Samopoczucie po iui

[Andzia94]

Nie łam się jeszcze będzie pięknie nie teraz to następny cykl może być tym szczęśliwym
Mną też dzisiaj targają emocje, czekam na wynik bety po 3 IUI. Też nie ukrywam że mi zależy bo jak nie wyjdzie to już In-vitro. Ale nie nastawiam się bo później zawód jest ciężki do przejścia....

U mnie nic nie będzie w kolejnym cyklu, ponieważ nie chcemy drugi raz podchodzić do IUI. Będziemy odkładać pieniądze na In vitro. Ja właśnie sie nastawiłam że się uda i rozczarowanie jest okropne trzymam za Ciebie mocno kciuki żeby beta byla pozytywna.

 

[Andzia94]

Trzymajcie się, dziewczyny! Nie można się poddawać, zawsze są jeszcze inne możliwości!

U mnie kolejną opcją będzie in vitro jak uzbieram pieniądze.

 

[KasixK]

U mnie dziś malutka beta.
Więc in-vitro końcem miesiąca...
Damy rade! @Andzia94 wiem że czasem jest ciężko, ale trzeba wierzyć i wkońcu zobaczymy te II kreski na teście

 

[Andzia94]

Juz na koniec miesiąca podchodzisz do in vitro? No to będę trzymała mocno kciuki jak będziesz miała ochotę to dawaj znać co i jak, będę kibicowała z całego serca żeby Ci się udało

U mnie dziś malutka beta.
Więc in-vitro końcem miesiąca...
Damy rade! @Andzia94 wiem że czasem jest ciężko, ale trzeba wierzyć i wkońcu zobaczymy te II kreski na teście

 

[KasixK]

Juz na koniec miesiąca podchodzisz do in vitro? No to będę trzymała mocno kciuki jak będziesz miała ochotę to dawaj znać co i jak, będę kibicowała z całego serca żeby Ci się udało

Prawdopodobnie punkcję będę miała mniej więcej 25-27 sierpnia, bo owulację mam zawsze regularnie. Nie wiem jak to będzie po lekach teraz, zobaczymy. W czwartek idę do lekarza i ma nam wytyczyć już dokładne leczenie, wytłumaczyć itd. takie były ustalenia przy ostatniej IUI.
Dam znać po wizycie
My kujemy żelazo póki gorące. Nie chcemy przerywać leczenia bo to już 2 podejście i wiem że już prawdopodobnie nie dam rady do tego wrócić kolejny raz od nowa.

Ja też trzymam kciuki za Ciebie Andzia94 i za wszystkie tutaj dziewczyny

 

[Karolaajn]

Prawdopodobnie punkcję będę miała mniej więcej 25-27 sierpnia, bo owulację mam zawsze regularnie. Nie wiem jak to będzie po lekach teraz, zobaczymy. W czwartek idę do lekarza i ma nam wytyczyć już dokładne leczenie, wytłumaczyć itd. takie były ustalenia przy ostatniej IUI.
Dam znać po wizycie
My kujemy żelazo póki gorące. Nie chcemy przerywać leczenia bo to już 2 podejście i wiem że już prawdopodobnie nie dam rady do tego wrócić kolejny raz od nowa.

Ja też trzymam kciuki za Ciebie Andzia94 i za wszystkie tutaj dziewczyny

Jakie badania trzeba zrobic do in vitro? Tez juz zaczynam o tym myslec

 

[Madame JS]

Jakie badania trzeba zrobic do in vitro? Tez juz zaczynam o tym myslec

Chyba w dużym stopniu te same co do IUI... ?

 

[KasixK]

Jakie badania trzeba zrobic do in vitro? Tez juz zaczynam o tym myslec

Z tego co wiem to wszystkie które były do IUI muszą być ważne i jeszcze jakieś 2-3 robi się dodatkowo przed punkcja jajników (potrzeba do znieczulenia) a partner nic dodatkowo.
Dokładnie będę wiedzieć w czwartek to dam wam znać

 

[Madame JS]

Z tego co wiem to wszystkie które były do IUI muszą być ważne i jeszcze jakieś 2-3 robi się dodatkowo przed punkcja jajników (potrzeba do znieczulenia) a partner nic dodatkowo.
Dokładnie będę wiedzieć w czwartek to dam wam znać

Ach, no tak, konsultacja z anestezjologiem... ale on raczej ogląda istniejące już badania.

 

[Andzia94]

Dziewczyny, czy któraś z Was miała mutacje MTHFR i musiała przyjmować metylowany kwas foliowy? Jeżeli tak, to macie jakiś konkretny który polecacie? Mi na początku wizyt w klinice lekarz kazał kupić z firmy Solgar lub Swanson jak dobrze pamiętam. Może macie coś innego godnego polecenia?