reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

reklama
Pati nie wiem jak jest na chwile obecną, ale raczej nikt od niego z grupy do szkoły nie idzie - z tego co się orientuję. Miki kompletnie do szkoły nie ciągnie, dobrze mu w przedszkolu, gdzie ma paczkę zgranych kumpli:tak: Byli w pobliskiej szkole na dniu otwartym, podobało mu się, ale tylko tyle.
 
Brawo Miki!!! ja też w Ciebie wierzylam ;)
ale i też jestem zdania że ze szkołą jeszcze zdąży:)
Karol miał dziś badanie psychologiczne ale takie pełne - intelektu ale jeszcze nie wiem jak wypadł tylko wiem że siedział tam półtora godziny - bardzo długo bo podobno tak mu się podobało i tak dobrze szło że doszedl nawet do jakichś prob dla 10 latków ;/ z tym ze nie mam pojęcia czy te dla 6cio latków dobrze zrobił hihi
 
No Lolo, myślę, że wypadłeś świetnie! Nie wiem ile Miki siedział, ale jak pytałam, to mówił, że długo (tylko ile to długo jest?;-)) Na pewno oprócz rozmowy były zadania, bo coś rysował, sylabizował, liczył... Kobieta miała przed sobą kilka płacht a4, więc cos tam na pewno dał się zbadać:-D
 
Brawo Mikus! ... i Karol tez bo jestem pewna, ze poszlo swietnie:-)

Swoja droga to ciesz sie, ze my nie mamy tego dylematu. U nas Julek wedle rocznika idzie dopiero za rok do pierwszej klasy...tzn. czeka go jeszcze rok zerowki. Tutaj dzieciom pozwala sie po prostu jak najdluzej byc dziecmi a potem ostro goni do nauki. Moze dobrze a moze nie ale zasade maja taka, ze aby pewnych rzeczy nauczyc czterolatka potrzeba miesiecy a siedmiolatkowi wystaczy tydzien:-)
 
Cicha, sądze, że u nas nie ma niestety takiego podejścia systemowego. Ktoś sobie wymyślił, żeby posłac dzieci rok wczesniej do szkoły i na siłę to wprowadza.
 
reklama
Do góry