reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety naszych dzieciaczków

Zależy jaka Łyżeczka:)))) Dawałam mu po odrobinie dziecięcą łyżeczunią;) Myslę, że wyszło ok łyżeczki, troche mniej. Sporo zostało mu na brodzie;) Pytanie też jak gęsta była - chyba trzebaby te kuleczki liczyc;))

Mi kurczę wyjdzie, że idąc zgodnie z zaleceniami oddam do żłobka dziecko tylko cyckowe... Po 12 października mamy szczepienie małego i wtedy pogadam z pediatrą co z tym robic - co mu zacząć dawać jak on z tych krostowatych po mleku krowim... Sama nie chce nic zaczynac, bo jak on na więcej rzeczy zalergizowany to będzie wesoło:)) Ale kusi mnie czasem by ugotować mu zwykłego ziemniaka.. No ale jak dziecko ma skłonności do alergii to ichronic go przed nia może własnie karmienie wyłącznie piersia do 6 mca zycia... Nawet w tej ulotce bebilonu to przeczytałam. No i może dlatego teraz tyle alergii, bo dzieci coraz szybciej na mm przechodzą. Ja jestem w takiej sytuacji, że chciałabym rozszerzać (żłobek) i boje się (alergie) - i tym oto sposobem jestem w doopie;)) Czekam do połowy października do wizyty.


Katasza - młode rosną mniej bo tak maja rosnąć - mniej. Gdyby cały czas miały tyć 1 kg na miesiąc to byś miała 20kg dwulatka - no dajcie żyć.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Martusia- gdyby mój pokarm był samą wodą to nie było by mowy o 4-5 godzinnych przerwach między karmieniami. Nocy młoda nie przesypia- zwykle mamy 2 karmienia

Flaurka- moja najwięcej 740g przybrała między szczepieniami więc na mutanta raczej nie mam szans :-D A 400 w 6 tygodni to jest mało nie ma się co oszukiwać. Na razie koniec z karmieniem na żądanie- nie czekam aż zgłodnieje tylko cyc co 3 godziny. I od środy zacznę rozszerzać dietę ale bez szaleństw- kilka łyżeczek bardziej na smak niż jako posiłek.
 
Ostatnia edycja:
To w ogóle pojęcie dziwne "wartościowość pokarmu". Sama widze po sobie, że raz mam wodnisty a raz gesty - zależy ile pije - jak pije dużo, to mam więcej wody i młodemu oczy z orbit wychodza przy karmieniu, bo przerwac nie może - mleko samo strzyka, musi głowe odwracać by oddech złapac porządnie i wtedy leje mu się po włosach:)) A jak mniej piję, to mleko mam takie gęstsze, mniej przezroczyste. To bardziej od dziecka zalezy, czy mu mleko wystarczy, czy chce cos innego już - mój Leszek na przykład całe zycie nie je kolacji - po 18 juz nic - a ja bym chyba zwiędła jakbym sobie nie podjadła, choćby jogurt z musli, ale musze;)


Mój tez mało przytył teraz - nie wiem ile bo nie ważyłam, ale czuję. Ale je jak jadł - dziś co godzinę, ale to takie skokowe akcje - raz na jakis czas tak ma - je co godzine po 3-4 minuty i gada do sutka:)
 
Flaurka pojęcie dziwne ale u nas niestety dobrze pasujące bo u mnie już nie ma gęstszego białego pokarmu tylko wodnite non stop w ilości ogromnej a co z tego jak mały przybrał przez miesiąc tylko70g...
Katasza to może Ulka po prostu dba o linię od najmłodszych lat;-) wagowo podobnie jak u nas.
 
Martusia- pewnie tak. Za to z rośnięciem sobie nie żałuje- 7 cm w 6 tygodni.
A z rozszerzaniem to tak jak pisałam- w środę zaczniemy od marcheweczki no ten gluten nieszczęsny.
 
My od zeszłego tygodnia też próbujemy kaszki. Mimo, że młoda na cycu, kupiłam tą z Nestle na mm. Stwierdziłam, że taka odrobina mm jej nie zaszkodzi, jest dobra w smaku więc pozostałą część kaszki wcina Mateusz:)
Dziś byłyśmy na szczepieniu i Ola od ostatniego szczepienia (10.08) przybrała 800g i na chwilę obecną waży 6700g. Czy to wystarczający przyrost wagi?
 
Zobaczcie sobie siatki centylowe, jak one w dół zakręcają - jak sie mieści w granicach centyli z poprzednich pomiarów - to wystarczająco sie spasła;)
 
Nie ma czegoś takiego jak mniej lub więcej treściwy pokarm.:no:
Skład pokarmu zależy od pory dnia czy nocy.Na każde karmienie jest inny skład pokarmu,bo i inne zapotrzebowanie dziecka i nie ma co kombinować ze sprawdzaniem przez ściąganie.
Gdybyś chciała sprawdzić to trzeba by odciągać przez całą dobę i dać do badania na ilość składników odżywczych zawartych w tych próbkach z całej doby.;-):-):-)
Najbardziej tłusty pokarm jest w nocy i z rana ,bo te posiłek ma wystarczyćdziecku nanieco dłuższy czas spania ,a w dzień bardziej do zaspokojenia głodu niż do pełnego najedzenia.;-)

Ja po mojej małej widzę ,że ona z tych co to samym mlekiem się po prostu nie najedzą i już.;-)
Niektóre dzieci tak mają i nie ma bata ,coś konkretnego trzeba dać do zjedzenia.
Ja zamiast dokarmiać MM ,które jest mega syte w porównaniu z pokarmem naturalnym po prostu rozszerzyłam dietę na stałe.

Moja rano cyc i jeszcze 1 karmienie tak do południa .
Po południu zjada zupkę 130 ml i cyc ,bo bez tego posiłek nie zaliczony:-D
Kolejne karmienie znów cyc i na wieczór zjada słoiczek owocków lekko zaprawiony właśnie kaszką błyskawiczną z glutenem i oczywiście cyc .Do spania cyc i o 2 w nocy też cyc.
Jak w międzyczasie po samym cycu jest głodna to ściągam trochę mleka i na tym mleku robię ok 50 ml kaszki ryżowej z jabłkiem.
Tak wygląda nasz jadłospis na tę chwilę.;-):-):-)
Banana nie podaję i prędko nie podam ,bo dużo chemii zawierają w sobie.:sorry:
 
reklama
No to zaczynamy zabawę w jedzonko! :-)

Dziś dostał na dobry początek jabłuszko :) Smak marchewki już zna, bo troszkę mu wcześniej dawałam, tak bardziej na spróbowanie niż jedzenie, jak słoiczki mu robiłam :) A lekarz w ogóle powiedział, żeby się nie cackać tylko zupki wieloskładnikowe dawać i dopiero jak coś nie tak to sprawdzać który składnik robi kuku :p Ale ja się troszkę pocackam, bo mam tych słoiczków jednoskładnikowych trochę z zapasu i trzeba dać :-p
 
Do góry