reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

Jeju dziewczyny jak tak czytam te wasze posty to nie wiem czy mam sie śmiać czy płakać! Płakać to mi się chce ciagle ale jak czytam co piszecie to mi się zaraz "gęba" uśmiecha. :laugh:

Aga_MAzury taka nasza dola nie dość że dzwigamy ciężar naszych brzusiów a pot spływa nam po kazdej części ciała to dodatkowo tu jakaś cukrzyczka, a tu jakiś grzybek naprawdę ocipieć można ;) :p :p

Thea mnie też dzisiaj w nocy obudził jakiś cholerny komar a upierdzielił mnie tyle razy że musiałam wstać założyć Raid i posmarować sie wodą toaletową męża bo zadrapałabym się na śmierć!! :p

Truskawko ja też mam w poniedziałek wizytę u mojego gina prowadzącego

Marrtruda doradź mi czy mogę w jakis sposób pomóc mojej kotce bo widzę że zdycha tak samo jak ja, męczy sie z tym upałem?? czy mam ją wsadzić pod prysznic z zimną wodą ?? nie chcę żeby oszalała :)


 
reklama
Skończyliśmy przemeblowanie w sypialni. W sobotę odbieram zasłonki w przyszłym tygodniu malowanie łóżeczek i znowu krok bliżej do końca przygotowań. A upału też mam dość. Podobno jutro ma być chłodniej...
 
Odebrałam wyniki na toxo i nie jest źle (Margolis dzięki za wiadomość :)). Dodzwoniłam się też (nareszcie!!!) do mojej gin, wszystko jest o.k., chociaż IgG wyszło dodatnie.

Niech ta obrzydliwa pogoda się wreszcie skończy. Chcę deszczu i chłodu do końca sierpnia i nic mnie nie obchodzą niczyje urlopy i wakacje! ;D Wiem, że to nie jest egoistyczne, bo wszystkie mnie popieracie :D ;)
 
A ja padłam ;D
położyłam się i zasnęłam,widać nawet kawa nie pomogła na długo :p
Są chmurki i niby wieje,ale w domu ukrop.
RATUNKU!!!!!!
 
Dziewczyny dobrze , że możemy przynajmniej przed sobą się wypłakać i pożalić.Popłakałyśmy sobie i ok.Czy to nie dziwne, że non stop na stacji meteo nadają o jakiś burzach i froncie przewalającym się przez Polskę a my chociaż mieszkamy w różnych stronach Polski nie widzimy żadnych zmian w pogodzie?
Ja już dzisiaj miałam ochotę zadzwonić do jednej z tych stacji TVN METEO i nieżle im wygarnąć ::)
Może jak wszystkie zatańczymy taniec brzucha to trochę deszczu spadnie ? :laugh: :laugh: ;D
 
Edi ja miałam dzisiaj rano dokładnie takie same objawy jak Ty , zawroty głowy , chęć do wymiotów i fatalne samopoczucie.Potem po drzemce trochę mi przeszło.
 
ja w nocy spie juz nago z oknami otwartymi na rozszerz innaczej nie daje sie wytrzymac chociarz i to duzo nie daje jak niema wiatru okna mam jeszcze na strone zachodnia i od 13 do zachodu mam slonce.mnie brzuszek tez co jakis czas twardnieje siostra poradzila mi zebym wtedy "szerzej"oddychala ,polozyla sie najlepiej i wciagala nosem powietrze wypychajac brzuch a wypuszczcala ustami popuszczajac brzuch mnie po tym przechodzi moze to przez te pogody tez tak mamy , ja siedzac w domu mocze sobie recznik  okladam nim ciala a na koniec klade na brzuch mysle ze mala ma wtedy troszke chlodniej a i mie jest lepiej.u mnie popadalo przez 5 minut  i znow mam slonce
Renee29 ciesze sie ze wyniki wyszly ci dobre  
 
Mnie też nie interesują niczyje wakacje! niestety ale chyba każdy to rozumie :)

Renee widzisz wszystko sie dobrze skończyło!! a ten wynik świadczy o tym że przechodziłaś już toxo i nic tobie ani maleństwu nie grozi prawda?

Edi, Adasia ja takie samopoczucie miałam właśnie wczoraj. Było mi niedobrze i tak wtrsętnie że po drzemce czułam sie gorzej jak przed. Ale w porównaniu z dniem wczorajszym dzisiaj czuje się super. ;)

Mija wczoraj tak mi sie brzuch napiął że nic nie pomagało i w końcu po godz. 20.00 pojechałam do lekarza! :p
 
Cześć dziewczyny!!!
Ale się stęskniłam za tym forum,dosyć że mam zepsuty net to jeszcze musiałam leżeć w szpitalu.
Na szczęscie uprosiłam lekarza żeby mnie wypisał bo w domu też moge leżeć.Zlitował się bo w salach jest bardzo duszno!
Ja wylądowałam w szpitalu bo podawali mi sterydy( na przyspieszenie rozwoju płuc maluszka) i niestety moge w kazdej chwili urodzić.
Bardzo się wystraszyłam,musze plackiem leżeć w domu,już dostaje do głowy :(
Skurcze mam praktycznie co chwila ale mam nadzieje że dzidziuś nie pospieszy się!
 
reklama
Mamaoska więc ja słusznie sie o Ciebie martwiłam!! Skoro lekarz kazał leżeć to leż. Trzymaj sie!! ;)
 
Do góry