Rozwój i postępy naszych dzieciaków

[liiiviiia]

Fredka zupelnie jak bym na Michala patrzyla nawet kiedys prawie identyczne zdjecie wam wstawilam;-)

Michal sie pomalu chyba do raczkowania zbiera ale jeszcze tak nie poradnie.Nozki juz podciaga ale nie umie wtedy raczek prostowac a jak raczki prostuje to nogi sie rozjezdzaja ;-) za to z przewijaka juz mi ucieka lapie sie za boki wstaje i nogi na bok spuszcza jakby chcial zeskoczyc koszmar teraz z przebieraniem wszystko w locie.
Zebow nadal brak.

 

[ewusek1203]

U nas też jest nocne wiercenie. Z tym że nie wybudza się ani nie płacze, tylko się rzuca strasznie. A ząbków mamy 6 (wszystkie jedynki, prawa górna dwójka i lewa dolna)

 

[moniaa22]

hehe a wiecie że Wiki też uwielbia mieć nogi wyżej i jak śpi z nami to też nóżki na mnie kładzie albo skopie kołdrę i zrobi sobie z niej podporkę hehe ale ja w sumie też lubię spać z nogami wyżej a w ciąży to obowiązkowo była poduszka podłożona pod nogi wtedy odpoczywają lepiej

 

[DOODA]

Alicja super pozycja !!!

 

[Kamila1]

Ala ale mnie rozbawiłaś świetna poza

Kacerkowi właśnie wychodzi piąty ząbek, żadnych dolegliwości związanych z ząbkowaniem nie mamy, tylko litry śliny.

Umiemy już zejść z wersalki, a jaką radość przy tym mamy. Dopiero opanowaliśmy przewroty i tak się spodobało, że nawet z 10 razy w nocy się przekręca na brzuszek rozejrzy się do okoła i dalej idzie spać.
W nocy ogólnie się wysypiamy są pobudki na cyca ale takie 2 minutowe ja nawet nie zdążę się rozbudzić.

 

[margaret333]

No więc viburcol nam NIE POMÓGŁ, a kiedys jak byl marudny to pomagal zawsze....

Ala coz za pozycja, moj zadziera nogi ale chyba nie pobije Ali

U nas z nowszych umiejetności to schyla sie pozabawkę stojąc na nożkach i w koncu nauczyl się klapac na pupe a nie leciec jak popadnie

 

[margaret333]

a dzis...w koncu siada z pozycji czworaczej, caalkiem świadomie bawi się w akuku, niestety zaliczył juz spotkania ze scianą co mnie duzo mniej cieszy:-(

 

[iza_jot]

U nas też kolejny postęp, mianowicie sama siada :-)
Ostatnio dosyś sporo tych postępów: raczkowanie, stawanie przy meblach i w łóżeczku, siadanie, milion nowych dźwięków, w ogóle kumata się zrobiła że hej, no i to chyba przez to takie ciężkie nocki mamy, podejrzewam że mojemu dziecku poprostu szkoda czasu na sen, bo jak tylko otworzy oczka to hop na nóżki i spacerki urządza po całym łóżeczku. Jakbym tyle nowych rzeczy odkryła na raz to tez bym spać nie mogła :-)

 

[princi]

Moja juz to dawno opoanowala... cos jej sie spieszy...

 

[liiiviiia]

No w koncu Misio ladnie dzis spal. Tylko nad ranem troche poplakiwal. Juz teraz sobie szykuje na noc butle z herbatka i jak tylko sie wiercic zaczyna to mu daje pic i jest spokoj.
A tak przy okazji o co chodzi z tym co pisza na herbatkach zeby nie podawac przed snem i w nocy ?? tu chodzi o zabki zeby dziecko nie ssalo w nocy czy herbatka ma jakies wlasciwosci negatywne na spanie ??