Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

[konto usuniete]

no kurcze aniay jak moglamnie wpasc na to ze uhu to sowaw koncu tez przerabialismy "jak robi sowa";-)

 

[aph]

U nas ostatnio sa ksiazeczki z seri "Obrazki dla Maluchow".
Sa rewelacyjne, kosztuja 6,99 i w serii jest kolo 20 sztuk. Robert ma 5. Potrafi siedziec i ogladac, a jak sie Go pytam co robi ( jak jest za dlugo cisza u Niego w pokoju) to pada odpowiedz: mamo citan.

szczytnicka.pl/product_info.php?products_id=139406

a znalazlam taniej

 

[Lorien]

No jasne Aniay, zagadka pierwszorzędna, ale ze mnie ciemnogród

 

[MamaAntosia]

Aph, mamy jedną książeczkę z tej serii o częściach ciała, ale Antka interesuje w niej tylko i wyłącznie czerwony brum brum narysowany na bluzeczce jednego z chłopców... jakis monotematyczny ten mój syn
Mamy taki duży ilustrowany atlas świata dla dzieci, to w nim też widzi tylko brum brumy, traktory, koparki itp

 

[aaga1407]

nasze giliii gili gyy nie uwierzycie ale to oznacza "picie", fajnie nie? choc ostatnio to brzmi bardziej jak gali, gali, ga. dziekuje u nas to dzienga (normalnie po chinsku gada):-)

 

[geperty]

... Antka interesuje w niej tylko i wyłącznie czerwony brum brum narysowany na bluzeczce jednego z chłopców... jakis monotematyczny ten mój syn

Nikuś też jak tylko jest ta strona to mówi "ato ato" , ale najlepsze są te gołe dzieci na końcu, wtedy jest "dzidzia pum pum" i "dzidzia a a" i pokazuje prysznic i nocnik . Z takich śmieszniejszych to na dżdżownice mówi "aaa", czyli, że śpi, bo leży na ziemi .
A seria jest naprawdę fajna ja mam ich 5 szt, ale muszę już ciś nowego dokupić.

 

[MamaAntosia]

Aaga, super... w życiu nie wpadłabym na to, że o picie chodzi

Geperty, u nas jeszcze rączki murzynki wzbudzają czasem zainteresowanie, ale auto na pierwszym miejscu.

A u nas z nowości jest "kap kap" (deszczyk) i dom:-)

 

[Monika77]

Świetnie te nasze maluchy gadają

Aniay, dzięki za informację. Muszę chyba zrobić listę co kupić Witkowi i rozdać w całej rodzince ;-)

 

[Monika77]

My mamy chyba dwie książeczki z tej serii: o Bożym Narodzeniu i przyrodzie
Witek bardzo lubi książeczki z dźwiękami, np. z wydawnictwa Wilga ma takie:
Wilga
Wilga

Ze starszej wersji miał jeszcze o Ciuchci Bercie, ale dźwięk ciuchci się wyciuchciał ;-) (ale był przez prawie 11 lat ;-)).

Te książeczki Wilgi są fajne i nawet nie drogie

 

[kasiulka0901]

Moje dziecko po zabawie ciastoliną (nie było wyjścia: chwyt za rękępt. mama idziemy się bawić: wyciągnąłpudło itd.) wdrapało się na fotel bujany sięgnęło po książeczkę, po oglądał coś pogadał, ja mu zacytowałam treści i już;-) Siedział dalej, kontemplował, podeszłam do niego, mówię: chcesz to ci poczytam, to mnie odepchną delikatnie. Poszłam sobie. Przez następne 15 minut miałam spokój i ciszę. Moje dziecko bujało się w fotelu i oglądał książeczki