reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

Leyna, to mnie pocieszylas, a ja myslalam, ze tylko moja histeryczka sie zrobila i to w dodatku ze to moja wina bo cus robie nie tak... :baffled:
 
reklama
moja tez potrafi robic papa, ale ostatnio stwierdzila ze bedzie robic to do wybranych osob. wie jak jesj robie raki. a co do kryzysu, tez ostatnio chce byc ze mna cay czas i najlepiej jak ja przytule a ona wtedy pojdzie spac

uwielbai Pankracego "cztery lapy"
 
tia, a ja się zastanawiałam co jest Piterowi, czemu się taki histeryczny stał :baffled: no to już wiem, kryzys...

Acha, a wiec to kryzys:tak: Hmmm, a ja myślałam, że moja mała "aktorka ze spalonego teatru" przygotowuje sie do odegrania roli żywego obrazu Muncha pt. "Krzyk", a tu sie okazuje, ze te jej ochrypłe zawodzenia z otwarta na pol twarzy paszczeka, rzucanie sie twarza w poduche i odpychania mnie, jak chce ja wziac na rece, to wynik dojrzewania:tak: W sumie to chyba juz przedwstep do buntu dwulatka, wiec trzymajmy sie twardo, dziewczyny, bo cos czuje, ze wtedy to dopiero bedziemy mialy "atrakcje", tfu, tfu!


Pozwolicie, ze sie w koncu pochwale:zawstydzona/y: umiejetnosciami Pszczoly, bo w czasie naszej (mojej:zawstydzona/y:) nieobecnosci na BB, duuuuzo sie zmienilo:
  • raczkuje jak torpeda, wystarczy, ze poczuje twardy grunt pod nogami i juz "wlacza naped na 4 kola" i w sekunde jest w drugim koncu pokoju, gdzie dobiera sie do szuflad i szafek (w zeszlym tygodniu wywalila zawartosc calej szuflady z moja bielizna i zakladala sobie po kolei moje majtki na glowe:confused: najlepsza mine miala przy stringach:-D); na czworakach wspina sie na schody:eek:,
  • wstaje sama i stoi trzymajac sie jedna reka i z tej pozycji, kiedy jest w kojcu lub w lozeczku, kuca, bierze zabawke, wywala na zewnatrz i mowi "ba!"; od 2 dni stojac puszcza sie w ogole i przez kilka sekund utrzymuje rownowage, a potem spada na tylek;-)
  • zdejmuje sobie z nog skarpetki i potem probuje je z powrotem zakladac, tylko ze jeszcze nie kuma, ze ciezko to zrobic jedna reka;-); tak samo z rozpinanymi bluzami - zdejmuje, a potem probuje zakladac - czasem trafi jedna reka do rekawa, ale co zrobic z druga, to juz nie wie:-D
  • udoskonalila zabawe w "halo-halo" - przyciska na swoim tel. przycisk i jak tel. wydaje dzwiek, to Pszczola przyklada go do ucha, niby slucha, a potem mnie podaje, ze niby do mnie telefon;-)
  • uklada piramide z kolek i bawi sie "garnuszkiem na klocuszek"(wczesniej miala zwykly sorter kształtów, ale pieska matylda jej pozezerala klocki), ktory dostala na dzien dziecka w ten sposób, ze wklada raczke z klockiem do srodka i od srodka wypycha go na zewnatrz:confused:;-)
  • uwielbia ksiazeczki, sama je przeglada z zacieta mina:tak:, na prosbe pokazuje krowke, pieska (mówi coś w rodzaju "au"), kotka, kure ("mowi wtedy "ko-ko") i kaczkę ("ka-ka"; musze ja nauczyc, zeby przy kaczce spluwala przez lewe ramie:-p)
  • oprocz tego mowi bardzo duzo, szczegolnie w swoim "slangu", ale tez "mama" (to ze zrozumieniem, bo zawsze jak jej sie "krzywda" dzieje, to mnie wola, a ostatnio, jak moja mama chce ja karmic lub poic, pszczola odsuwa jej reke z butla, odwraca glowe i mowi "mama" i dopiero jak ja jej podaje jedzenie, to zadowolona otwiera japiszona:tak:), "tata", "baba", "lala", "papa" (przy machaniu raczka),
  • jak slyszy muzyke, szczegolnie rytmiczna, to podskakuje, jakby tanczyla, no i spiewa, szczegolnie przy A.M. Jopek (najlepsze sa wstawki a'la Villas:-D)
  • porafi pokazac, gdzie ktos lub cos ma oczka, nosek, buzie, brzuszek, raczke i nozke:tak:
  • daje buzi, z wywalonym jezorem;-),
  • robi Matyldzie "cacy-cacy" klepiac ja z calej sily po grzbiecie;-).
I tak jak Wasze dzieciaczki, codziennie sie Pszczola czegos nowego uczy:tak::szok:

Co do ogladania TV, to tez najbardziej ja interesuja reklamy oraz programy, gdzie sa dzieci (bardzo lubi "Od przedszkola do Opola"). Staramy sie z mama i P. ni e wlaczac jednak za czesto przy niej telewizora:tak:
 
no ladnie ja sie tu martwie ze moje dziecie fiksuje i ostroznie pytam o kryzys a sie okazuje ze prawie kazda ma teraz jakies problemy hehe :-D
A przy okazji macie jakies rady na wstajace w lozeczku w porze spania i wrzeszczace dziecko????
 
no ladnie ja sie tu martwie ze moje dziecie fiksuje i ostroznie pytam o kryzys a sie okazuje ze prawie kazda ma teraz jakies problemy hehe :-D
A przy okazji macie jakies rady na wstajace w lozeczku w porze spania i wrzeszczace dziecko????

Fabala ja poprostu musze wziąść mała do cyca inaczej nie mam mowy o dalszym spaniu:no: i przez to że juz umie stanąć w łóżeczku chyba nigdy nie nauczę ja samodzielnego usypiania:wściekła/y:no bo co z tego jak zostawie ją w łózeczku i wyjde z pokoju jak ona stanie i sie drze z taka siłą ze tylko nasłu****e czy policja pod blok nie podjezdza:baffled::-p;-)
a dziś pokazała jak się otywiera kuferek z kosmetykami babci taki co jak się otwiera to wysuwaja sie szufladki (ostatnio ulubione jej zabawka) i pokazała ze stanie bez trzymanki to dla niej nie problem:szok:

co do kryzysu to od jakiegos czasu ma co drugi dzień;-):tak::-D albo tak sobie tłumaczę jej kaprysy i złe nastroje:confused:
 
no nieźle....wystarczy wejść na BB i już sie dowiaduje co temu mojemu dziecku jest:tak: kurcze ja już tak mam chyba od miesiąca:baffled: nauczył się kaszlu na zawołanie bo zeby zawołac mam to nie bo po co...jak krzyczy to nie zawsze ide do niego bo wiem ze marudzi i sobie cwaniak wyczaił że jak tylko zakaszle to ja jestem zaraz przy nim (strasznie sie boje czy sie nie zaksztusi, taka moja obsesja...) no i tak mnie "woła"....
marudzi strasznie... nie woiadomo czego chce.... w nocy to nawet 3 razy sie zbudzi a wtedy tylko cyc...
ah te bobasy:p
 
moje dziecko łapie cień na ścianie, ubaw ma niezły:baffled: macha raczkami i zaraz próbuje cień złapac:confused: czy mam sie martwić , bo to chyba nie jest normalne;-):-D

i ciotka nauczyła ja cmokac, teraz lata za psami i cmoka na nie:-D
 
Mada, Piotrek tez lapie swoj cien! :-D Najczesciej w nocy, jak klade go do spania i mam wlaczona nocna lampke...

I od paru dni powtarza w kolko: "guli, guli" i "gugli, gugli"... :baffled: Od rana do wieczora...
 
reklama
Pszczoła od wczoraj mówi "odzio", jak coś ja zdziwi lub bardzo zainteresuje i robi przy tym smiechowa, zaskoczona mine:tak:
Wkazuje tez paluszkiem na jakas rzecz i z pytajaca mina mowi: "tu?" i trzeba jej powiedziec co to, a jak jej nie satysfakcjonuje odpowiedz w stylu "łyzeczka", to znowu te sama rzecz wskazuje palcem i pyta, wiec musimy podawac rozszerzone opisy:-D
 
Do góry