reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

*S U P E R rada na K A T A R *

a ja mysle, ze w przypadku miesiecznego dziecka nie mozna ryzykowac i robic sobie eksperymentow. nikt nie wklada dzieciom welflonow w glowe dla zabawy, jesli trzeba - trzeba. generalnie lekarze to zwykle nie rzeznicy.
ja tez jestem przeciwniczka antybiotykow i tez mi sie zdarzylo nie podac, ale nie takiemu malenstwu!!!
 
reklama
Priscilla spokojnie!!!
Moja Lenusia chorowała jak była taka maleńka nie miałą jeszcze miesiąca. Po misiącu można już więcej lekó stosować więc jesteś w lepszej sytuacji. Moja Lenusia miała straszny katar który i spływał do gardłą i zatykał się w nosku :( ale obyło się bez antybiotyków. Też jestem przeciwniczką antybiotyków jednak wychodzę z założenia że o takie maleństwo trzeba dbać szczególnie. Jesteś przy dziecku i sama wiesz czy dobrze zrobiłaś nie zostając w szpitalu (pewnie byś wykupiła nocleg w tym samym pokoju - ja tak bym zrobiła).
Nie weim jakie masz leki przepisane i czy maleństwo ma gorączke....
Jeśli ma gorączke to schładzaj je kompresami i czesto zmieniaj ubranko. Czesto podawaj tez piers lub wode do picia zeby sie nie odwodnilo.
Oprózniaj tez gruszką nos i ja wacikiem lekko nawilżalam platki nosa od wewnatrz UNIMERem moze byc sterimar lub sól fizjologiczna itp.
ja jeszcze miałam podawac 3 razy syrop Eurespal wg mnie jest super po dwoch lyknieciach juz bylo Lenusi lepiej :) Eurespal ma taka wlasciwosc ze ochrania oskrzela i ogolnie tam nizej wszystko dlatego jak katar splywa to oskrzela sa chronione
nie nie wpsomne juz o witaminie C itp.

Mysle ze spokojnie poczekaj do rana i zamow wizyte domowa, nie ciagaj dziecka po dworze bo pogoda nie za dobra
W nocy obserwuj dziecko i mierz temperature u takiego maucha moze ona wystapic nagle

Duzo tez dziecko przytulaj i nos w pozycji pionowej zeby katar wyplywal przez nos lub splywal do zoladka anie zalegal w gradle

Przygotuj sobie telefon jakiegos lekarza z wizytami wyjazdowymi zebys miala pod reka wtedy Ty poczujesz sie pewniej bedziesz spokojniejsza i maluszkowi sie nie bedzie udzielat Twoj stan

To chyba tyle

 
prisilla ja cie rozumiem ja tez nie lubie szpitali niestety tez musialam i musze czesto lezec! hubert mial zapalenie pluc jak sie urodzil wiec nasza wizyta w szpitalu przeciagnela sie o 2 tyg! za nic tez niechcialabym zostawic dziecka w szpitalu ale ostatnio nawet musialam. sproboj l;eczyc ja w domu ale nie swoimi sposobami tylko lekami a najlepiej antybiotykami przepisanyumi przez lekarza obserwuj ja i mysl pozytywnie! dobrze by bylo n pewno gdyby mala dostala zastrzyki sa skuteczne szybkie i wiesz na pewno ze mala dostala tyle ile trzeba a w takiem wieku to pielegniarki przychodza do domu! wiec nie martw sie i bardz cierpliwa a wszystko bedzie dobrze!!!!!!
 
Dzieki dziewczyny za slowa otuchy. Juz mialam watpliwosci czy takie maluchy da sie wyleczyc bez antybiotyku, ale skoro Lenusi sie udalo, to moze moja Wiki tez z tego wyjdzie - musze w to wierzyc!! Juz jestem troche spokojniejsza, ale ciagle jeszcze z niepokojem obserwuje mala.
Secasia, mala nie ma juz goraczki - miala tylko pierwszego dnia. Zakraplamy jej do noska sol i potem wyciagamy katarek frida, ale jest bardzo ciezko, bo on jej gleboko zalega. Co do syropku Eurespal, to wlasnie dostalysmy go w ndz od tego pediatry, ktory odwiedzil nas w domku. Tez bardzo mi sie spodobal - zauwazylam efekty juz po pierwszym zarzyciu. Mala spala po nim caly dzien i noc - budzila sie tylko na jedzonko i dalej w kimono ;)
Dzis bylysmy u naszego pediatry i kazal nam odstawic syropek, bo zniszczymy dziecku brzuszek :( Juz sama nie wiem kogo sluchac...
Dostalysmy tez calcium - i tez mamy je odstawic bo bedzie problem z kupkami.
Zostala nam wit C, Neomycinum (czy moze ktos to stosowal? troche zaskoczylam sie, jak zobaczylam ze to masc do oczu. mam nadzieje ze pani w aptece sie nie rabnela ;)) i inhalacje z majeranku i sody. Mam nadzieje, ze to pomoze.
Mordziulka lacze leki ze swoimi sposobami :D Przykladam jej np. cebulke na czolko aby katarek zszedl z zatok - to taki babciny sposob ;) Ostatnio uslyszalam, ze matki intuicyjnie wiedza jak uleczyc swoje dziecko - mam nadzieje, ze mi tez sie uda :) Na poczatku bylam strasznie zdezorientowana i przerazona, ale po Waszych historiach i opowiesciach jak Waszym maluszkom udalo sie pokonac chorobe, zaczelam wierzyc, ze moze obedzie sie bez szpitala. Co do zastrzykow, to niedawno wyszlo zarzadzenie, ze do 3-ego m-ca maluchy moga je dosstawac tylko w szpitalu - dlatego tez chcieli Wiki tam zostawic. Na szczescie mamy pediatre, ktory jest przeciwnikiem antybiotykow, a zwolennikiem domowych sposobow - zobaczymy jakie beda efekty ;)
Marianeczka, nie sadze zebym robila experymenty. W koncu 2 lekarzy chcialo ja zostawic w szpitalu, a 2 (do ktorych mam o wiele wieksze zaufanie) powiedzialo, ze na razie nie ma takiej potrzeby. Co do antybiotykow to chyba bezpieczniej jest podac je starszemu dziecku niz wlasnie takiemu maluchowi. Znam nie jedna historie, jak przez niewlasciwy dobor lekow dla niemowlaka, ledwo uszedl on z zyciem, a czasem spowodowalo to niedorozwoj umyslowy. Stad tez moje obawy...
Sandros, dzieki za cieplutkie slowka i dodanie otuchy! Bardzo tego potrzebowalam :)

Trzymajcie za nas kciuki aby szybko i bez szpitala udalo nam sie pokonac to chorobsko! :)
 
Witam,

Jak zalega tak te katarek i splywa w dol, to ja zawsze oklepuje plecki.
Nie wiem jednak jak to z zastosowaniem u takich maluszkow, ale efekty sa, bo flegma nie zalega na oskrzelach, a fajnie dzieci ja odkrztuszaja.

Pozdrawiam,
 
Priscilla dziwie sie ze kazala Ci odstawic Eurespal bo moja Lenusia brala go tydzien i nic jej sie nie dzialo a wyleczyla sie super! Ciagla zmiana lekow jest gorsza niz stosowanie jednego nawet lekko obciazajacego organizm z reszta kazdy obciaza organizm.... A z ta mascia co niby do oczu to wez to sprawdz jeszcze :)

 
priscilla - mój Mireczek zachorował tydzień temu - katarek i lekki kaszelek -lekko czerwone gardziełko- wezwaliśmy lekarkę i dała leki - mały je brał - został mu lekki katarek nad ranem - raz na dzień kaszlnie mu się - jutro jadę do lekarza to sprawdzę czy wyzdrowiał. Mam nadzieję, ze już tak bo zbliżają się szczepienia.

Postaraj się na katarek wyżej go kłaśc - daj pod materacyk ręcznik i stosój oklepywanie tak jak pisze sandros
 
Dzieki dziewczyny. Oby moja Wiki tez tak szybko z tego wyszla :)
Staram sie ja trzymac w gorze i wtedy oklepuje - tez tak robicie, czy na lezaco?
Jak kladziesz do lozeczka to na plasko czy na brzuszku?
A jakie leki stosowalas?
 
kładę ja na pleckach i na podwyższeniu- bpje sie na brzuszku. Oklepuję na leżąca i jak jest na rączkach.
Leki - osciloccocilum, woda morska w kropelkach Tetrisal S - w przypadku mocno zatkanego noska Nasivin, Bactrim w syropie - i koniec
 
reklama
moja Agatka tez miala katarek i kaszelek, miala 1.5 miesiaca, dostala masc majerankowa pod nosek, witamine c, z noska odciagalam frida, poza tym lekarka poradzila oklepywanie, kladziesz mala na swoim kolanie na brzuchu troche je zginasz zeby glowka byla nizej i nie plaska dlonia tylko robisz taki jakby daszek...hmm nie wiem jak to wytlumaczyc...ale mam nadzieje ze rozumiesz i tak oklepujesz kilka razy dziennie...to pomoglo najlepiej ;)pozdrawiam
 
Do góry