Nie szczepię
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2011
- Postów
- 253
Wiola te matoły z sanepidu nie umieją czytać, to jest obowiązek obywatelski a nie ustawowy to po pierwsze, a po drugie, tak jak podpowiedziała Kerna, brak podstawy prawnej do przymusu. Ale co najważniejsze, to lekarz na Ciebie doniósł do sanepidu, zatem najpierw idziesz do pediatry i domagasz się gwarancji, że dziecku nic nie będzie, jeżeli lekarz nie da Ci gwarancji, nie podpisze Ci oświadczenia, że dziecku nic nie będzie, a w razie wu, to on poniesie odpowiedzialność, to będzie musiałam odroczyć szczepienia. Sanepidy zapominają, że do szczepienia kwalifikują lekarze, to nie jest tak, że przychodzi wezwanie i lecimy do zabiegowego, nie, lecimy do pediatry, on tu jest spirytus movens tego spisku (często dosłownie i w przenośni),i niech pediatra zagwarantuje na piśmie, że nie będzie NOPa.
Tu trzeba ostro walczyć i się nie poddawać. Jest tyle wyroków sądu najwyższego na bezzasadność karania za nieszczepienie, że dalsze takie sankcje pokazują ogromny prymitywizm polskich urzędników zajętych "Klanem" i czytaniem "Party", że brakuje czasu na logiczne myślenie.
Dlatego nie martw się, szerszą pomoc możesz uzyskać na forum rodziców nieszczepiących NIE SZCZEPIMY ::
Tu trzeba ostro walczyć i się nie poddawać. Jest tyle wyroków sądu najwyższego na bezzasadność karania za nieszczepienie, że dalsze takie sankcje pokazują ogromny prymitywizm polskich urzędników zajętych "Klanem" i czytaniem "Party", że brakuje czasu na logiczne myślenie.
Dlatego nie martw się, szerszą pomoc możesz uzyskać na forum rodziców nieszczepiących NIE SZCZEPIMY ::