reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

Syla zabaw na swiezym powietrzu to ja tylko moge Wojtkowi zazdroscic...
Mloda nieustannie w ciaglym malowaniu,nadal na topie zwierzatka-fiugurki z przewaga konie...ale ma tez i krowy,swinki,owieczki,orla,psy itp ;-) no i wczoraj kazala sobie znowu lotnisko z garazami rozstawic...
 
reklama
U Klaudii tez na topie malowanie zwierzatek...maluje i pozniej kaze zgadywac i przyznaje punkty:D...no i budowanie z duzych klockow, badz malych lego- wowczas ukladasz-wpinasz i wychodza figurki...no i niezmiennie- godznami moglaby byc na placu zabaw!!!..ostatnio non stop z nia lazimy...i po 3 h marudzi, ze trzeba wracac;/...(tu dziadzio ma najwieksza cierpliwosc..i wychodzi z nia kilka razy dziennie:D...a tam kolezanki, koledzy jej sie zmieniaja i wraca podekscytowana, ze poznala nowych funfeli;)
 
MOjej Dusce tak mysle, ze podobal by sie jakis tor przeszkod..nie wiem, garaze..budowanie cos..sama nie wiem..takie zabawki dla chlopcow...budowanie tras itd..bo ona podobnie jak Noemi z tego co czytam lubi budowac..i interesuja ja samochody...np. ma tory i lubi z nami sie scigac samochodami;)

a poki co Dusinka jest z dziadkiem na placu zabaw, A na silowni..a my z mlodym lezakujemy po obiadku:p
 
karol ostatnio najwiecej bawi sie w odgrywanie róznych rzeczy - praktycznie nie potrzebuje zabawek bo albo wszystko jest wyobrażone albo użyje jakichkolwiek figurek, klocków i tworzy z tego całe scenariusze, całe światy...

a i muszę się pochwalic że na początku wakacji Karol zaczął czytać - kupiłam elementarz i pokazuję mu i okazało się że wyrazy dwu i trzyliterowe to bez problemu (Alama Asa As ma Alę itp) na takiej grze układance tez - a widział ją pierwszy raz bo z pracy przyniosłam więc nie czytał z pamięci...dłuższe - trudniej ale te które zna dobrze też przeczyta także dwuletnia znajomość liter wreszcie procentuje syntezą:) przez wakacje nie czytaliśmy w sumie prawie wcale bo inne atrakcje były ale teraz chyba zacznę mu co nieco podsuwać - oczywiście jeśli będzie zainteresowany:)
 
Brawo Lolo! Ty to zawsze miałeś pociąg do literek. Mikusia to nie interesuje :-/
U nas mały budowniczy - super tworzy z lego - każdy klocek jest "po coś"
 
U nas czytanie raczej bez szans ale Wojtek lubi powtarzać angielskie słówka z bajek itp albo kaze mi czytac takie krótkie bajki po angielsku, nie wiem w sumie co go naszło, w tym roku bedzie juz miał angielski w przedszkolu.
 
reklama
Do góry