ROZDZIAŁ V TEORIA SZCZEPIEŃ - FAKT CZY MIT?
Ogólnie biorąc, nowy pogląd na teorię bakterii wydaje się jak najbardziej uzasadniony. Trzeba bowiem zauważyć, że chorobotwórcze czynniki mogą czasem istnieć w tkankach, nie powodując choroby, natomiast innym razem mogą ją wywołać nawet wśród specyficznych przeciwciał. Prof. Rene Dubos TEORIA PRZECIWCIAŁ Według wiedzy medycznej celem szczepienia jest spowodowanie, aby system odpornościowy zaczął wytwarzać przeciwciała, które będą chronić organizm przed chorobami wywołującymi bakterie. Na przykład szczepionka przeciwko odrze sprawia, że organizm wytwarza przeciwciała, które są w stanie rozpoznać i zniszczyć wirusy odry, ochraniając w ten sposób organizm przed tą chorobą. Prawda jest taka, że „przeciwciała” nie gwarantują ochrony przed chorobą. Jak twierdzi dr Kalokerinos („Natural Health”, lipiec 1987):
Poziom przeciwciał w organizmie jest używany do mierzenia stopnia odporności przeciw poszczególnym chorobom, co według władz medycznych oznacza ochronę, jednak prawda jest inna. Można mieć wiele przeciwciał w organizmie, ale nie mieć żadnej ochrony. Natomiast można nie mieć żadnych przeciwciał w organizmie i być chronionym przed chorobą. Komentując niepowodzenia związane z kampanią szczepień przeciwko różyczce, dr Kalokerinos i dr Dettman („Australian Nurses Journal”, 11. 1981) orzekli: Po latach przeprowadzanych szczepień w Wielkiej Brytanii, w Stanach Zjednoczonych i w Australii nie istnieją żadne przekonujące dowody, potwierdzające, że przeciwciała naturalne bądź poszczepienne zapewnią całkowitą ochronę, jak to wcześniej sugerowano.
W USA od 1983 roku wzrastała liczba zachorowań na odrę.
W USA od 1983 roku wzrastała liczba zachorowań na odrę. Największa epidemia wybuchła wśród kompletnie zaszczepionych dzieci, które posiadały wiele przeciwciał w organizmie. W „Journal of American Medical Association” (9.05. 1990) opublikowano
artykuł pt. „Łagodna odra i drugie niepowodzenie szczepień podczas epidemii wśród zaszczepionego społeczeństwa”. Jego autorzy, odnosząc się do epidemii odry wśród zaszczepionych uczniów, stwierdzali: Ankiety serologiczne pokazały wysoki stopień poszczepiennej serokonwersji z długo istniejącymi przeciwciałami. Co więcej, dane z ostatnich wybuchów odry nie dowodzą zmniejszania się odporności ani skuteczności szczepień. Jak stwierdzono, obecne epidemie wśród zaszczepionych dzieci szkolnych były niespodziewane.
Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że w większości przypadków skuteczność szczepionek jest oceniana na podstawie ilości przeciwciał występujących po zaszczepieniu. Innymi słowy, jeśli zaszczepimy grupę ludzi, w ich organizmach wytworzą się przeciwciała będące reakcją na to szczepienie. Pojawiające się przeciwciała traktuje się już jako całkowitą ochronę, a szczepionkę uważa się od tej pory za „skuteczną”! Jednak przeciwciała nie gwarantują całkowitej ochrony. To, że teoria przeciwciał jest nieprawdziwa, dowiedziono już kilkadziesiąt lat temu podczas badania, którego wyniki opublikowano w „British Medical Council” z maja 1950 roku. Badanie to przeprowadziło dziewięciu lekarzy w celu ustalenia poziomu przeciwciał u osób chorych na błonicę i tych, którzy nie zachorowali, lecz mieli kontakt z tą chorobą (lekarze, pielęgniarki, przyjaciele, rodzina).
Gdyby teoria przeciwciał była prawdziwa, pacjenci chorzy na błonicę posiadaliby niski poziom przeciwciał w organizmie (antytoksyna), podczas gdy osoby kontaktujące się z chorymi, ale nie chorujące, miałyby wysoki poziom przeciwciał w organizmie. W rzeczywistości było odwrotnie. Wielu pacjentów chorych na błonicę posiadało wysoki poziom przeciwciał, a osoby, które miały kontakt z chorobą - małą ich ilość. Wyniki te jasno pokazują, że nie ma żadnego związku pomiędzy poziomem przeciwciał a zachorowalnością na błonicę. Teorię przeciwciał obalono po tym jak „Medical Research Council” orzekł: Niektóre z wyników badań były tak absurdalne i sprzeczne, że musieliśmy zaprzestać ich przeprowadzania. Komentując odkrycia, dr M. Beddow Bayly stwierdził: Badania te dowiodły, że teoria przeciwciał jest mitem. Jednakże nadal we wszystkich publikowanych danych dotyczących testowania odporności organizmu przed infekcją polio fakty te są wygodnie ignorowane.
Kilkadziesiąt lat później, pomimo dowodów potwierdzających fałsz teorii przeciwciał, wiara w skuteczność szczepionek nadal się na niej opiera. Należałoby się trochę nad tym zastanowić! |