reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

reklama
bosh karlam niezly zdolniacha z tego twojego faceta, jak pomysle ze ja usiadlam jak mialam osiem miesiecy O_O a ja sie zastanawiam jak oliwcie sklonic do podnoszenia glowki kiedy lezy na brzuszku, niby w pionie juz calkiem ladnie ja trzyma ale na brzuszku caaaly czas woli ja polozyc, dopiero jak jej pod klatke piersiowa dlon wloze to podnosi glowke i prawa reke tylko na lewej probuje sie opierac
 
bosh karlam niezly zdolniacha z tego twojego faceta, jak pomysle ze ja usiadlam jak mialam osiem miesiecy O_O a ja sie zastanawiam jak oliwcie sklonic do podnoszenia glowki kiedy lezy na brzuszku, niby w pionie juz calkiem ladnie ja trzyma ale na brzuszku caaaly czas woli ja polozyc, dopiero jak jej pod klatke piersiowa dlon wloze to podnosi glowke i prawa reke tylko na lewej probuje sie opierac

zobaczysz Aniu ze Oliwka nagdoni ;-) moj to sie nie chce przewracac z pleckow na brzuszek i odwrotnie ale siada chetnie (jeszcze z mala pomoca) tak wiec roznie to bywa, a umiejetnosci nowe pojawiaja sie nagle, jednego dna nic a nastepnego bach i juz cos umie wiecej ;-) z Oliwka napewno jest tak samo :-)
 
wiem karlam :) juz i tak widze ogromne postepy i masz racje ze niektore umiejetnosci przychodza z dnia na dzien. Juz sie nie martwie :)
 
my byliśmy dzis na kontroli neurologicznej. Doktor bardzo była w szoku, ze Zuzce tak super idzie przymierzanie się do siedzenia, kazala jednak jeszcze nie sadzać.... Jest cieżko bo ona prawie juz sama się podnosi do siadu a mywciaz musimy jej w tym przeszkadzać
 
Moj synio zaskakuje mnie coraz bardziej. Położyłam go dziś na brzuszku, a on tyłek do góry podnosi. Do raczkowania się przymierza czy co? :happy:Najśmieszniejsze było jednak to, że sam sobie przed snem śpiewał kołysanki. Nie chciał abym go głaskała po główce jak zawsze więc zostawiłam go samego w pokoju. Zaglądam przez szparę w drzwiach, a on śpiewa aaaaaaaaaaa, hhhhhhhhhaaaaaaaaaaa, hhhhhhhhhhheeeeeeeeeeee i zasypia!!!!! I:tak::tak::tak::tak::tak::tak::-D:-D:-D:-D:-D:-) tak przed każdym spaniem. Szok.
 
Moja niesety tez sie wyrywa do siadania i ten stan utrzymuje sie jzu dwa miesiace...zaczela sie wreszcie sie przewracac z brzuszka na pecki i szaleje :tak: na lozku juz nie moge jej zostawic.........:baffled:a to bylo ostatnie z bezpieczniejszych miejsc by emika jej nie dorwala:eek:
 
Filippo leżąc na boku podnosi głowę.
Niech te zębiska nareszcie mu wyjdą bo chyba oszaleję.
 
reklama
hmm a moj za chiny sam nie zasnie :-( przyzwyczail sie juz do spania ze mna ;-( niestety zawsze zasypiam przy nocnym karmieniu :-(

wczoraj raz sie przewrocil z bleckow na brzuszek ale nie jestem pewnaczy to bylo celowe czy przypadkowe, poza tym ja sie juz nie przejmuje i sadzam go bo przynajmniej nie marudzi i jest zadowolony, np teraz siedzi mi na kolanach ;-) co do podnoszenia pupki to ja to obserwuje od okolo 3 tygodni, raz w wannie tak tylkiem zarzucil ze glowka uderzyl w wannienke hehehhe ;-)
 
Do góry