Kota co do kolacji to można kanapki, ja robię też czasami gofry-przecież to też sycące od czasu do czasu jajecznicę ale Ninka je kolację najpóźniej o 19 więc mam pewność, że nie będzie jej bolał brzuszek czy za ciężkie to dla niej. Czasami dostaje parówki, ewentualnie kaszę ale kasza się nudzi i zawsze jest na początek dnia Można kombinować, moja mama kluseczki jej robi i w rosołku-też takie kolacyjki były. Za kluskami swojej roboty Nina przepada, placuszki. Różnie. U nas jest tak, że co by nie zjadła to prześpi całą noc do rana Powaga.
reklama
dorotar110
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 3 075
Mój Kacperek tez jadł raz trochę budyniu na krowim mleku i wszystko było ok mimo skazy jak był malutki.
AGA może mała wieczorkiem potrzebuje zjeśc coś innego niż kasza czy mleko. Ja osobiście nie dawałam nic innego bo mój Kacper jest mlekożerny.
Mój Kacperek czasem zjadł już trochę mandarynki a bananów nie lubi, najbardziej smakuje mu jabłuszko.
MILVA ja od kiedy od alergolog dostałam zielone światło by spróbować wprowadzić serki czy jogurty podaje takie jak jemy czy Amelka, no. Danio, Jogobella itp.
NETKA zazdroszczę tych całych nocek przespanych.
AGA może mała wieczorkiem potrzebuje zjeśc coś innego niż kasza czy mleko. Ja osobiście nie dawałam nic innego bo mój Kacper jest mlekożerny.
Mój Kacperek czasem zjadł już trochę mandarynki a bananów nie lubi, najbardziej smakuje mu jabłuszko.
MILVA ja od kiedy od alergolog dostałam zielone światło by spróbować wprowadzić serki czy jogurty podaje takie jak jemy czy Amelka, no. Danio, Jogobella itp.
NETKA zazdroszczę tych całych nocek przespanych.
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Sosnowiczanka-suszone
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Dziewczyny mam pytanko jakie podajecie mleko maluchom? niedługo bedziemy przechodzic "na normalne mleczko" które waszym zdaniem jest ok?
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Nastazja Alan za czekoladowym nie przepada woli waniliowy a ostatnio kupilam tez z babydream grusik o smaku ciasteczek czy tak jakos, i to dopiero byl hit u nas, jadł i tak szeroko buzię otwierał jak nigdy
Nastazja
Mama Adama Łobuza I
- Dołączył(a)
- 29 Maj 2011
- Postów
- 1 628
Phelania-Adaś pije bebilon- od początku i nigdy nie miał żadnych problemów. Sama uważam że jest dosyć dobre w smaku.
No właśnie dziś się zorientowałam że przechodzimy już na mleko 3- czyli te powyżej 1 roku życia
Powiem szczerze, że jakoś nie mam jeszcze odwagi wprowadzić zwykłego krowiego mleka, choć Adaś jada jogurty. budynie, serki i nic mu nie jest, ale najpierw dopytam zaufanego pediatry kiedy mogę przejść na krowie i jak to zrobić.
Sosnowiczanka- kupimy w takim razie , dzięki za info
No właśnie dziś się zorientowałam że przechodzimy już na mleko 3- czyli te powyżej 1 roku życia
Powiem szczerze, że jakoś nie mam jeszcze odwagi wprowadzić zwykłego krowiego mleka, choć Adaś jada jogurty. budynie, serki i nic mu nie jest, ale najpierw dopytam zaufanego pediatry kiedy mogę przejść na krowie i jak to zrobić.
Sosnowiczanka- kupimy w takim razie , dzięki za info
a_gala
Fanka BB :)
Kota - u nas na kolacyjkę od dawna jest MM zagęszczone kaszką i kleikiem, bo samo mleczko z piersi niestety nie wystarczało. Kanapeczki E. często je na drugie śniadanko i zazwyczaj jest to np. jajecznica + 2 kromeczki z bułki z masełkiem, albo 3 kromeczki z serkiem almette (jak grymasi, to smaruję odrobinkę domowymi powidełkami śliwkowymi), pasztecik też już próbowała, ale taki od babci domowej roboty...
Phelania - ja podaję Nestle Nan i w sumie do 10 m-ca E. piła tylko na noc, a tak to pierś, teraz pije jeszcze dodatkowo rano jedną butlę i trochę jestem zaskoczona, że tak szybko to mleko schodzi ;-) nie wspomnę już o kasie ;-) nie wiem jak z tym krowim mleczkiem, tyle się naczytałam, że jednak dzieciom nie powinno się go podawać za dużo... po roku planuję przejść na bebiko, dużo mam je poleca, a kosztuje troszkę mniej....
Phelania - ja podaję Nestle Nan i w sumie do 10 m-ca E. piła tylko na noc, a tak to pierś, teraz pije jeszcze dodatkowo rano jedną butlę i trochę jestem zaskoczona, że tak szybko to mleko schodzi ;-) nie wspomnę już o kasie ;-) nie wiem jak z tym krowim mleczkiem, tyle się naczytałam, że jednak dzieciom nie powinno się go podawać za dużo... po roku planuję przejść na bebiko, dużo mam je poleca, a kosztuje troszkę mniej....
reklama
Podziel się: