reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ruchy naszych maluchów

silva zastanawiam sie jak czuc kopniaki w srodku? Czujesz, ze cie kopie w konkretne narzady? Nie moge sobie tego wyobrazic.

heheh, nie rozpoznaję czy kopie mnie w śledzionę czy po nerkach, ale po prostu czuję takie łaskotanie przy kręgosłupie:) No i wiem kiedy w pęcherz celuje, bo od razu mam atak siuśków:)

to już o tym kiedys była mowa ,któraś tak miała .Ja chyba mam podobnie,ale wydaje mi sie że to jest jak młody kopie w napełniony pęcherz.

wiesz co, u mnie to jest takie uczucie dziwne, które miewałam również przy.... yyy jak by to opisać... "głębokich stosunkach" czyli wtedy gdy penis był za wysoko i to jest takie irytująco-niepokojące uczucie. I mój Szymek potrafi tak kopnąć właśnie gdzieś podejrzewam blisko ujścia szyjki, że pobudza to samo miejsce... głupie to, ale tak mi się to uczucie kojarzy:)

:zawstydzona/y::tak:;-)
 
reklama
silva super to zobrazowalas:)) Teraz juz wiem, ze moge dolaczyc do mamus kopanych po pipce ;)) A ja myslalam, ze to jakis rodzaj delikatnych skurczy. Hehe
 
u mnie koponiaczki wszedzie... no ale ja tu nie jestem wyznacznikiem bo u mnie wiecej konczyn:-D, no i ruchy widac, brzuch faluje bardzo, zwlaszcza jest to zauwazalne jak w wannie siedze
Fale się robią ? :laugh2: Młodą najczęściej z lewej czuję. I raczej wyżej niż niżej. Ale zapewne wszystko przede mną, "prądy" też.
 
Ostatnia edycja:
moj benek czasami tak mnie kopnie ze mam wrazenie ze gdybym wlozyla reke to moglabym go za stope pociągnać :)))


na szczescie dzis prady w pipce ustały :-)
 
Tusen - moja mała też ma różne "kąty" do kopania. Wydaje mi się, że dużo zależy od mojej pozycji, bo jak w dzień jest mało aktywna, tak wieczorem szaleje ma maxa. Jak leżę na wznak, to czuję ją w dole, jakby kopała w szyjkę, czuję jak się brzuch napina tworząc kulkę, wyobraźnia mi podpowiada, że Mała wtedy wypina się pupą do nas, jak leżę na boku to czuję jak kopie z jednej strony w łóżko /czyli lewy bok brzuszka/ a z drugiej w prawy bok - czyli domyślam się, że jak ja leżę na lewym boku, to ona wówczas łapie swój pion :-) Jednym słowem, moje dziecie jeszcze się ostro przekręca w brzuchu :-)
 
a ja zauważyłam,że ma wieksze pole do popisu jak ja na boku leżę,bo jak na plecach,to jakoś ją chyba wciska do środka grawitacja:-D
 
reklama
mój maluch nic już sobie nie robi z ręki tatusia :-)
a nawet odwrotnie już zaczyna się bawić z tatusiem :-)
 
Do góry