Wiec tak Oli zamiast mowic woli pokazywac. Jezyk migowy ma opanowany do perfekcji, chociaz coraz czesciej to czego chce jest zbyt skomplikowane zeby to pokazac i sie denerwuje.
mowi: Mama, tata, dziadzia, dzidzi, baba, bam (balon, banan, jak cos sie przewroci), co to(bardzo zadko ale coraz czesciej), tam, tu (ale wylacznie jako pojedyncze slowa) do tego w pojedyncze dni udaje jej sie powtorzyc jakies trudniejsze slowo królik-kelik, śrubka (nie wiem jak bo brat podsluchal) żyrafa-żyra. i podobno przy mojej mamie powiedziala, mama tam i dziadzia nie ma
Uwielbia tanczyc, rysowac, grac na dziecinnym keyboardzie i czytac ksiazki ale ulubiona zabawa jest wozenie misiow wozeczkiem i przebieranie sie w rozne ciuszki
Rozmumie praktycznie wszystko i jest bardzo porzadnicka, wieczorem wszystkie zabawki pod okiem mamusi (a czasami i nie) zanosi do pokoju, jak cos sie rozsypie to wrzuca do pudelka.
Mielismy problem z zasypianiem tak jak juz pisalam ale teraz znowu bez problemu zasypia. Wieczorkiem idzie wszystkim zrobic papa potem do luzeczka mama sie kladzie obok zeby zaspiewac kolysanke albo opowiedziec bajke i tyle.
A tak pozatym to na kazde pytanie odpowiada 'nie' chyba ze naprawde czegos chce to wtedy jest 'ta' albo kiwniecie glowa. Ostatnio mnie rozwalila bo po jedzeniu zrobila papa kroliczkowi a sliniaczku ;D