Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wody sączyły się od 18, skurcze od 2 w nocy ( po tych 8h), ale one były bardzo słabe. Finalnie o 15 dali mi oxytocyne i dopiero ruszyloWitam mam pytanie jestem w 39 tygodniu rano poleciało mi dosyć dużo wód i tak do tej pory lekarze czekają do jutra nie mam skurczy. Moje pytanie w jakim czasie u was pojawiły się skurcze?
Mi podczas obu porodów przebijali pęcherz płodowy, żeby się wody wylały, bo mimo skurczy i w ogóle, nie pękały, haha.U mnie było odwrotnie - najpierw skurcze, potem wody.
Po odejściu wód zazwyczaj mijają do 24 godzin do skurczy. Trzymam kciuki!
Witam mam pytanie jestem w 39 tygodniu rano poleciało mi dosyć dużo wód i tak do tej pory lekarze czekają do jutra nie mam skurczy. Moje pytanie w jakim czasie u was pojawiły się skurcze?
Mi podczas obu porodów przebijali pęcherz płodowy, żeby się wody wylały, bo mimo skurczy i w ogóle, nie pękały, haha.
Tak, wiem, wiem, że nie muszą. widziałam zdjęcia i chyba nawet filmik z porodu domowego takich maluchów. lekarze podejmowali takie decyzje, że szybciej wtedy będzie faza druga trwała.W teorii nie muszą pęknąć tzn. dziecko w czepku urodzone