persefona
Fanka BB :)
U mnie jak jest cisza-to jest,ale jak małemu zachce sie fikać,to potrafi dać w kość. Wczoraj wieczorem to tak szalał,że wszystko mnie bolało. Nożkę pchał pod prawe żebro,przesuwał kolana w tą i spowrotem,rączkami majstrował u dołu,tyłek wypinał i w efekcie co chwilę brzuch mi twardniał. A dzisiaj sobie smacznie śpi. Dostałam tylko wyraźne kopniaki jak zjadłam czekoladę (łasuch mały).
Ale powiem wam,że wczoraj po południu miałam dziwne uczucie. Czułam,że grzebie tam nisko swoimi łapkami,ale w taki sposób,że myślałam o tym,że zaraz wyjdzie i urodzę;-)
Ale powiem wam,że wczoraj po południu miałam dziwne uczucie. Czułam,że grzebie tam nisko swoimi łapkami,ale w taki sposób,że myślałam o tym,że zaraz wyjdzie i urodzę;-)