reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj naszych maluszkow

hehhe u na stez kólka od jakiegos czasu na fali:) pomysl z abloenm rewelacyjny, wykorzystam
emilka to niezla jest w te klocki, norbert az tak nie gada, ale to tez tak, ze on teraz nie chce zeby mu czytac:(
 
reklama
Emi wymiata! ta dorotka- niania to Miśkowi spiewa:) u nas Miesio spiewa " hu- hu ha, huhu ha..... ( i triumfalnie po krotkiej pauzie) zła!";)
jeszcze na tej plycie z piosenkami co polecalam jest piosenka owocowy bal i m. wyspiewuje " bal, bal, bal";)
 
Ostatnia edycja:
Miesio mnie zadziwia, jak tylko gdzieś ,np w książeczce jest czegoś więcej niż 1 to natychmiast chce to liczyć i liczy już swobodnie do 5 ( tylko trzeba zacząć, bo nie umie " jeden", natomiast potem jak burza liczy " dwa, tsi, cztejy, pieś i jak powiem sześć, bo też nie umie, to on dalej " siem" ( siedem) ):szok:
To samo z literami- non stop nas przepytuje z tych magnesowych na lodówce albo pokazuje w książce litery i pyta " cio to?" i wczoraj podchodzi do mnie z literką "w" i mówi " wuła!" . Raz jeden mu kilka dni temu powiedziałam, że to jest "w jak wuja":szok: Nie wiem po kim ma tak dobrą pamięć, nie po mnie bynjamniej:-p:no:
 
brawa dla Miesia:tak::-) Emi na wuja mówi 'duj':-D literki na lodówcę ineteresują ją tylko jako magnesy. Dzieciaczki tak cudnie nas zadziwiają:tak: macham do dumnej miesiowej mamy:-p
 
Dzięki! Mnie najbardziej dziwi, że on tak z własnej inicjatywy, on jest po prostu żądny wiedzy! Wręcz wygłodniały!:-D "co to, kto to" na okrągło, przez cały dizeń! A co tam nowego powiedziała Twoja Gadułka?? :)
 
ja za moją pomału nie nadążam, serio! najbardziej widać jak kładę ją spać, ile mówi, bo zanim zaśnie, to często, jakby przetwarzała na głos informacje z całego dnia! zaczyna od 'ci ten pan i pani... kochani...' (Ani Wyszkoni Łzy 'Czy ten pan i pani są w sobie zakochani'), potem 'mało nas...nas do piecenia chleba, ciebie potsieba'; potem to, co akurat czytałyśmy przed wieczornym spaniem; wczoraj było: 'paniom gowa boli, komples, komples zimny, zieby bolała nie' (kłania się ulica czeresniowa hihi) nie wiem jak Miesio i reszta dzieciaczków ale Emi często zaprzecza po czasowniku np. zamiast 'nie bolała', mówi 'bolała nie':-p no i rozwala mnie z Kotem w butach, którego uwielbia, bo lata po całym domu i krzyczy; 'Jasio goły, mamusia siukamy Jasia gołego':szok::-D ma teraz fazę na wszystko, co gołe: rozbieramy/ubieramy lale do znudzenia; jak gdzieś zobaczy (np. w książce)gołe stópki to aż sie trzęsie ze szczęścia:-p a i jedne z nowych słów to: ućta (uczta), biały oblus, pomajańcia, wino:-D słowa również z Kota w butach;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
To niewiarygodne ile ona mówi, young genius:szok::-)
Miesio ma podobnie z tym " nie" tylko jego zdania o wiele prostsze niż Emi, bo mówi np " lulu nie" ( dzisiaj jak weszliśmy do domu to właśnie powiedział lulu nie, bo jak wychodziliśmy od babci, to powiedziałam mu, że idziemy do domku, zje serek i pójdzie spać...)
 
Do góry