reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzamy diete naszych SKARBÓW!!! :))

reklama
Ryż można już chyba po 4 czy po 5 miesiącu bo my mamy słoiczek bobovity marcheweczka z ryżem ( po 5 miesiącu).
No to będzie jutro próba mamusinej zupki z ryżem:-)

Tak Kate dla obu kategorii karmienia tak samo.
Ja będę dodawała do jedzonka takie ugotowane i rozdrobnione widelcem.
Albo zabielanie zupek żółtkiem.
Poczekam do wizyty u pediatry 6 kwietnia i się wywiem wszystkiego.
Muszę sobie zapisać na kartce o co spytać bo znów pierdoła zapomnę.
Aż mi wstyd ale zapytam, jakto zupka zabielana żółtkiem, pierwsze słysze:confused::zawstydzona/y:

Ja przeważnie cycocha daję bo mały herbatek to raczej nie chce.
Popije dosłownie 10ml i później gryzie smoczek i bawi się.
Po co mam się denerwować.
Tylko ten zapas herbatek to sama będę musiała wykończyć :-p
U nas też Bartuś woli mleczko jak soczki czy cherbatki ale moja sis niedługo rodzi więc cały zapas cherbatek otrzyma w spadku:-)
 
Dołączam do Was również na tym wątku:tak:
Na razie skromnie: od dwóch dni kaszka mleczno-ryżowa o smaku bananowym dwa razy dziennie (10:30 i 19:30), a dziś obiadek - słodkie ziemniaczki z warzywami ze słoiczka (13:30). Zjadła tylko kilka łyżeczek i cycuś na dokłądkę musiał być:-D

Acha! No i herbatkę się staram jej dawać, ale awantura jest na całego - robi się cała w czerwone plamy i nie wiem czy to kwestia smaku (rumianek i jabłkowa bleee) czy to z czego pije.
 
Zapasy dobra rzecz...ja robie tak na 10 dni. Uwiebliam sobie posutawiac wszystkie słoicki w kuchni...fajnie to wyglada:-D
ja mam to samo:-)
Mam pytanko z jakiej firmy dajecie kaszki mleczno-ryżowe. bo ja zawsze z Nestle ale ostatnio mąż kupił z Bobovita i jakaś taka dziwna była. Niby dałam więcej łyżek tej kaszki niż trzeba ale nadal jakaś taka wodnista była.:baffled:
 
reklama
ja mam to samo:-)
Mam pytanko z jakiej firmy dajecie kaszki mleczno-ryżowe. bo ja zawsze z Nestle ale ostatnio mąż kupił z Bobovita i jakaś taka dziwna była. Niby dałam więcej łyżek tej kaszki niż trzeba ale nadal jakaś taka wodnista była.:baffled:
Ja zawsze daję nestle ostatnio mocno gęstą kaszkę dajemy coby na noc się najadł ale i tak po max 4 godz wstaje na cyca:rofl2:
 
Do góry