reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

Mada - moja uwielbia zabawke fisher price ...krolika ...nie widzialm go w pl , natomiast z tej samej seri chyba jest piesek...bardzo kolorowa , pluszowa i po przycisnieciu uszka , raczki brzuszka sa takie melodyjki i piosenki lub krolik cos mowi ...u nas oczywiscie po zabiemu ...ale malej sie to bardzo podoba i oczywiscie jest z roznych materialow i mala uwielbia go glaskac po atlasowych uszach ...mam znalazlam polska nazwe to szczeniaczek uczniaczek naz krolik jest troszke inny zamiast czesci ciala ma pisenke z liczeniem , z kolorami i aaasa tez czesci ciala wiec chyba nie rozn sie az tak bardzo
 
reklama
dziękuję, ale Piotruś się ostatnio rozwija trochę za szybko jak dla mnie. był wśród średniaczków - nawet nie robił wszystkiego co powinny dzieci w jego wieku a teraz nadrabia w tempie ekspressowym. wczoraj znów stanął sobie w łóżeczku :-( i jaki zadowolony. dziś materacyk jedzie na sam dół...
coś mi mówi, że on nie będzie chciał raczkować tylko od razu chodzić :baffled:

znaczy ja się cieszę z jego postępów, ale trochę mnie to przeraża, że za nim nie nadążę. a jeszcze jest pies w pobliżu i boję się, że Piotruś za bardzo będzie chciał go tarmosić ;-)
 
Leyna - ecole maternelle bardzo przypomina przedszkole , ale sa oczywiscie tez znaczace roznice ..jak mala bedzie mial isc to nie omieszkam wam pokazac calego programu rocznego ...wiec mala musi sie nauczyc jezyka zeby mogla sie porozumiewac z dziecmi i nauczycielkami :tak:

a mam pytanie myslalyscie juz o szkole dla dzieci ...tak na przyszlosc ...?
panstwowa ...moze prywatna ?
 
co do telewizji to ja jestem przerażona zainteresowaniem mojego dziecka tym wynalazkiem:szok::szok::szok: jak usłyszy reklame eurobanku to jej nie ma, rozdziawi buzie i śmieje sie jak szalona:baffled:
a przed chwila ogladałam zabawki edukacyjne na allegro i jest ich od groma że trudno się zdecydować :confused:mata małej powoli sie nudzi, grzechotki też juz mało atrakcyjne a piloty i telefony ochraniam własnym ciąłem aby się do nich nie dorwała;-) jedyne co jest jej wielkim przyjacielem to konik sassy bez niego ani rusz

jezeli któraś ma sprawdzone zabawki to piszcie, bo nie wiem które mogą małą zainteresować a z podpowiedziami zawsze łatwiej:tak:i pewnie nie tylko mi sie przydadzą te podpowiedzi:tak:
mada ewke tez juz nudza wszelkie zabawki,jedyne które sa ją jeszcze na dłuzej zainteresować to takie które robia duzo hałasu.co prawda dla naszych uszu to nic miłego ale jej sie podoba. byłam u kolezanki i ona ma taki stoliczek edukacyjny. poszukam na allegro i wkleje sznurek. ewka była nim poprostu zachwycona no i zajęta przez conajmniej 45 minut.
 
Dziewczyny, wielkie gratulacje dla Waszych Maluchow!!!

Piotrus dalej ma za ciezka dupke, zeby ja podniesc... Turla i pelza sie po calym pokoju. Jak lezy na brzuszku, to odpycha sie samymi raczkami i kreci w kolko. A jak zawinie sie w mate (jak nalesnik), albo wpelznie pod fotel i nie moze sie ruszyc, to wola: "mamam". A z programow TV, uwielbia "Jaka to melodia?". Smiejemy sie z P., ze mu nagramy i bedziemy wlaczac, jak bedzie marudzil. ;-)
 
OLESIA gratuluje zdolności Piotrusia. Prawdziwy z niego zuch:tak:
Bo moja mała NIC- nie chce leżec na brzuchu a o raczkowaniu nie ma mowy. Za to stawac na nogi....oooo to ją raduje
''Jak to melodia" to też jeden z ulubionych programów szkraba:-D A najlepsze jej zabawki to , to co jej nie wolmo ;)
 
ratunku!!!!!!! zabierzcie gdzieś na wybieg moje dziecko, chyba wolałabym, żeby już chodziła (chociaż jeszcze ma czas;-)) wszędzie wejdzie glizda jedna, łapie się nawet firany., żeby tylko wstać na nogi, a za sekundę już leci bo nie bardzo wie co ze sobą zrobić jak już jest w pionie.... mieliśmy tradycyjny chodzik przynieść ze strychu, ale bez sensu, to dziecko nie ma umiaru, więc szkoda ścian:-D
Piotrusie gonią w rozwoju jak się patrzy, nic tylko się cieszyć, gratulacje dla chłopaków!! dla wszystkich dziewczyn też oczywiście:-D
 
reklama
no więc wczoraj ostatecznie materacyk w łóżeczku polecial na najniższy poziom po tym, co ujrzałam. a widok był paraliżujący: stojący Piotruś, trzymający się za barierkę łóżeczka (barierka sięgała mu tak gdzieś do okolic pasa) i przechylający się ku podłodze (jakby tam było coś fajnego). przestraszyłam się, że kiwnie się za mocno, przeważy go i wypadnie. teraz jest zrozpaczony, bo ciężko mu rączkami dosięgnąć góry jak siedzi. a jak uda mu się wstać po ciężkich bojach z wlasnym słabym ciałem to barierkę ma w okolicach szyi, więc mogę być na razie spokojna. tylko dupiasto się go teraz wkłada i wyciąga z tego łóżeczka :-( no, ale coś za coś. jego bezpieczeństwo jest ważniejsze niż moja wygoda :tak:
 
Do góry