reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój kwietniowych maluszków-Relacje z wizyt u lekarza.

My po wizycie w IMID. Jest nadzieja. Za dwa tygodnie mam się zgłosić z wynikiem manometrii i wtedy zadecydują na jaki oddział mała trafi a dzięki wewnętrznemu skierowaniu nie będziemy aż tak długo czekać. Cieszę się bardzo. Może w końcu dowiem się co dolega małej.
 
reklama
My już po szczepieniu. Dzisiaj popłakał, bo Pani była mniej delikatna, chyba chciała się na mnie odegrać, bo jej dogadałam :-( W pokoju zabiegowym krzesło stoi centralnie na środku, nie ma gdzie (oprócz podłogi), żeby odłożyć kocyk, czy torebkę, a tym bardziej dziecko. Więc ja z tym kocykiem, torbą od wózka na ramieniu i Szymkiem na kolanach a ona mi kładzie na biurku pod ścianą oświadczenie do podpisania (bo przyszłam z engerixsem zakupionym w aptece). Więc ja wiele nie myśląc podsunęłam się z tym krzesłem do biurka. Oczywiście spowodowałam tym jakiś tam hałas. Na co ona "Czy tyłka nie można podnieść?". Po czym się chyba zorientowała, że za ostro i zaczęła się tłumaczyć, że każda mama przychodzi i przesuwa to krzesło, a ją zęby od tego bolą i że w domu to pewnie tak nie przesuwam. Więc ja na to grzecznie- zresztą zgodnie z prawdą - że w domu to ja mam krzesła podklejone filcem, więc mogę szurać ile tylko mam ochotę, poza tym skoro każda mama przesuwa to krzesło, to może ono stoi w niewłaściwym miejscu? Oczywiście dalej zaczęła coś mamrotać już na "Ty" do mnie, ale nie zniżyłam się do jej poziomu...
Aaa.. ważymy 8980 g, a mierzymy 70,5 cm i dostaliśmy Pepti, ale też się trochę wściekłam, bo bez recepty. Doktor powiedziała, że jak będę dawała tylko raz dziennie to na długo starczy... :wściekła/y:Ale czy to powód żeby dopłacać do interesu...?
 
Ostatnia edycja:
wawka oby w końcu coś się wyjaśniło trzymam kciuki

pscołka oj też bym się wkurzała, nie rozumiem tego tak to gadka o skazie , że za dużo nabiału a teraz co, nie może recepty wypisać na mleko, i do tego jedną puszkę, chore to, a piguła to jakaś nienormalna, żeby na dziecku się wyżywac, brak słow, u nas na szczęscie jest tylko jedna, nawet mnie pamięta i starszych chłopców, a w zabiegowym też jest krzesło na środku ale jest też i przewijak, leżanka,, na szczescie teraz już spokój na dłuższy czas,
a u nas nie można szczepić szczepionkami przyniesionymi z zewnatrz
 
lenka - doktor tak mnie zaskoczyła, że nawet nie zareagowałam - co mi się rzadko zdarza:-D teraz sobie w brodę pluję, bo planowo następna wizyta to ho ho i jeszcze trochę, gdyż ze szczepionki MMR oficjalnie zrezygnowałam, a następna to nawet nie wiem kiedy i jaka.
 
reklama
Matko, ale ze mnie matka!!! Ja pepti otworzyłam trzy miesiące temu i do tej pory podaje małej tę samą puszkę :szok: Jakaś masakra. Dziś otworzę nową. Nie wpadłam na to, że mm ma taki krótki termin przydatności po otwarciu. eh.
 
Do góry