reklama
magdziunia
Październikowa Mama'08
O ja też ostatnio byłam namawiana przez mamę na zrobienie kisielku :-)
No to będzie jutro próba mamusinej zupki z ryżem:-)Ryż można już chyba po 4 czy po 5 miesiącu bo my mamy słoiczek bobovity marcheweczka z ryżem ( po 5 miesiącu).
Aż mi wstyd ale zapytam, jakto zupka zabielana żółtkiem, pierwsze słyszeTak Kate dla obu kategorii karmienia tak samo.
Ja będę dodawała do jedzonka takie ugotowane i rozdrobnione widelcem.
Albo zabielanie zupek żółtkiem.
Poczekam do wizyty u pediatry 6 kwietnia i się wywiem wszystkiego.
Muszę sobie zapisać na kartce o co spytać bo znów pierdoła zapomnę.
U nas też Bartuś woli mleczko jak soczki czy cherbatki ale moja sis niedługo rodzi więc cały zapas cherbatek otrzyma w spadku:-)Ja przeważnie cycocha daję bo mały herbatek to raczej nie chce.
Popije dosłownie 10ml i później gryzie smoczek i bawi się.
Po co mam się denerwować.
Tylko ten zapas herbatek to sama będę musiała wykończyć
blond_20
Czarownica
ryz jest po czwartym bo kleiki i kaszki ryzowe sa po 4, no i ta zypka marchewkowa z ryzem tez;-)
ryz jest po czwartym bo kleiki i kaszki ryzowe sa po 4, no i ta zypka marchewkowa z ryzem tez;-)
Kleik ryżowy, kaszka ryżowa że też się nie domyśliłam
Evelajna
Październikowa mama
Dołączam do Was również na tym wątku
Na razie skromnie: od dwóch dni kaszka mleczno-ryżowa o smaku bananowym dwa razy dziennie (10:30 i 19:30), a dziś obiadek - słodkie ziemniaczki z warzywami ze słoiczka (13:30). Zjadła tylko kilka łyżeczek i cycuś na dokłądkę musiał być
Acha! No i herbatkę się staram jej dawać, ale awantura jest na całego - robi się cała w czerwone plamy i nie wiem czy to kwestia smaku (rumianek i jabłkowa bleee) czy to z czego pije.
Na razie skromnie: od dwóch dni kaszka mleczno-ryżowa o smaku bananowym dwa razy dziennie (10:30 i 19:30), a dziś obiadek - słodkie ziemniaczki z warzywami ze słoiczka (13:30). Zjadła tylko kilka łyżeczek i cycuś na dokłądkę musiał być
Acha! No i herbatkę się staram jej dawać, ale awantura jest na całego - robi się cała w czerwone plamy i nie wiem czy to kwestia smaku (rumianek i jabłkowa bleee) czy to z czego pije.
Mama Maksa
październikowa mama
ja mam to samo:-)Zapasy dobra rzecz...ja robie tak na 10 dni. Uwiebliam sobie posutawiac wszystkie słoicki w kuchni...fajnie to wyglada
Mam pytanko z jakiej firmy dajecie kaszki mleczno-ryżowe. bo ja zawsze z Nestle ale ostatnio mąż kupił z Bobovita i jakaś taka dziwna była. Niby dałam więcej łyżek tej kaszki niż trzeba ale nadal jakaś taka wodnista była.
blond_20
Czarownica
wiesz co ja tez to zauwazylam.jak np kleik daje to bobovity musze dac wiec ej niz nestle bo wodnisty jest...
reklama
Ja zawsze daję nestle ostatnio mocno gęstą kaszkę dajemy coby na noc się najadł ale i tak po max 4 godz wstaje na cycaja mam to samo:-)
Mam pytanko z jakiej firmy dajecie kaszki mleczno-ryżowe. bo ja zawsze z Nestle ale ostatnio mąż kupił z Bobovita i jakaś taka dziwna była. Niby dałam więcej łyżek tej kaszki niż trzeba ale nadal jakaś taka wodnista była.
Podziel się: