reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sałatki i inne lekkie przekąski:)

reklama
majandra ja sos pomidorowy zawsze robie z koncentratu pomidorowego. Robie zasmazke w garnuszku z masla i maki, dodaje wode plus koncentrat pomidorowy, czekam az zgestnieje troszke, dodaje roztarty czosnek, troche bazylii, sol i pieprz. \Fajnie jest tez dodac puszke rozgniecionych pomidorow z puszki
 
No, widzisz, Justyna, jaka ze mnie kucharka, jak z koziej dupy trąba:-D Ten schab rzeczywiście był chudziutki. Znalazłam w necie fajny przepis na kiełbaski (taką alternatywę dla kotletów mielonych):
Cevapcici - pikantne kiełbaski z mięsa mielonego


Składniki:

  • 600g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
  • 1 jajko
  • płaska łyżka czerwonej słodkiej papryki
  • płaska łyżka majeranku
  • mała łyżeczka soli
  • mała łyżeczka (lub mniej) pieprzu
  • 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
  • spora szczypta ostrej papryki
Przygotowanie:
Wszytko dokładnie wygnieść razem rękami aż powstanie jednolita masa.
Uformować 6 kiełbasek długości około 15 centymetrów.
Smażyć na patelni lub grillować.


Super! Jutro zrobię :tak:

Sos pomidorowy taki do mięsa? Ja robię z reguły z pomidorów z puszki, i dusze razem z podduszoną startą na grubych oczkach marchewką i pokrojoną cebulą.
Doprawiam odrobiną soli, papryką, pieprzem i ziółkiem jakimś - oregano, rozmaryn lub majeranek
 
Ach a właśnie pichcę gulasz klavell tylko bez kabaczka i bez bakłażana i nawet bez papryki bo mi mąż zużył i nie chce mi się iść do sklepu ;-) tylko pomidory cebula i mięsko. jest pycha!
 
majandra, co do mies, to nie ejstes sama:-D

dla mnie najgorsze zmora przed slubem byla mysl: jak ja zdolam kupic mieso na obiad:-D:-D:szok:
zawsze w domu robila to mama. dla mnie to czarna magia.
po 4 latach malzenstwa juz sie troche podszkolilam, ale i tak czesto robiac miesne zakupy, to po prostu pytam: czy mieso takie a takie to sie nadaje np na schabowe, lub prosze jakies miesko na sos i juz;-)
 
A jeszcze przyznam się Wam do takiego grzechu, że u nas w domu wcale nie używa się cebuli.:zawstydzona/y: No może jedynie podsmażaną do kopytek:-D
Ja dodaje do czego można tylko dodać:-);-)

I tak i nie. W moim rodzinnym domu cebuli przesyt miałam. Tata ostatnio (aż wstyd mi było) kupił 10 kg cebuli na raz:zawstydzona/y:
.
Majandra żaden wstyd; po prostu zapasy na zimę;-)

majandra, co do mies, to nie ejstes sama:-D

dla mnie najgorsze zmora przed slubem byla mysl: jak ja zdolam kupic mieso na obiad:-D:-D:szok:
zawsze w domu robila to mama. dla mnie to czarna magia.
po 4 latach malzenstwa juz sie troche podszkolilam, ale i tak czesto robiac miesne zakupy, to po prostu pytam: czy mieso takie a takie to sie nadaje np na schabowe, lub prosze jakies miesko na sos i juz;-)
Ja byłam swego czasu wdzięczna temu co nakazał na karteczce z ceną napisać nazwę produktu:-):-)
 
reklama
Do góry