reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój mowy u dwulatków - kiedy zaczać się martwić?

reklama
Czy wasze dzieciątka, które sa w wieku podobnym do mojej Emi już mówią. Chdzi mi o mówienie typu "mama daj" czy "mama chodź". Nasza córcia mówi dużo (prawie jej się buźka nie zamyka:tak::tak::tak: - czasem gada nawet przez sen:-):-):-)) - oczywiście po swojemu - z tym że nie łączy wyrazów w teakie wyrażenia jak napisałam. Naśladuje zwierzęta, nazywa zjawiska, rzeczy, czynności - niezmienie narazie w nowo-polskim języku;-);-);-).Napiszcie jak to u was jest...
 
witaj mamoemilki, moja emilka w czerwcu bedzie miec 2 latka, wydaje mi sie ze duzo mowi, bo potrafi powiedziec oprocz: mamo daj ....kakao,babuko (jablko),ciuciu(slodycze), jogurt i wiele innych slow odnosnie jedzenia, ubrania, czesto slychac, ja sama, tata w pracy auto,mana ( michal- tak nazwala brata) w szkole, mis poszedl aa (spac), baba bus papa,na siebie mowi mala mis a co najfajniejsze to np. na kaczke mowi ente, ksiezyc mund , pilka ball i nie idzie za nic na swiecie przekonac jej zeby powtorzyla te slow po polsku- smieszne, pojedynczych slow zna mase, troche poprzekrecala,pozmieniala literki, ale juz mozna zrozumiec o co jej chodzi, tez mowi jeszcze po swojemu, szczegolnie jak sama siedzi i sie bawi, teraz jest na etapie bajek, bolka i lolka, misia uszatka, kubusia puchatka, bardzo lubi je ogladac, co chwile przychodzi do mnie i mowi co akurat w bajce sie dzieje, starszy syn czesto karze jej powtarzac rozne slowka i widze, ze to tez dobra metoda, dla niego to fajna zabawa, bo nie zawsze emilka radzi sobie z wymowa a dla niej to lekcja nauki mowienia...hahaha:tak::tak::tak:
 
Czy wasze dzieciątka, które sa w wieku podobnym do mojej Emi już mówią. Chdzi mi o mówienie typu "mama daj" czy "mama chodź". Nasza córcia mówi dużo (prawie jej się buźka nie zamyka:tak::tak::tak: - czasem gada nawet przez sen:-):-):-)) - oczywiście po swojemu - z tym że nie łączy wyrazów w teakie wyrażenia jak napisałam. Naśladuje zwierzęta, nazywa zjawiska, rzeczy, czynności - niezmienie narazie w nowo-polskim języku;-);-);-).Napiszcie jak to u was jest...

mamoEmilki u nas jest bardzo podobnie jak u Ciebie. Mnostwo gadania po swojemu :-) ale dochodza jeszcze te proste zdania. Mamo chodz, chodz tam, dziadziu chow chow tam (dziadzius pies jest tam) i kilka innych. Zauwazylam, ze Sandra mowi wtedy duzo jak jej sie chce, bo jak nie ma na to najmniejszej ochoty to nawet sloweczka nie powie, tylko pokazuje paluszkiem i nam karze mowic co tam jest. Mala madrala :-)
 
W czerwcu moja Ola skończy 2 latka.Na obecną chwilę bardzo mało mówi ale tylko pojedyncze słowa typu mama,tata,baba,dziadzia,ciocia. Będę z niecierpliwością oczekiwała nowe słówka które chce powiedzieć a nie wychodzą:-D Ale mimo wszystko nawet gdy coś tam za mną powtórzy i poprzekręca biję brawo:tak:
 
u nas maja dopiero sie rozkreca. zaczyna pojedyncze mowic pojedynzce wyrazy ale ze zdaniami kiepsko jakos idzie.....no chyba ze ( mama daj :laugh2::laugh2:to jedno wychodzi idealnie ) a tak to : mama ,tata, baba, dzia - dziadek , ani , buła - buju , kwa - kaczka - dźwi - dzwi ,otusz - otwórz , am - jeśc, mif - miś , bo - jabłko . i wiele innych skrótów i skrócików.coraz ciekawiej sie robi :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:dobrze ze tych brzydkich słow nie powtarza :baffled::baffled:( mamsi czasem sie wymknie conieco ) :laugh2::laugh2:
 
Olcia jak miała 1,5 roku to już gadała pełnymi choć krótkimi zdaniami. Teraz malekko ponad dwa i już zasypuje mnie pierszymi pytaniami typu "gdzie.., po co..., dlaczego..." Układa już długie zdania i bardzo lubi opowiadać co się stało, co się w tej chwili dzieje. Buzia jej się nie zamyka :) Jak dołożyć do tego starszego o 2 lata braciszka, to w domu gwarno jak na targu :)
 
witajcie!a nasz Benus gaa bardzo duzo ale po swojemu ,juz sie martwilam ale przez ostatnie 2 tyg zrobil duze postepy;np"ide","tam""daj",mysle ze moze to ze mieszkamy w Anglii i my mowimy po polsku do niego a reszta po angielsku moze go troszke opuzniac..
Benus ma 1 rok i 6 mies.
 
Moja Olcia jest troche starsza,ale z mowa jest u niej ciezko,nie duzo mowila jak miala poltora roku.Mowila: mama,tata,usia-Olcia, daj, chał-pies, miał-kotek,chrochro-swinka,mu-krowka to efekt wakacji na wsi i kilka innych slow. Taraz mowi wiecej,ale nie tak jak dzieci w podobnym wieku od niej.Jak rozmawial z lekarka czy z kolezankami to mowily ze u kazdego dziecka bywa inaczaj.Jedne dzieci mowia szybcie, inne wolnie za to pozniej juz calymi slowami.Moze wplyw ma na to jakis jak rodzice zaczeli mowic jak byli mali????
 
reklama
A u nas zaczęło się nie dawno gadanie:-)
Kubuś dużo mówi po swojemu i tak: mama,tata, tatuś, da da, "brum brum" : to samochód, odkurzacz, hulajnoga.:-D, "a a a": to: spanie, podusia, wózek, rower i fotelik samochodowy:-), am am, pić, daj, dam,dzidzia, nie ma, iś-jest, ś -gorące, kółko-wszystko co okrągłe-nawet ogórek:baffled: i jabłko:-D i zdania pierwsze:" tatuś da da brum brum"- czyli tatuś pojechał samochodem, dzidzia dada brum brum aaa- czyli chyba:baffled: Kubuś jedzie samochodem w foteliku:-D w sumie mówi około szesnastu słów, w tym po swojemu, naśladuje też zwierzęta, zna części ciała.
 
Do góry