reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

reklama
no to ja sie jeszcze pochwale bo duma mnie rozpiera:-D:-D

moj syncio mowi dzien dobry, dwoidzenia, prosze i dziekuje i zawsze tam gdzie trzeba, np wchodzimy do sklepu, na poczte, do znajomych to mowi "dzibobly" wychodzimy "nienia", cos daje mowi "osie" a jak dostaje "ynkuje"

kiedys tylko powtarzal po nas, jak ja wychodzilam i mowilam dowidzenia to on tez po mnie a teraz pierwszy mowi, pozniej robi papa i na koncu sie wraca zeby dac buziaka:sorry2:
Wielkie gratulacje!!!! Mój narazie robi tylko papa jak wychodzi

Brawo dla dwujezycznej Laurki!!!!
 
Gratulacje dla wszystkich rozgadanych styczniaków.
U nas jak na razie idzie to dość opornie. Jakieś takie podstawowe słówka powtarza ale żeby coś konkretnego powiedziała to raczej nie. Podstawowe i najweżniejsze słowa to "am"(czyli jedzonko, zawsze i wszędzie) i pierwsze slowo jakie wypowiada po przebudzeniu "bibis" (czyli ulubiony program z bajkami).
 
Moje dziecie opanowało nową umiejetnosc, kiedy sie go pyta: ile masz lat? to pokazuje palec wskazujący i mówi : tyle, za cztery miesiace bedzie musial sie nauczyc pokazywac juz dwa paluszki, to bedzie trudniejsze, :-)
 
Nasza gaduła gaduli tak, że głowa pęka. Powtarza dosłownie wszystko co usłyszy. Wczoraj pieknie powtala i pozegnala pania doktor "bobly"' "dźenia"
jak ją pytałam gdzie byla to mowi ze "pani dotol"
Ostatnio też mówi "babusiu" i "babuś" do babci i "dziadzius". Do męza poz standartowym "Tacin" (skrót od tata i Marcin) - Tatusiu, a do mnie "musiu".
Wie, kiedy tata wychodzi na mecz i wtedy biega i woła "meć, meć" i bije brawo..
Ogólnie trzeba się miec na baczności. Z tym, co się mówi :-)
 
U mnie idento, jak u Abejki. Emiśka jak skądś wychodzi to żegna się po stokroć - banoć (dobranoc) bobidzienia ahoj pa czieść i na koniec buzi.

A zauważyłam jeszcze coś ciekawego - koduje jej się w głowie to, kto ją usypiał, bo jak się budzi, to właśnie tą osobę woła - czy to mama, tata, czy babcia, bądź kto inny.
Rodzinę mojego Brata wymienia po osobach - Darek, Ola, Adzia i Baltek:-)
 
reklama
Masakra! jestem pod wrazeniem jak duzo Emi juz mówi, mój narazie sie rozkreca, ale daleka mu droga do Emilci...
Wczoraj normalnie myslelismy ze pekniemy ze smiechu, normalne bylo zawsze, ze jak wychodzimy skas to maly robi papa, wczoraj akurat jadl owoce, kiedy juz sie najadl wstal od stolu i zrobil papa dla talerza, no masakra! a potem moj madry synek wzial aktowke meza, zrobil papa i poszedl do drzwi, mąż sie zapytał:idziesz za mnie do pracy, a on na to:tak
I niech mi ktos powie, ze najlepsze sa takie dzieciaczki, ktore tylko leza i nic nie mowia....
 
Do góry