M
mamaoli
Gość
ja gotuje sama, czasem Mila zjada pół filiżanki (takiej jak mniej wiecej duzy słoiczek zupy) a czasem całą, po południu tarte jabłko albo połówke ugniecionego banana, wszystko zazwyczaj w TESCO kupuje, myśle ostatnio, ze mało urozmaicone to jedzenie...