reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój naszych dzieci

reklama
to Julitka rozpoznaje 4samochody, ale laczy marki z kolorami:-D

Zuzka też rozpoznaje marki samochodów mój W i mich rodziców :tak:ale jakoś specjalnie nie zwracaliśmy na to uwagi bo to przeciez dziewczynka ;-)
co do innych umiejętności to moja gwiazda uwielbia spiewać
i ma już dosć szeroki repertuar :-)zasiali górale , jestesmy jagódki ,my jesteśmy krasnoludki itd musze wam kiedyś nagrać jak spiewa bo my zawsze umieramy ze śmiechu
zwłaszcza jak spiewa refren zasiali górale : lalalala gromada czemuś żeś się wydawała kiejś mała będzie z ciebie gospodyni niedbała :-D
poza tym już prawie umie powiedzieć cały alfabet , uczy misia kolorów :nerd: to znaczy wyjmuje kwadraty które jej kiedyś malowałam i mówi misiu to jest szary a to czerwony itd:-D
 
Ostatnia edycja:
kobietki, a jak jest u waszych dzieci ze zwinnoscia paluszkow? opisze dla lepszego zrozumienia;-): moja niunka nie jest za dobra w dopasowywaniu puzzli, nakladaniu bucikow, bo pcha na sile nie starajac sie powoli dokladnie tego zrobic. Julitka jest dosc niecierpliwa i nie probuje tysiace razy az jej sie uda, tylko od razu wola o pomoc albo placze.
 
u Zuzi średnio buciki zakłada sama skarpetki też za puzzlami nie przepada
ostatnim hitem jest rozpinanie i zapinanie takich zapięć jak są np w krzesełkach (takich prostych) ale generalnie nie jest jakoś szczególnie uzdolniona manualnie np rysowanie też tak sobie ale chyba ma jeszcze czas
 
Adasiowi lepiej wychodzi ściąganie wszystkiego niz zakładanie.................. puzzle nie za bardzo lubi........ za to rozkręci i skręci piloty, latarki............... auta................. itp......... z klocków tez układa wierze czy jakieś budowle............, doskonale radzi sobie z pinezkami........ za bardzo tez uzdolniony nie jest...........
 
Oj u nas to kiepsko i tak jak Adaś Damian raczej woli ściągać rzeczy niż zakładać.
Puzzli prawie nie układa bo woli, żeby to mam zrobiła, klocki są fajne jak leżą w koszu ewentualnie służą do przewożenia w jeździku albo na przyczepce:cool2: co do rozpinania różnych rzeczy-doskonale idzie rozpinanie pasów w wózku:baffled:. Inne rzeczy i czynności też są zawsze na siłę i kończą się płaczem jak nie wychodzi.:sorry2:
 
nie wiem jak ocenic piotrusia pod tym wzgledem. nie ubiera sam niczego- nawet nigdy nie sprobowal. zdejmuje z siebie wzorowo pizame (pajaca na kapsle) i czasami buty (najlepiej jak nikt nie patrzy i mu nie przeszkadza), tak jak adas rozkreca i skreca wszystko do czego mozna wsadzic srubokret :-D, nauczyl sie nakladac plaskie klucze na sruby i tez jak lekko idzie to kreci. z puzlami to roznie wyglada. jak mu sie chce to uklada jak nie to nimi rzuci i czesc. z klockow juz dawno pieknie buduje (juz kiedys o tym pisalam). rysowac nie lubi- chyba ze po scianach. czasami po tablicy. ale daleko mu do corci asiek :szok: potrafi paluszkami podniesc wlosa czy nitke, nawet wyjac z buzi jak mu sie jakis maminy zawieruszy. rozpina i zapina pasy w foteliku do jedzenia. ogolnie mysle, ze nie jest zle :tak:
 
reklama
Mateusz jest dość cierpliwy... Potrofi zadziwiająco dopasować przyczepki do różnych pojazdów, nawet takie zestawy robi co ja bym pomyślała,że w życiu nie zczepi tego razem, ładnie buduje z klocków wieże,a później wpina je na klocki z kołami i robi pociągi. Rozbierać się nie potrafi, próbuje ubierać buty, potrafi założyć kaloszki.
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry