Rozwój i postępy naszych dzieciaczków

[Karolinusia]

czyżby Abejko nie mięli jeszcze kompletu na 2010??

 

[dentico29]

Moja się jeszcze nie przewraca na plecki i nie za bardzo chwyta grzechotki, raczej puka w nie ale nie chwyta sama jeszcze, może coś z nią jest nie tak Powiem Wam że ja oprócz pediatry przed szczepieniami jeszcze nigdzie nie byłam,nie dostałam skierowania.

 

[Karolinusia]

Moja się jeszcze nie przewraca na plecki i nie za bardzo chwyta grzechotki, raczej puka w nie ale nie chwyta sama jeszcze, może coś z nią jest nie tak Powiem Wam że ja oprócz pediatry przed szczepieniami jeszcze nigdzie nie byłam,nie dostałam skierowania.

Dentico spokojnie...Julka nie skończyła jeszcze trzech miesięcy!!! Po trzecim miechu dzieci zaczynają kumać, że żeby coś wziąć do ręki należy najpierw otworzyć dłoń, a następnie zacisnąć. Czytałam o tym. Nie martw się:-)

 

[monisia1979]

Dentico,na pewno wszystko jest z Juleczką o.k .
Na wszystko przyjdzie czas

 

[medeuska]

Moja się jeszcze nie przewraca na plecki i nie za bardzo chwyta grzechotki, raczej puka w nie ale nie chwyta sama jeszcze, może coś z nią jest nie tak Powiem Wam że ja oprócz pediatry przed szczepieniami jeszcze nigdzie nie byłam,nie dostałam skierowania.

mój tez nie wiec nie martw sie oprócz pediatry tylko na bioderkach byliśmy
ja tylko maksa sama zapisałam do okulisty, bo M ma dużą wade wroku i Patryk po nim więc wolę od razu sprawdzić czy Maks ma wszystko ok,zapisałam go na poczatku stycznia, ale wizyte mam dopiero 22.02

 

[Gemelo]

Moi chłopcy są tu najstarsi i mam porównanie choćby między nimi. Max zaczął wcześniej chwytać zabawki, Alex później o jakieś 2 tygodnie. Jakiś miesiąc temu. Teraz obaj podnoszą sobie zabawki i łapią świadomie te, które wiszą na pałąku. Za to Alex od jakiś 2 miesięcy potrafi podnieść nogami piłkę, jak się mu ją włoży między stópki. Dzieci są tak różne i w różnym czasie uczą się nowych umiejętności.
Max przewraca się sporadycznie na plecki. Alex jeszcze nie.

 

[kinguś]

Dziewczyny pięknie Wam się dzieciaczki rozwijają
U nas łapie zabawki, łapie się za kolanka tu wszystko sprawnie i cacy ale nie chce na brzuchu leżeć i głowy nie podnosi. Tak się cieszyłam, że unikniemy rehabilitacji- 6 lutego mamy wizytę u rehabilitantki i czekam na nią jak na skazanie

 

[Gemelo]

Kinguś, u nas Alex tez nie chciał podnosić, ale zaczęłam mu na przewijaku podkładać zrolowany ręcznik pod paszki i wkurzało go to, że głowa mu zwisa. Jak go wkurzało, to próbował podnieść i dzięki temu teraz ładnie główkę trzyma. Oczywiście bez wrzasków się nie obyło, ale teraz nawet kilka minut na brzuszku poleży bez ryku i podnosi główkę.

 

[kinguś]

Dzięki Gemelo:*
Ja ją sobie przewieszam przez kolano ale działanie jest takie samo;-)

 

[pszczółka maja]

Moja się jeszcze nie przewraca na plecki i nie za bardzo chwyta grzechotki, raczej puka w nie ale nie chwyta sama jeszcze, może coś z nią jest nie tak Powiem Wam że ja oprócz pediatry przed szczepieniami jeszcze nigdzie nie byłam,nie dostałam skierowania.

moja też się nie przewraca na plecki, poza bioderkami też nigdzie nie byłam. przyjdzie czas i Julka się przewróci. Dentico twoja mała jest ślina babka i ma jeszcze czas;-)

Co do ćwiczeń to u mnie nie pomagało kładzenie na płaskim. Plakała i nie myślała nawet by głowę podnieść. Trzeba było wziąć ją sposobem. Brałam ją na siebie i zaczęłyśmy ćwiczyć od pół siadu, a potem gdy jej dobrze szło schodziłam coraz niżej. Nie męczyła się tak szybko a ja ją zabawiałam. Śpiewałam jedzie, jedzie pan pan na koniku sam sam, jedzie jedzie chłop chłop na koniku chop chop i delikatnie podskakiwałam. Mała się śmiała i tak się wyćwiczyła że teraz łatwiej jej leżeć na plaskim i nie ma aż takiego krzyku.