reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

reklama
a ja tam Ewę-Krystynę lubię :-) :tak:.znam ją z innego działu forum i fajna z niej dziewczyna. i przeszła swoje w staraniach o dziecko, z tego co pamietam 8 czy 9 miesięcy się starali.
a swoje teorie każda z nas ma...chociaz swego czasu tez troszke irytowały mnie jej poglądy, ale doszłam do wniosku że niepotrzebnie. każda z nas miała swoje wyobrażenia o wychpwywaniu dziecka, a czy się sprawdziły to już inna sprawa;-)
 
Robi się ciekawie .... proszę o szczegóły :sorry2:;-)
Nic osobistego, po prostu miałam przyjemność przeczytać kilka jej postów. Ale każdy może mieć swoje zdanie na dany temat i za nic jej nie potępiam broń Boże. Po prostu mamy inne podejście do wychowania dzieci i tyle. Irytuje mnie tylko ten jej nieco moralizatorski styl wypowiedzi.
 
Roszko zaczął pełzać i stara się raczkować, idą dwie górne jedynki, poza tym jak Rochul widzi buteleczke kropelek do nosa, to się zasłania:eek::baffled:( jak on tego nie lubi:szok::baffled: jak mu kropię nosek)
gada jak najęty a butle trzyma sobie sam od dawna...



Jeśli chodzi o Ewę Krystyne to juz nie pamiętam za bardzo o co chodziło dokładnie i chyba dobrze, bo to nie ma znaczenia. Jak dla mnie jeśli ktoś dziecka nie krzywdzi to jest ok. Najgorzej jest jak ktoś nie ma włączonej autorefleksji, ale nas nie dotyczy:cool2:
 
A dziećmi to różnie. Mi się wydaje że akurać powiązać mogą - przecież wiążą takie rzeczy jak "gdzie jest mama" i podobne. Pewnie trudniej im kontrolować zwierzacze jak są malutkie. Pewnie dużo też zależy od konkretnego maluszka. Mój np. jeszcze nie bardzo wiąże różne rzezy, ale w jego wieku malutka koleżanki już pokazywała różne rzeczy na "gdzie jest ...". Ale nocnika jakoś do tej pory nie bardzo (ma rok i 2 m-ce). ;-)
 
Dziewczyny,
Witajcie, jestem z marcowek i mam wielka prosbe. Jako,ze juz troche doswiadczylyscie jazdy spacerowkami:pomozcie mi znalezc dobry wozek spacerowke zeby:
1. mial skretne, pompowane kola
2. mozna byloby ewentualnie doczepic do niego kiedys gondolke
(ale niekoniecznie)
3. rozkladal sie do pozycji lezacej(nie pollezacej)
4. nie byl chorendalnie drogi
5. byl w miare lekki(wiem,ze przy pompowanych kolach to raczej niemozliwe, ale moze...)
6. mial przekladana raczke
7. stabilny podnozek
8. no i ladnie wygladajacy

moze slyszalyscie o takim bo moj deltim mnie wkurza i mysle nad sprzedaniem go a kupieniem czegos innego.

Moglybyscie mi dac odpowiedz na privie lub BOGDA212@WP.PL poniewaz nie zawsze do Was zagladam a licza sie dla mnie wszystkie cenne rady i zadnej nie chce przeoczyc!
dzieki i zycze milego dnia :)
 
MariaOla żółwik sztama :-)

Gratki dla Ewy Krystyny, jeśli nas czyta...:tak:
Bogiem a prawdą nie czytałam dokładnie co pisała, gdyż też mnie to trochę irytowało, nie miałam czasu na to.
A teraz będzie miała okazję sprawdzić się w roli matki.

Ania Zywa
spróbuj, a zobaczysz, że się uda, Emilka też się jeszcze chwieje, cały czas ją asekuruję.Powodzenia

Xandii napisałam, zarza postaram się wysłać opis porodu, tam gdzie jego miejsce. Ale duuużo tego..
 
reklama
Do góry