reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

Patrycja, Sumka i Baśka jak czytam wasze posty to tak jakbym Maryśkę moją widziała.....
Patrycja moja namietnie je gazety i kiedys wyczaiłam w jej buzi kawałki Teletygodnia dlatego wszystkoa le to wsyztsko co jest z papieropobone niknie z podłogi lub z miejsc do krótych mój diaboł ma dostęp. Uważaj bardzo bo to jest starsznie niebezpieczne. Doskonale cie rozumiem jakiego sie strachu najadłaś. Niestety często z dziećmi tak bywa że po fakcie jesteśmy madrzejsi. Ja ostanio trzymałam tabort - Marysia się o niego opierała i przez przypadek go puściłam (nie wiem co mi po******j szczeliło do głowy) - no i skończyło się to taboretem na Maryśce, Maryśką na podłodze, łzami na polikach i wyrzytami sumienia mamy :zawstydzona/y: .

Co do śmiesznych rzecyz to jak już nie mam siły daje mojej pilota do zabawy (o zgrozo) - ostatnio tak nim trzepała ze wytrzepała baterie. Ja sie patrzę co tu taka cisza a ona sobie śsie te baterie namiętnie.... DWIE NARAZ!!!!!!! Jakaś latawica z niej wyrosnie chyba........
COś miałam napisaś Heatherkowi ale nie wiem już co :-( . Za dużo mam tych postów i chciałbym do każdej z was coś napisac ale potem już nie pamietam co :baffled: :baffled: KUPA Z TYM...
NIe piszcie tyle, co?????
 
reklama
Sumka - fajnie to ujełaś " papieskie ruchy", Daniel robi identyko, lezy na pleckach, wyciąga przed siebie rączkę i kręci nadgarstkiem i patrzy jak paluszki się ruszają.. potrafi tak lezec doś długo i podziwiać powolne ruchy rączki .. Też kocham na to patrzeć bo wpatrzony w tą rączkę jest tak bardzo że świata nie widzi
 
Pati, ja nie chce byc zlym prorokiem, ale wiesz co mowia? Male dziecko maly probkem, duze dziecko tralalalala, ciekawe co wyrosnie z Noemi?... :-D :-D :-D :-D :-D :-D


Sumka, Fusik, z tego wszystkiego zapomnialam napisac, ze Mati tez uwielbia podziwiac swoje lapki - i to tez wlasnie na zasadzie wyciagniecia ich przed siebie i obracania nimi na wszystkie strony.... Patrzcie, jednak te nasze Szkraby maja cos wspolnego :-D
 
reklama
No mają chociażby to że wszystkie bez wyjątku są wyjątkowe i najukochańsze na świecie :-D

A czy wasze maluchy potrafią juz coś manipulować łapkami ?
 
Do góry