reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój kwietniowych maluszków-Relacje z wizyt u lekarza.

Czesc mamuski:-)
Wpadlam poczytac co u Waszych Brzdacow i pochwalic sie, ze my juz mamy pierwszy zabek. Maly teraz tym jednym (dopiero co przebil dziaselko) juz probuje matke gryzc :-D
Wczoraj po raz pierwszy stanal na czworaka, a dzis z upodobaniem trenowal nowa umiejetnosc.
Nadal z plecow na brzus sie sam nie przekreca...i jak tak dalej pojdzie to szybciej nauczy sie raczkowac jak krecic;-).
My bilans mamy w piatek, ale juz teraz ciuszki z rozm. 74 sa za male, a waga pokazuje 8,6kg...jest co nosic;-), bo przez zeby nic poza noszeniem mu nieodpowiada...i do tego nalezy chodzic, bo jak sie stanie to juz zle.
Jutro wrzuce filmik jak maly staje na czterech w odpowiedni temat;-)

Pozdrawiamy wszystkie mamy (bez wyjatku) i buziaki dla Maluchow :-)
 
reklama
Wiecie co...zarejestrowałam Olka na szczepienie we wtorek za tydzień ( miało byc po 6 września) i tak myślę, że skoro na razie sie brzuszek uspokoił, i od wczoraj robi jedną kupkę dziennie, zjada większe porcje ( bo po 180 ml) to chyba przełożę to szczepienie. Tak się boję, że znowu po szczepieniu będzie cyrk :-( bo oo każdym coś, i nigdy to nie jest niby NOP...
 
Feli ja np gdy byly upaly odwloklam szczepienie az bylo kilka dni chlodniejszych. Na Twoim miejscu odczekalabym tydzien lub nawet dwa, az wszystko wroci do normy.
Ja nieszczepilam gdy poranna kupa byla nieco inna niz zwykle.
 
Dzięki myszko,
My się męczyliśmy 4 tygodnie. dopiero ten tydzień wygląda jak poprzednie ( przed szczepieniem) że ładnie je i jest jedna kupka a nie 2, 3 czy 6...
przez ostatnie dwa przybrał 300g a to minimum jakie musi przybierać...a tak była by szanse że wskoczy na swoje tory i będzie silniejszy. bo ja w cale nie jestem na 100% pewna że ta biegunka to był a od zębów. U Michała ona była zupełnie inna a ta była ewidentnie od szczepienia. w piątek szczepienie w sobotę biegunka ( przez 3 dni) :-( eh...ale zrobię jak piszesz....i jak sama wymyśliłam, Dzięki za wsparcie duchowe....

CO TU TAKA CISZA ?? wszyscy w lesie beze mnie?
 
Fel - na grzybach :) skoro uważasz, że tak będzie najlepiej dla Olka, to tak zrób. Niech zrobi się silniejszy i nabierze więcej ciałka. (z ciekawości - ile waży Olek?) Ja się cieszę, ze jesteśmy już po bolesnym trio... W październiku tylko wzw...
 
Cześć dziewczyny, My po wizycie u neurologa. Mały ma zmienne napięcie mięśniowe. Czyli jak się wyluzuje jest ok, ale jak się wkurza wszystko robi źle. Za tydzień zaczynamy rehabilitację. Mieliśmy USG główki i brzuszka. W główce ok a w brzuszku bez zmian to znaczy jedna nerka większa o 1,5 cm. Podobno to juz tak zostanie, ale musimy kontrolować. Mały jest mocno nadwrażliwy na dźwięki i dotyk. Kolory też mu nie są obojętne. Wyciszam go jak się da ale to nie pomaga. Tak mocno odchyla się do tyłu, że nie mogę go przytulić. Zresztą nie pozwala się przytulać ani całować http://mxf02.bbstatic.pl/images/smilies/square/unhappy.gif Zostajemy pod kontrolą neurologa po miesiącu rehabilitacji kontrola. PS: nie do końca ufajcie lekarzom, pediatra do którego chodzę zapewniał mnie, że mały nie ma żadnego napięcia. Moja intuicja i obserwacja dziecka jednak się potwierdziły. Co ciekawe mały nie zaciska piąstek.
 
OLU
mogę CI jeszcze dać namiary na moją bratową. Jest psychologiem dziecięcym. Pracuje w poradni w Krakowie i w Wieliczce prowadzi gabinet prywatny. Dobrze było by sprawdzić wszystko od A do Z. Dowiedzieć się o wczesnym wspomaganiu rozwoju który jest na fundusz. Powie co robić by małego wyciszyć uspokoić...
 
olka - poszperaj na forach odn. autyzmu, bo tamte dzieciaczki też mają często nadwrażliwy któryś zmysł i z pewnością ich rodzice wymieniają się sposobami na uspokojenie;-). Ja na Twoim miejscu nie szczepiłabym też MMR, generalnie podpytaj zaufanego lekarza (a nawet kilku) odnośnie dalszych szczepień.
 
reklama
U małego raczej wykluczyli AUTYZM. Jest bardzo kontaktowy. Nawiązuje i utrzymuje kontakt wzrokowy. Skupia wzrok na przedmiocie itp. Neurolog powiedział, że po rehabilitacji nadwrażliwość powinna się troszkę wyciszyć. Miałam konsultację z dwojgiem neurologów. W zasadzie to z trzema bo jeden robił dodatkowo usg więc małego też wysprawdzał. Powiedzieli mi że ADHD diagnozuje się później i robi to psychiatra, ale mówili że "nie tak wygląda dziecko z ADHD". Zobaczymy co będzie dalej. Ja jestem z tych mam mocno przewrażliwionych.
 
Do góry