reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

reklama
MariaOla, zazdroszczę:tak:. Moja Hania nie jest ani przytulas ani całuśnik:-(. Lubi się wygłupiać na łóżku itp, czasem się przytuli, ale tylko na chwilę, no i pyszczek też czasem otworzy, żeby jej dać buziaka, ale to rzadko:-(.
Za to babci jak ostatnio przyszła w odwiedziny dała buzi na dowidzenia:szok:. A ta jej dała za to 50zł:szok::baffled:.

Żywa to Ty może też jej daj buziaka to ci więcej skapnie ;-):-p:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
A Hania to rezolutna dziewczynka wie że mamie pieniążki potrzebne więc jak nie ma ich po dobroci to trzeba sposobem :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
MariaOla to super, taki słodziak z niego.
Nikuś raczej, też nie należy do przytulasków, ale na "daj mamie buzi" reaguje od razu i leci z otwartą (obślinioną :baffled:) buźką, żeby dać mi buzi, niestety często przy tym wytyka język :sorry2:, chyba naśladuje tatę :-D. A ja widzi, jak się z Tomkiem całuję albo przytulam, to zazdrości i nie pozwala, wpycha się i też chce czułości, ale to się rzadko zdarza :dry:.
 
A z nowych umiejętności:
- sam umie schodzić z łóżek :-) (ku mojej radości)
- otrzepuje rączki z piasku
- ładnie robi cacy-cacy (głównie cacy jest mama :-) i on sam)
Ale części ciała i zwierzątek to nie chce się nauczyć :no:, ja od 3 miesięcy jestem na etapie "gdzie jest oczko, nosek" itp. i nie widzę rezultatu :zawstydzona/y:. Jak oglądałam Zuzkę to mi tak mi się podobało :tak:.
Nikuś jak widzi pieska to mówi "łach" zamiast chał, ale jak widzi ptaszka to też mówi "łach" :sorry2:, no cóż kiedyś się nauczy.
 
A ja widzi, jak się z Tomkiem całuję albo przytulam, to zazdrości i nie pozwala, wpycha się i też chce czułości, ale to się rzadko zdarza :dry:.

o u nas dokladnie tak samo, zazdrośniki pierońskie:-D. Jak sie z Markiem przytulamy do krzyczy zeby sie odkleić od siebie, ale ostatnio wyluzowala i nawet bierze mnie za glowe, albo M zebysmy sie całowali. Podobnie jak siostrzenica sie przytula do babci to tez ja goni zeby przestała. Normalnie mała zazdrośnica, ale widze ze tylko nie ona jedna:tak:
 
A Jeremi faktycznie słodziak i dla Nikusia wielkie gratki za osiagniecia.
Pamietacie jak kiedys sie chwalilam ze Julka wreszcie zaczeła mowić MAma... niestety znowu przestała:wściekła/y:... to byłą radość przedwczesna:baffled:, dalej tylko Tata, ale za to pięknie:tak::-D
 
Emilka też jest przytulasek okazyjny. Buziaki wspaniałe daje, oczywiście z otwartą buzią. Zazdrosna również gdy widzi, że się rodzice sklejają.:-D

Jeremix jest super z tym kocha, Emi tylko gdy pytam jak mnie kocha ściska mnie z całej siły, wydając przy tym odgłos jakby mocowania się :-D też to słodkie jest

Żywa niech Hania już całuje tą babcię, skoro z tego jakaś kasa, a może babci się wreszcie zmieni z babci od prezentów na babcię kochającą.
 
reklama
Do góry