reklama
Monika77 7 czerwiec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 983
Kachasek, na początek radzę tylko taki dla niemowląt, w innych jest mnóstwo konserwantów. Ja rozcieńczam 2:1 (sok:woda). A z sokowirówki, jeśli masz swoje niepryskane jabłka to wydaje mi się, że może być, jeśli nie będzie zawierał jakiś cząsteczek jabłek, w końcu mamy dają swoim pociechom starte jabłuszka.
Ale mogę się mylić
Ale mogę się mylić
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
dzięki ja patrzę, żeby sok nie miał cukru ani słodzików, bo nie lubię dosładzanych soków, a konserwantów w sokach tez nie bardzo toleruję (kupuję 100% owe soki pasteryzowane)
wolę wydać więcej na sok, niż kupić chemię
ale może i racja z tymi dla dzieci
no i właśnie jak z tym jabłuszkiem? słoiczek, czy tarte? teraz chyba nie kupię niepryskanych jabłek? (ale chyba się uśmiechnę do dziadka, może ma jeszcze na działce)
wolę wydać więcej na sok, niż kupić chemię
ale może i racja z tymi dla dzieci
no i właśnie jak z tym jabłuszkiem? słoiczek, czy tarte? teraz chyba nie kupię niepryskanych jabłek? (ale chyba się uśmiechnę do dziadka, może ma jeszcze na działce)
Monika77 7 czerwiec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 983
Nuna, nie wiem jak inne dzieciaczki, ale moja Karolka ma jakieś MEGA trawienie i po zjedzeniu połowy słoiczka zupki jest głodna po jakiejś godzinie. Niezła jest agentka. Mam nadzieję, że niedługo takie danie będzie jednym posiłkiem a nie dodatkiem .
Dziewczyny, ktore już rozszerzyły dietę waszych niemowlaczków - czy jednego dnia podajecie zupkę i deser, czy jednego dna deser, następnego zupkę??
Jola, super, życzę dalszych sukcesów w pochłanianiu przez Maksia owoców i warzyw ;-)
Dziewczyny, ktore już rozszerzyły dietę waszych niemowlaczków - czy jednego dnia podajecie zupkę i deser, czy jednego dna deser, następnego zupkę??
Jola, super, życzę dalszych sukcesów w pochłanianiu przez Maksia owoców i warzyw ;-)
Monika, ja podaję na zmianę i to co 2-3 dni, bo nie daję jeszcze Madzi całego słoiczka na raz - dzielę go na 2 lub 3 części (w zależności od firmy, bo Hipp są mniejsze, a Gerber większe słoiczki). Ale tak naprawdę to mam wrażenie, że Magda wcale nie traktuje tego jako posiłek tylko swoiste urozmaicenie smaku. Prawie zawsze po podaniu słoiczka (w pół godziny - godzinę) doiła flachę. No, teraz trochę inaczej jest bo chyba przez ząbki zrobiła się niejadek. :-(Normalnie potrafiła już wypić 150 ml, a teraz pije 50 ml do 100 ml góra. No i marudzi przy tym okropnie.
reklama
Monika77 7 czerwiec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 983
Dzagud, Jola dzięki. To ja jeszcze chyba chwilkę poczekam z pakowaniem w Karolinkę jednego dnia i zupki i deserku. Na razie dostawała same warzywa, ale myślę, że już czas na deser ;-)
Podziel się: