grtuluję postępów naszym cudownym styczniakom!! i styczniówkom ;-)
ja też nei daję sie terroryzowac. jak młody juz mocno mnie doprowadzi do szału, do nisą go do pokoju i przymykam grzwi, sama wychodze. on podrze sie tam, wychodzi, przyjdzie do mnie i sie przytula.
a własnie, nauczył sie juz jakis czas emu tak słodko przytulac, zarzuci obie ąłpki mi na szyje i ściska aż ledwo dycham. i przytula sie wyedy policzkiem do policzka :-). słodkie to
robi kupki na nocnik - nie prosi sie sam, ale robi świadomie. tylko jest jedno ale... nie zrobi kupy, dopóki nie dam mu butelki z pianką do golenia. ja sadzam go na naocnik, on mi pokazuje palcem co mam mu dac, daje, on bierze w rece i zaczyna stękac.

w kąpieli: jak sie go już posadzi do wanny, pokazuje palcem na szczoteczke do zębów i rozdziawia dzioba. po umyciu zębów pokazuje na zabawki, a konkretnie chodzi mu o klocki. jak daje sie onne, to znywa je machnięciem ręki. umie myć samodzielnie rączki i głowę :-)
żadna wysokośc nie jest dla niego przeszkodą. łóżko, wersalkę, meblościankę już dawno zaliczył. teraz ćwiczy wspinaczki po szufladach
pokazuje palcem co chce zjec albo czy chce pić.
umie zdjać pampersa i body (body jak rozepne w kroku)
lubi podziwiac sie w luterku i całować lusterko z języczkiem
pasjonuje sie restartowaniem kompa i wysywaniem cr-rooma. no i wyrywaniem klawiszy z laptopa
no i mamy 10 zębów, w tym dwie piątki górne
aha, pokazuj epalcem na coś tam i mówi "a to?" albo "a tio to?"