reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Są rodzice, którzy wogóle nie szczepią....

gatto juznie chodzi o to kto szczepi kto nie, czy wybrał dobrze czy źle. Nieszczepiący są dziwakami, ok szczepiący też bo niby czemu nie? Ale dlaczego państwo ma nas i nasze dzieci zmuszać do przyjmowania suybstancji o których nic nie bedize wiadomo, zakupią szczpeionki nikomu nie znane i bedą kazać ci podwinąć rękaw..
Będą ogłaszać co rusz epidemie a do tego nie potrzebuja ministra zdrowia bo jemu ustawa znosi część obowiazków i wszsytko bedzie działo sie poza rzadem, sanepid bedzie mógł robić po prostu co mu się spodoba bez pozwolenia rządu a to nie wróży dobrze i tym nieszczepiącym i szczepiacym.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kerna,
zgadzam się z Tobą. Dam sobie rękę uciąć,że będą ogłaszać epidemie tylko po to, aby faszerować ludzi nieznanymi szczepionkami. BOżE, widzisz i nie grzmisz!
To dopiero będzie bezprawie! Nawet policja nie pomoże.:no: Nikt nie pomoże. :no: Skoro będą mogli używać siły fizycznej:szok: będą tego nadużywać- to pewne!:angry: czekam tylko teraz na decyzję prezydenta, jak to podpisze to naprawdę czas spier***ać z PL
 
strasznie ubolewam nad tym co się teraz dzieje, moj mąż powiedział,ze jesli dojdzie do tego naprawdę, to my tu nie mamy co robić, moze to bedzie dla nas motywacja do wyniesienia sie z PL o czym myslimy juz od jakiegos czasu
 
kerna,
Trzeba będzie jakoś walczyć TU z tym bezprawiem... :growl:
Ja też nie miałam zamiaru wyjeżdżać za granicę ( jeżeli będę musiała to zrobić to nawet nie wiem gdzie jechać:baffled:, gdzie uciec )
Wiem,że nie wszyscy przecież wyjadą, ja też nie chcę tego robić, ale jak tu normalnie żyć? :-(
 
Dziewczyny ja mieszkam za granica, ale temat i tak mnie zbulwersowal. Moze mnie to bezposrednio nie dotyczy teraz, ale za chwile pojdzie lawina i dojdzie tez do nas. Polska niestety wzoruje sie bardzo na Stanach Zjednoczych, ale czy to tak naprawde przynosi jakis pozytywny efekt? Tam chodzi o wielkie pieniadze koncernow farmokologicznych i w PL bedzie to samo. Jakis chlystek oglosi epidemie koziej grypy i dawaj beda faszerowac wszystkich jak leci, a kto na tym zyska? zapewniam, nie ci, co musieli sie kloc!! W kazdym razie ja w PL nie mieszkam, ale jestem polka i nie zgadzam sie na takie gwalcenie praw obywatela. A kto wie, czy wczesniej czy pozniej nie przyjdzie ten caly genialny pomysl do nas, i do innych krajow. Jak inni zczaja ile sie na tym da zarobic, to wszedzie wprowadza taka ustawe. I wtedy gdzie uciekac? na ksiezyc?
 
Ostatnia edycja:
Gatto witaj, nie wiem czy przeglądałaś cały wątek, ja jestem mamą dziecka po NOPie i ta ustawa mnie dotkliwie załamuje, bo ona niweczy cały ten trud, który rodzice dzieci po NOPach wkładają w wyciąganie dzieci z powikłań. A teraz, pomimo naszej tragedii, jakiś buc ogłosi niczym nie potwierdzoną, dosłownie z sufitu, epidemię i mamy tragedię gotową, bo się wykręcą zapisem w ustawie "przymus bezpośredni", powiążą nas i dzieci siłą zaszczepią, przecież to jest rodem z Auschwitz, i tak ma wyglądać życie w niby demokratycznym państwie?

Jak można napisać tak bzdurną ustawę nie uwzględniając mnóstwa okolicznośći, a mało tego, ta ustawa udowadnia bezmyślność i w zasadzie totalne bezmózgowie naszych parlamentarzystów, bo albo są tak do cna głupi, albo mają wyprane mózgi przez garść srebrników.

Strasznie mi przykro.
 
Nie szczepie nie zaglebialam sie w watek, ale zrobie to na pewno. Ja nie jestem z tych co nie chca w ogole nie szczepic, chce, ale chce miec mozliwosc wyboru, a nie przymus. Pomalu wglebiam sie w temat, bo jeszcze malo wiem, ale juz przeczytalam artykul, ze we Wloszech tylko multi-szczepionki sa bez rteci:-( a ja jestem przeciwna temu. Jak mialabym zrobic dziecku 6w1?????:szok:jeszcze 2 jestem w stanie jakos zrozumiec. No i nagminnie te szczepionki maja thimerosal, bo to ponoc najpopularnieszy konserwator:szok:kurcze....
 
Gatto poczytałam sobie o składzie i produkcji szczepionek i włos mi się jeżył na głowie i jak się wgłębiłam w temat, to spać wiele nocy nie mogłam. Nie jest tak, jak to się czasem różowo wmawia, bo tam na górze, władze, dobrze pomyślały, bo jakby szczepionki nie były złe to by ich nie było. No nie jest tak.
Tu trzeba od początku.
Już w czasach Pasteura następował spadek zachorowań, bo zwiększała się świadomość higieny, ale Pasteur dalej się znęcał nad psami wstrzykując im do mózgu różne świństwa, wiadoma sprawa, że zdychały pokotem. Pasterowi potrzebny był sukces w ten sam sposób jak archeologom i nikt nie mówi teraz, że Piramida Cheopsa to błąd, a to jest błąd, bo napisy w piramidzie były sfabrykowane przez pragnącego sukcesu fanatyka, sprawa wyszła na jaw, ale maszynka rozkręcona, więc po co się wycofywać i tak do dzisiaj pokutuje błędne przekonanie o wielkiej piramidzie Cheopsa.
I tak samo jest w każdej dziedzinie.
Życie pokazuje, że nie ilość przeciwciał świadczy o odporności tylko ogólna kondycja organizmu. Tak się składa, że słaby organizm dostanie NOPa po szczepieniu, a silny organizm przetrwa pomimo braku szczepień.
Pasteur wycofał się ze swej teorii przed śmiercią, ale kto by sobie tym zaprzątał głowy, skoro zwietrzono genialny interes.
Dziś lekarze mówią (w sieci na youtube dr Jaśkowski), że szczepienia wymyślono nim poznano mechanizm nabywania odporności, to tak jakby wynaleziono wóz przed koniem. Przecież to bez sensu.
Produkcja szczepionek jest tak bardzo nastawiona na zysk, że skraca się te wszyskie okresy prób i testów by jak najszybciej wypuścić szczepionkę na rynek. Jasne, że można by je było tak produkować, żeby nie zawierały szkodliwych substancji, ale po co się tym gorączkować, jak można w nie władować metale ciężkie, a powikłaniami nie ma się co przejmować, bo koncerny farmaceutyczne zwolnione są z odpowiedzialności.
Te skutki spadają na biednego rodzica, który nagle dostrzega, że z dzieckiem dzieje się coś złego. Rodzic wydaje fortunę na lekarzy, na wycieczki po Polsce za tymi lekarzami, i prawie że mieszka przez rok w poradni rehabilitacyjnej, a to wszystko z powodu jednej małej fiolki.
Skoro potrafi ta mała fiolka wywrócić życie rodzinne do góry nogami, to to nie jest pryszcz tylko jawny zamach na nasze zdrowie i życie.
A ta plugawa ustawa jest jak Auschwitz, nie widzę innego porównania, brakuje tylko, żeby najpierw przyszli nam do domów ogolić włosy i wytatuować numery na przedramionach.
 
reklama
Wracam z urlopu, czytam ostatnie strony w wątku i własnym oczom nie wierzę...
Zaraz mnie coś normalnie strzeli i lepiej żeby to zrobiło bo skończy się tym że wyjdę na ulicę i zacznę zabijać kogo popadnie...
Nienawidzę tej bezradności, która trwa od lat i doprowadza mnie do szału gdy widzę te same, co i raz przefarbowywane mordy w parlamencie. Nie rozumiem tego narodu, który ciągle na nich głosuje.
Tak... nie ma wielkiego wyboru, ale każdy z outsiderów daje jakąś nadzieję... Lepper, Korwin a teraz Palikot... ale nie, ciągle te same ryje u władzy.

A Komorowski jest słaby jak świst, stawiam dolary przeciwko orzechom, że ustawę podpisze - zwłaszcza teraz jak mu Tusk zabrał kasę na kampanię...
A poza tym... skoro tak kontrowersyjna ustawa przechodzi tak gładko to... pomyślcie...
stać może za tym tylko szmal...
 
Do góry