reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

reklama
U mnie dzieciaki kładą się różnie. Ostatnio o 21. Właśnie próbuje przełożyć Alę do normalnego łóżka i wieczorem lata jak kot z pęcherzem. Potrzebne są jakieś sznurki, rzepy i inne.
 
Mój Wojtek też później chodzi spać ale teraz jest zajawiony mega na konie . Więc codziennie jesteśmy w stadninie i chyba to jest mój najlepszy pomysł na schudniecie.
 
Martuś uwielbia basen- zamówiłam sobie kartę multisport od września, i w poniedziałki chodzę z koleżanką na aquaaerobik, a reszta tygodnia co drugi dzień na basen z Mysią :-) mamy całkiem niedaleko fajny duży basen, dla słabo pływających jest nie tylko malutka niecka, ale duży basen o głębokości od 90 do 140 cm, więc Martuś sobie śmiga w rękawkach, ja obok niej udaję że pływam :-D chyba czas pomyśleć o nauce pływania dla Mysi od września, a później dla mnie. Dodatkowy plus, że dzieci do 7 lat wchodzą na ten basen za darmo, więc gdyby nie brak czasu możnaby śmigać codziennie :-)
 
Dzieciaki z basenów na wakacjach były zachwycone i widziałam, jak w przeciągu tygodnia oswoiły się z wodą. Ale jakoś na te nasze mnie nie ciągnie :-/
Miki ostatnio stwierdził, że chce chodzic na ... karate ;-)
 
reklama
Karate fajna sprawa. Prawdziwy sportsmen Ci rośnie.
Kasiu a na jaki basen chodzicie? Dziewczyny wczoraj taplały się w wodzie. Wiecie ja to mam nie równo pod sufitką. Tak bardzo boję, się żeby Ala nie rozchorowała się,że boję ją rozebrać do pieluszki a co powiedzieć wpuścić do wody. Kąpała się ale pomyślcie sobie, co ja przeżywałam. Wiedziałam, że zachowuję się jak kwoka. Przeżywałam katuszę. Mam nadzieje, że to tylko chwilowe, bo w ten sposób to wyląduje w czubkach. Siedziałam i budowałam zamek, żeby tylko na nią nie patrzeć. Kąpała się całe 3 godziny.
 
Do góry