reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

No to Pati sama widzisz, że musisz Noemi prawdziwy młotek i gwoździe kupić ;-):-D

Karol, jestem pod wrażeniem!
Wojciaszek też się ćwiczy w kształtach. Ma taki zaawansowany sorter, gdzie jest chyba 12 kształtów. I całkiem nieźle idzie mu rozpoznawanie. Najbardziej się myli 5-ciokąt, 6-ciokąt i 8-miokąt. :-)
:tak:NO wOJCIACH :) WITAMY W KLUBIE - U NAS NA TOPIE UKŁADANKI I SORTERY - MAMY JESZCZE ŻYRAFĘ - ALE MA TYLKO 6 KSZTAŁTÓW I TAKĄ KULE - TA TO MA CHYBA Z 12! I W TEJ kAROLKOWI MYLI SIĘ NA RAZIE KSIĘŻYC Z PÓŁKOLEM :) ALE UWIELBIA TO...
 
reklama
Noemi od kilku dni udaje ze smarka w chusteczke...:-D Urywa sobie kawalek papieru toaletowego po czym przyklada do nosa i wydaje taki smieszny dzwiek paszcza jakby naprawde smarkolila:-D

A jakies dwa tyg.temu udezyla mnie w twarz a ja udalam zakrywajac dlonmi twarz ze placze...a ta wieczorem przypomiala sobie przy kapieli ta scene i chyba z 10 min.udawala ze ryczy:-D

A przed chwila............. obralam jej mandarynke,podaje na talerzyku i mowie prosze a ona mi na to "danke"-ale tak wyraznie ze az szczena mi opadla:-)
 
Moj wlasnie zjadl cala mandarynke ale danke, merci czy tez dziekuje to mu nawet przez glowe nie przeszlo a co dpiero przez usta ;-) Brawo dla Noemi za kulture i za zdolnosci aktorskie ;-)
 
A mialam jeszcze zapytac czy wasze maluchy tez tak maja, ze dziela sobie czas na osoby? Moze dziwnie to brzmi ale nie bardzo wiem jak inaczej to nazwac a chodzi mi po prostu o to, ze Julek np. jak byli tesciowie i bawil sie z tesciowa u siebie w pokoju to nie pozwalam mi tam wchodzic. Tzn. jak wracalam ze szkoly i tesciowa mnie wolala zebym zobaczyla co zrobil to Julek podchodzil, bral mnie za reke i wyprowadzal z pokoju. To samo ma teraz z mezem tzn. jak ten wraca z pracy to Julek go za reke, prowadzi do swojego pokoju i tam bawia sie najczesciej lego. Mam wtedy wyraznie im nie przeszkadzac a jak to zrobie bo chce o cos meza zapytac to Julek kiwa glowa na nie i zebym nie przeszkadzala. A wiczorem przed snem czesto przychodzi po mnie abym mu czytala i wtedy maz ma sobie isc. To samo bylo przy tesciach, ze wybieral sobie kogos do czytania a reszta byla zbyteczna i zalezalo od wieczoru. W sumie mu sie nie dziwie, ze wybiera do zabawy te osoby, ktore zadko widzi i chce byc tylko z nimi ale jestem ciekawa czy wasze maluchy tez tak robia:-)
 
Noemi, brawo za kulturkę!:tak:Wojciaszku, Tobie również gratulujemy pogłębiania nowych zdolności:tak:

Mikuś od kilku dni się chowa i bawi się w chowanego, przy czym wygląda to tak, że trzeba go przykryć wielkim pluszowym pieskiem, albo zakrywa sobie oczy (i wtedy go nie widać:-D). Niezłe jest to, że nie wyskakuje od razu z ukrycia, tylko dopiero wtedy jak się pwie coś w stylu "o, widzę to jakieś nóżki itp.)
Co do smarkania, to też od kilku dni smarka, ale autentycznie wydmu****e nosek. Bardzo mnie to cieszy, bo nie musze za często męczyć go fridą (a katarek znów jakiś się przyplątał).
Co do słownych podziękowań, to nie ma mowy;-):-D

Cicha, kuzynki synek tak miał - identycznie jak piszesz. Nie pamiętam w jakim był wtedy wieku:sorry2:Oczywiście mu przeszło. Mikuś bawi się ze wszystkimi na raz;-):-)Chociaż ma pewne zabawy, które robi z konkretną osobą np. oglądanie walizki z narzędziami z tatą, ale ja mogę w tym uczestniczyć.
 
Cicha u nas tak nie ma. Matek bawi się z wszystkimi chociaż ja mu daję wolną rękę i jak przychodzi Madzia to oni się razem bawią także nieraz nawet przez 2 godziny mam spokój. U nas jest coś takiego że nie ma na codzień taty więc upatrzył sobie dziadka i codziennie go zamęcza- woła, jak tylko usłyszy że ktoś po domu chodzi ale jak tata przyjeżdża to już wtedy dziadka nie widzi:tak:
A ostatnio Matek strasznie uwielbia oglądać bajki:-)I normalnie siedzi bez ruchu wpatrując się w ekran i stroi minki albo się śmieje:tak:A jak nie ma bajek to do mnie przybiega i krzyczy: bajka:-DTo wiadomo że trzeba włączyć
Pati no proszę jaka kulturka u Noemi:tak:Ostatnio Matek mnie też kilka razy uderzył po twarzy ale ja mu oddaję lekko po rączce i on wtedy się przytula i mówi: kocham:tak:
 
reklama
Noemi chyba miala z tym Danke jakis przeblysk bo dzis juz nie podziekowala za nic:-DTeraz wlasnie spija moje cappuccino-a szklanke trzyma jak prawdziwa damusia -smiesznie wyginajac ten maly paluszek...

Co do zabaw to Noemi wlasnie najszczesliwsza gdy jestesmy wszyscy razem...Wtedy ma usmiech od ucha do ucha i widac pelnie szczescia na jej buzce...

Co do bajek to Ptysia patrzy ale nie tak zeby spedzic pol godziny przed tv...Chociaz ostatnio ja czytalam gazete a ona prawie calych Simsonow obejzala...Zawsze jak sie zaczynaja leci do telewizora...a i uwielbia teletubisie...A jak widzi tego chlopca w sloneczku smiejacego sie to sama zaczyna smiac sie w glos...Tylko ze zadko to oglada bou nas nadaja o 7:10 wiec najczesciej jeszcze spimy...Chyba jej kupie plyte ... :-) albo sciagne cos z netu...
 
Do góry