reklama
Dzisiejsza noc minela nam najspokojniej jak tylko mogla
Maciek nie obudzil mnie ani raz w nocy, za co mu chwała Natomiast pobudke zszykowal mi juz o 5.30 A wiec oboje chodzimy jak muchy w smole
Musialam sobie kupic swojego "dopalacza" w postaci Pepsi. Kilka lyków i juz czuje że żyje
Ech teraz potrzeba mi wiecej snu a nie moge sie wyspac :-( Chyba musze uskutecznic drzemki popoludniowe razem z dzieckiem
Maciek nie obudzil mnie ani raz w nocy, za co mu chwała Natomiast pobudke zszykowal mi juz o 5.30 A wiec oboje chodzimy jak muchy w smole
Musialam sobie kupic swojego "dopalacza" w postaci Pepsi. Kilka lyków i juz czuje że żyje
Ech teraz potrzeba mi wiecej snu a nie moge sie wyspac :-( Chyba musze uskutecznic drzemki popoludniowe razem z dzieckiem
Ssabrinaa
Podwójna Mama ☺️
Leika wspolczuje tego pawika ale moze to jest tylko jednorazowe ;-) wiec glowa do gory
W sumie ciąża ciąży nierówna, prawda? Na razie drugiej ciąży nie planuję więc piszę tylko o tym co kuzynki / mamy / ciotki opowiadały i jednak mdłości przeważnie występowały przy pierwszej ciąży Mnie na szczęście to tak bardzo teraz nie męczy. Mam nadzieję, że też mi przejdzie niedługo już zupełnie...
Ponko - drugą ciążę przechodzę lepiej po względem dolegliwości.... Przy Szymonku wymiotowałam od początku drugiego miesiąca do końca czwartego....z umywalką byłam w bardzo bliskim kontakcie w godzinach porannych...w końcu z tego powodu znalazłam się w szpitalu, bo bali się, że się odwodnię, teraz muli mnie codziennie, a nawet kilka razy dziennie, albo cały dzień ale rzadko kończy się to wymiotami.... senna jestem bardziej niż w pierwszej ciąży.... Z pierwszym synem jadłam w I trymestrze głównie śledzie marynowane, a teraz kapusta kiszona i mandarynki reszta mniej więcej tak samo,zobaczymy co dalej będzie
senna jestem bardziej niż w pierwszej ciąży....
Moze masz take odczucie dlatego iz nie masz mozliwosci odpoczac? U mnie tak jest. W pierwszej ciazy moglam sobie pozwolic na 12h snu albo leniuchowanie w dzien. Teraz nan stop cos robie a spie nieraz 6h tylko. Efekt taki ze pod wieczor jestem wykonczona. Wczoraj ledwo stalam na nogach
reklama
Ja w pierwej ciąży nie wymiotowałam ani mnie nie muliło.:-):-) Jedynymi objawami była wrażliwość piersi i senność już o 20. Póki co na razie mam tylko piersi i nic więcej.:-) Senność odpada bo przy małym dziecku to sobie można pomarzyć... Tym bardziej że do 22 sama w domu jestem. Mam nadzieje że i teraz mnie wymioty i mulenie ominie ale kto to wie... W końcu teraz siedzę w domu i mam czas myśleć i może wymyśle jakieś mdłości... Z pierwszym praca od rana i nie było czasu na takie luksusy:-) Na szczęście:-)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ostatnia edycja:
Podziel się: