katjusza77
szczęśliwa mama :-)
ewa - nie martw się, Natka kopała głównie wieczorem, w nocy i nad ranem, prowadziłam później nawet dziennik kopniaków, żeby sprawdzić, czy się pokryje z aktywnością po urodzeniu - i nic sie nie sprzwdziło (na szczęście!) - Natalka od początku nocami dawała pospać a od drugiego miesiąca przesypiała już całe noce bez pobudek (najpierw 22-6 a do dziś 19.30-6.30) - także spoko-loko! :-)