reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samopoczucie mamy - dolegliwości fizyczne i nie tylko...

reklama
Dzisiejsza noc minela nam najspokojniej jak tylko mogla :-D
Maciek nie obudzil mnie ani raz w nocy, za co mu chwała :-p Natomiast pobudke zszykowal mi juz o 5.30 :wściekła/y: A wiec oboje chodzimy jak muchy w smole :confused2:
Musialam sobie kupic swojego "dopalacza" w postaci Pepsi. Kilka lyków i juz czuje że żyje :-D

Ech teraz potrzeba mi wiecej snu a nie moge sie wyspac :-( Chyba musze uskutecznic drzemki popoludniowe razem z dzieckiem :eek:
 
Leika, mnie wymioty towarzyszyły tylko 4-5 razy więc to nie zawsze musi być codziennie. A jak miałaś w pierwszej ciąży? Słyszałam, że druga łagodniejsza, może i Tobie się poszczęści :)
 
W sumie ciąża ciąży nierówna, prawda? Na razie drugiej ciąży nie planuję więc piszę tylko o tym co kuzynki / mamy / ciotki opowiadały i jednak mdłości przeważnie występowały przy pierwszej ciąży :-D Mnie na szczęście to tak bardzo teraz nie męczy. Mam nadzieję, że też mi przejdzie niedługo już zupełnie...
 
Ponko - drugą ciążę przechodzę lepiej po względem dolegliwości.... Przy Szymonku wymiotowałam od początku drugiego miesiąca do końca czwartego....z umywalką byłam w bardzo bliskim kontakcie w godzinach porannych...w końcu z tego powodu znalazłam się w szpitalu, bo bali się, że się odwodnię, teraz muli mnie codziennie, a nawet kilka razy dziennie, albo cały dzień :) ale rzadko kończy się to wymiotami.... senna jestem bardziej niż w pierwszej ciąży.... Z pierwszym synem jadłam w I trymestrze głównie śledzie marynowane, a teraz kapusta kiszona i mandarynki :)reszta mniej więcej tak samo,zobaczymy co dalej będzie :)
 
senna jestem bardziej niż w pierwszej ciąży....


Moze masz take odczucie dlatego iz nie masz mozliwosci odpoczac? U mnie tak jest. W pierwszej ciazy moglam sobie pozwolic na 12h snu albo leniuchowanie w dzien. Teraz nan stop cos robie a spie nieraz 6h tylko. Efekt taki ze pod wieczor jestem wykonczona. Wczoraj ledwo stalam na nogach :eek:
 
reklama
Ja w pierwej ciąży nie wymiotowałam ani mnie nie muliło.:-):-) Jedynymi objawami była wrażliwość piersi i senność już o 20. Póki co na razie mam tylko piersi i nic więcej.:-) Senność odpada bo przy małym dziecku to sobie można pomarzyć... Tym bardziej że do 22 sama w domu jestem. Mam nadzieje że i teraz mnie wymioty i mulenie ominie ale kto to wie... W końcu teraz siedzę w domu i mam czas myśleć i może wymyśle jakieś mdłości... Z pierwszym praca od rana i nie było czasu na takie luksusy:-) Na szczęście:-)
Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Do góry