reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Samopoczucie po iui

reklama
We Francji :-) W lokalnym szpitalu położniczym jest oddział zajmujący się niepłodnością.
Ooo, a mogę wiedzieć jak tam wygląda podejście lekarzy do pacjentek? Często jak czytam jakie niektórzy lekarze mają tutaj w Polsce podejście to aż wierzyć się nie chce,że jest tak źle, oczywiście nie mówię to u wszystkich lekarzach czy klinikach :)
 
Ooo, a mogę wiedzieć jak tam wygląda podejście lekarzy do pacjentek? Często jak czytam jakie niektórzy lekarze mają tutaj w Polsce podejście to aż wierzyć się nie chce,że jest tak źle, oczywiście nie mówię to u wszystkich lekarzach czy klinikach :)
Wiele zależy od tego, na jakiego lekarza się trafi, oczywiście.
Jedno, co ich wszystkich łączy, to na pewno inne niż w Polsce relacje z pacjentem. Tutaj nie mówi się pacjentowi o szczegółach, wyniki badań (nawet biopsji czy cytologii) oznajmia się jako: "wszystko dobrze" lub "jest problem", pacjent jest na pozycji laika... Nikt nie wykonuje na własną rękę badań i nie próbuje narzucić lekarzom diagnostyki czy postępowania... A czasem by się to przydało...
Dodam, że nie chodzi tu o gabinety i kliniki prywatne, tutaj ubezpieczenia zwracają wszystkie koszty leczenia, refundacja leczenia niepłodności jest praktycznie pełna - co może też zmienia wymagania wobec lekarzy...
IUI wykonywał mi mój "zwykły" ginekolog u siebie w gabinecie. Kiedyś do niego trafiłam i tak zostało. Bywa różnie, ma mnóstwo pacjentek, czasem poświęca niewiele czasu na rozmowę, ale też potrafi być bardzo dyspozycyjny.
A na oddziale niepłodności - to jedna wielka machina z mnóstwem pacjentów, żadnego indywidualnego podejścia, swojego lekarza widziałam 3 razy w ciągu roku, embriologa tylko podczas teleporady. Jutro mam wizytę w sprawie IVF po wielu miesiącach oczekiwania w kolejce. Może będzie bardziej konkretnie...
 
reklama
Do góry