reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ruchy dzidziusia

ja glaszcze bo lubie sama jak mnie ktos glaszcze wiec chyba mi to juz tak zostalo:D pamietam jak bylam mala tata musial mnie po nodze glaskac zebym usnela:p:p
 
reklama
hehe... to mój eMek uwielbia jak go się głaszcze... gdziekolwiek...po ręce, stopie, brzuchu, plecach...byle głaskać! czasem się łapię na tym że jak siedzi w pobliżu mnie to odruchowo go głaszczę ... a ja z kolei owszem lubie głaskanie...ale po 20sek głaskania w jednym miejscu już jest dla mnie niemiłe...
 
hehe... to mój eMek uwielbia jak go się głaszcze... gdziekolwiek...po ręce, stopie, brzuchu, plecach...byle głaskać! czasem się łapię na tym że jak siedzi w pobliżu mnie to odruchowo go głaszczę ... a ja z kolei owszem lubie głaskanie...ale po 20sek głaskania w jednym miejscu już jest dla mnie niemiłe...

u mnie dokładnie tak samo! M mogłabym głaskać godzinami i ciągle mu mało a jak on mnie głaszcze w jednym miejscu to mi się po chwili wydaje, że mi tam dziurę wygłaszcze :szok::-D
 
Mam nadzieję, czytając wasze opowieści o głaskaniu, że nie będę jedyną na tym forum która stwierdzi że jej TŻ potrafi całkiem nieźle głaskać po całym ciele i nie robi dziury tym głaskaniem :D
 
Mam nadzieję, czytając wasze opowieści o głaskaniu, że nie będę jedyną na tym forum która stwierdzi że jej TŻ potrafi całkiem nieźle głaskać po całym ciele i nie robi dziury tym głaskaniem :D

hehe...ja myślę że to nie zależy od osoby głaskającej ale od głaskanej... ja po prostu mam zupełnie inną wrażliwość na ból, głaskanie, itp ... :-)
 
reklama
Hahahahaha wiem o co chodzi, bo mam tak samo ;)
My (babki) to się staramy, żeby było delikatnie, łaskocząco, wszędzie..
A facet jak już mu podstawimy rękę to by nam paluchem wyszorował dziurę hahahahahaha

Jednak powiem Wam, że to akurat można zreformować - u mnie się udało :D Mój eM wie, że jak już ma mnie miziać, to ma się zaangażować i tylko czasem się zapomina ;)
 
Do góry