Rozszerzanie diety naszych dzieciaczków

[wikasik]

Milupa byla w Polsce dostepna jakies 25 lat temu Czyli wychodzi, ze jadlam ja albo jeszcze z darow z zachodu albo z targu, jak sie tylko granice otworzyly. Nie pamietam juz smaku, ale wiem, ze bylo to pyyyyszne. Innych takich nie znalam. Rozrabialam to sobie na gesto w kubku z mlekiem

U nas sa rozne egzotyczne owoce, ale jakos na smoczy sie jeszcze nie skusilam. Zazwycaaj kupuje ogolnodostepne sezonowe, czyli teraz morele, nektarynki, brzoskwinie, mango. Sezon na nie pomalu mija, ale jeszcze troche, choc ceny juz ida w gore. Pomidory Robert je tyle o ile, a teraz sezon i sa bardzo tanie, wiec my sie zajadamy.
Slodkich ziemniakow (batatow) sama raczej nie kupowalam, bo to jak dynia, za ktora nie przepadam, ale Robert je uwielbia! To chyba najlepsze warzywo (i gotuje sie superszybko), a z owocow mango. Owoce je zazwyczaj po posilku na deser, jak niose mango, to az sie trzesie Widzi caly owoc i dopiero przy nim kroje na czastki i podaje.

 

[aksmobulka]

azula no właśnie ja też czekam na wypłate)ale oferta faktycznie fajna

 

[anik.]

Może i ja sie skuszę na te kaszki, kupię jedną na spróbowanie chociaż, a nóż mu przypasuje... Teraz jeszcze taką zbożową wcina w mierę...

 

[joasia79]

ooo ja pamiętam kaszki milupy ale ja to z forumowej geriatrii więc mam prawo pamiętać ;-)
a z ciekawostek to odpowiednik polskiego bebilonu tu się nazywa Aptamil i producentem jest właśnie milupa a w Pl nutrica. Dziwne nieco ale produkt jest dokładnie ten sam,nawet opakowanie mają identyczne z misiem polarnym

 

[Mysiochomis]

też jadłam milupe za młodu teraz młody posiada jedną taką i se nią śniadaniuje ja teraz czekam aż bedzie rodzina z niemiec przyjeżdżać to ich już poprosiłam o zakup paru oni u siebie znajdą w promocji i wychodzi duzo taniej niż u nas... A ja dalej tuczę syna MM i innymi posiłkami... w marcu idziemy skonsultować jego dietę do dietetyka

 

[anik.]

Mysio a czemu do dietetyka idziesz z Gabrysiem?

 

[Mysiochomis]

Anik bo na me wątłe oko to on za dużo je i za dużo przybrał w ciągu miesiąca jak przeszliśmy na mm. Zamiast 5 posiłków je ich 7 i wszystkie dość kaloryczne... Musimy sprawdzić czy Gabrych przypadkiem nie ma problemów z uczuciem głodu. Mamy też kontrolować wagę regularnie u pediatry. Jak na razie młody na swoje 70 cm waży prawie 11 kg... ciut przydużo

 

[kilolek]

łehhh ja tez jadłam Milupę. Mama mówi, ze rzucili tylko bananową (nie wiem czy wtedy były inne) i stali z ojcem kilka raz w kolejce aż się w sklepie skończyły, miałam zapas na kilka miesiecy a ja żarłam tylko to, do roku, zadnej zupy, owocu, soczku, nic. JAKI JA MAM WSTRĘT DO BANANANÓW TERAZ!!! nawet sobie nie wyobrażacie

Mysio wow ależ masz pulpecika. Michał, dziecię wątłej postury kończąc 2 lata wazył 11,700

 

[marisamm]

kilolek- a myślisz, że to przez te kaszki?
no ale jeść ciągle "banany".. to w sumie się nie dziwię

mysio- no to z Gabrysia niezła kluseczka; nasz przestał przybierać, teraz dopiero odrabia straty.. a je strasznie dużo i najchętniej ciągle by coś mielił.. wtedy tylko też jest cicho..


pytanie do dziewczyn kupujących w DE Milupę, albo znających cenę...
ile u Was kosztuje ta kaszka?
bo w PL na allegro ok 13zł + przesyłka, a ja też bym poprosiła kogoś z rodziny, to by mi kupił bez problemu.. a raczej ;-)na pewno wyjdzie taniej.

 

[kattul]

Mysiochomis ja właśnie wczoraj byłam w sprawie wagi u lekarza i u nas powiedziała, że rzeczywiście Kuba do najszczuplejszych nie należy (przy 82 cm waży 11,7 kg). Ale powiedziała nam również, że do skończenia przez dziecko roku raczej nie określa się, że dziecko jest otyłe bo zazwyczaj jak maluchy zaczynają chodzić to gubią zbędne kilogramy. Zresztą podejrzewam, że u Ciebie tak jak u mnie nagłe przybranie na wadze wynika z przejścia na mm. Nam lekarka kazała ograniczyć wszelkie podjadanie między posiłkami, ale powiedziała, że mały sam musi sobie wyregulować to ile chce jeść.

Dziewczyny słuchajcie a o co chodzi z tymi kaszkami Milupy? One są naprawdę takie dobre czy jak? Bo ja powiem wam, ze pierwszy raz o tym słyszę. Chyba jakaś zacofana totalnie jestem… Bo z Waszych dyskusji wynika, że są super, a jeśli tak to chyba się nimi porządnie zainteresuję