reklama
Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
Ja tez musze mojemu chociaz troche obiadki dosalac, bo jest bleee inaczej...
U nas trochę zmian...
Marika już bez cycka tylko na Bebilonie Pepti. Mleko dostaje najczęściej 2x + 1x w nocy (powoli zastępuję to karmienie wodą, ale ciężko jej zasnąć tak), tak to owoce z płatkami ryżowymi i obiadki. Zaczęłam jej sama gotować - dziś marchewka z ziemniakami, oliwą, płatkami ryżowymi i Gerberowym kurczakiem. Smakowało bardzo! Potem jeszcze podjadała mi ziemniaki z talerza. Z owoców muszę spróbować banana i zobaczyć, czy jej nie wysypie.
Nie jemy też na razie moreli i brzoskwiń, pomidorów i wołowiny.
Dużo pije wody, zwłaszcza w upalne dni. Soczków staram się nie dawać, od czasu do czasu przecierowy z dynią, bo lubi. I pilnuję ilości 150ml soczku lub owoców na dzień.
Marika już bez cycka tylko na Bebilonie Pepti. Mleko dostaje najczęściej 2x + 1x w nocy (powoli zastępuję to karmienie wodą, ale ciężko jej zasnąć tak), tak to owoce z płatkami ryżowymi i obiadki. Zaczęłam jej sama gotować - dziś marchewka z ziemniakami, oliwą, płatkami ryżowymi i Gerberowym kurczakiem. Smakowało bardzo! Potem jeszcze podjadała mi ziemniaki z talerza. Z owoców muszę spróbować banana i zobaczyć, czy jej nie wysypie.
Nie jemy też na razie moreli i brzoskwiń, pomidorów i wołowiny.
Dużo pije wody, zwłaszcza w upalne dni. Soczków staram się nie dawać, od czasu do czasu przecierowy z dynią, bo lubi. I pilnuję ilości 150ml soczku lub owoców na dzień.
malena81
mamusia październikowa 08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2008
- Postów
- 2 268
U nas też już cyc odstawiony całkiem, a piersi same zaschły w 2 dni.
Pije Bebilon zwykły i jest ok.
Na wyjeździe trochę szaleństw, nawet lody próbowała.
Wygląda na to, że nie jest na nic uczulona.
Zje normalny obiadek i taki mamusiny i taki ze słoiczka.
Tylko mi się po jarzynówce Hippa mało nie porzygała
I pije w te upały na potęgę.
Nawet litr potrafi wody i soku wciągnąć
Gdzie to się wszystko mieści???
Pije Bebilon zwykły i jest ok.
Na wyjeździe trochę szaleństw, nawet lody próbowała.
Wygląda na to, że nie jest na nic uczulona.
Zje normalny obiadek i taki mamusiny i taki ze słoiczka.
Tylko mi się po jarzynówce Hippa mało nie porzygała
I pije w te upały na potęgę.
Nawet litr potrafi wody i soku wciągnąć
Gdzie to się wszystko mieści???
moli81
Mamuśka Mikuśka
Malenko,no to ładnie Izunia pije:-)a z cycolkami zazdroszczę trochę,że tak spokojnie Izunia dała się odstawić,ja narazie jestem na dobrej drodze,bo wkoncu NAN Mikiemu podpasił,a wieczorem lubi cyca i w nocy tyż,ale chcę spróbować wody w nocy,zobaczymy jak bedzie we wrześniu jak wróce do pracy,może całkowicie uda nam się odstawić
choć wczoraj,wiem,głupia jestem,M pierwszy raz karmił i usypiał Mikesza,a ja poszłąm się myć i sobie popłakałam troche pod prysznicem,bo jakoś tak mi się smutno zrobiło,bo się przywiązałam do cycowania,a z drugiej strony mam tą świadomość,że teraz jest najlepszy moment i musimy go wykorzystać...
choć wczoraj,wiem,głupia jestem,M pierwszy raz karmił i usypiał Mikesza,a ja poszłąm się myć i sobie popłakałam troche pod prysznicem,bo jakoś tak mi się smutno zrobiło,bo się przywiązałam do cycowania,a z drugiej strony mam tą świadomość,że teraz jest najlepszy moment i musimy go wykorzystać...
malaulka
Podwójna mamusia
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2008
- Postów
- 2 239
My też już 2 tyg. bez cycka, ale to Lenka sama zrezygnowała po prostu nie chciala i koniec, reagowała płaczem...
Teraz jesteśmy u babci to jemy słoiczkowe obiadki jak gdzieś wybywamy a tak to prawie to samo co my tylko odlewam wcześniej nie przyprawiane za bardzo..
Nie możemy natomiast danonków i deserków na mleku bo zjada ze smakiem ale pózniej jej się co chwilę ak brzydko odbija i ulewa..
Teraz jesteśmy u babci to jemy słoiczkowe obiadki jak gdzieś wybywamy a tak to prawie to samo co my tylko odlewam wcześniej nie przyprawiane za bardzo..
Nie możemy natomiast danonków i deserków na mleku bo zjada ze smakiem ale pózniej jej się co chwilę ak brzydko odbija i ulewa..
reklama
blond_20
Czarownica
Kaka ja dzisiaj tez juz kache na noc na zwyklym z kartonu mlodemu dala i zjadl wszystko czyli tym razem smakowalo.jak bedzie ok to przechodzimy calkowicie na kartony.
Ula ja zauwazylam ze mojemu tez po Danio i Danonkach sie ulewa i odbija tak hmmmm niefajnie delikatnie mowiac.ale zmienilam firme i jest ok.teraz dostaje biedronkowe i juz tego nie ma( no chyba ze sie zegnie w pol i takie tam ale wiadomo
).moze Danone po prostu jaki felerny jest....
Ula ja zauwazylam ze mojemu tez po Danio i Danonkach sie ulewa i odbija tak hmmmm niefajnie delikatnie mowiac.ale zmienilam firme i jest ok.teraz dostaje biedronkowe i juz tego nie ma( no chyba ze sie zegnie w pol i takie tam ale wiadomo
).moze Danone po prostu jaki felerny jest....