reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzamy dietę Maluszków

MieMie, ja jestem zdania, że powinny byc one ciepłe i przegotowane, nie surowe, ale pewnie zaraz mnie zjedzą, bo od lat się daje surowe i tak ma być. Ja uważam, że to nielogiczne i niezdrowe.
 
reklama
Kurde, a ja mam schizy, że za mało mleka je, dziś w nocy jadła tylko raz ale jak już je to strasznie szyzbko się najada.

Dziś było tak:
-w nocy cyc
- rano troszkę cyca, ale bardzo mało (poszłam do kancelarii)
- sinlac
- obiadek
- przyszłam dałam cyca i wtedy dopiero porządnie zjadła
- na kolację kaszkę Humany kukurydziano - ryżową z jabłkiem na moim mleku. Nie wiem jak smakowała bo się brzydziłam spróbować;-) ale zjadła i jej smakowało, ładnie zgęstniała. Jutro ściągnę 120 dziś nie miałam kiedy (dziś dałam na 80 ml tak 3,5 łyżeczki)
no i teraz po kąpieli cyc i teraz też zjadła, ale wszytko ją przy tym jedzeniu rozprasza, mam wrażenie, że ona ma czas na jedzenie w nocy;-)

Lewek, czy Ty sinlac traktujesz jako posiłek mleczny?
 
MieMie, surowe czy gotowane to zależy od wrażliwości jelit, generalizując po surowym może trochę "przepędzić" a po gotowanym- zastopować; mówię tu o marchewce i jabłku, nie o innych rzeczach.
Jeśli dziecko ma wrażliwe jelita, miewało kolki to ja bym na początku nie ryzykowała z surowymi, ale jak po gotowanej marchewce ma zaparcia, to czemu nie.
 
MieMie ja zaczynałam od podgotowanych, w słoiczkach :-p Teraz, kiedy mam magicznego Aventa też "podparzam" 5 min. i dopiero blenduję. Od 7 miesiąca podam surowe, czyli za tydzień już:tak: Myślę, że tak jest słuszniej, bo dla jelit i młodego uk ładu trawiennego mniej drastycznie jednak niż surowizna;-)

Lewek ale pierwotni naprawdę długo karmili Bąble piersią samą:-D Poza tym, bardzo szybko nauczyli się obróbki cieplnej;-)
 
Asia Tak traktuje go jako pelny posilek jak cycek, ale nie podaje go codziennie, u mnie na 7 posilkow w ciagu doby sa 2 Bez mleka , 1 na mm a reszta cycek I Uwazam ze jest super. Narazie tak zostawiam.

Aia no tak ale gotowali sobie mieso :) mysle ze do glowy im nie przyszlo zeby pyszne owoce gotowac lib smazyc.

A ja dzis dalam malej banana :) rozgniotlam widelcem I wciagnela tak ze jakbym jej dala miske to by ja wylizala do czysta ;D
 
MieMie, my szłyśmy tak:

3 dni ziemniak
3 dni dynia
3 dni ziemniak z dynią
3 dni marchewka
a potem już kombinacje ziemniak-marchewka, dynia-marchewka i wszystko na raz.
pozniej doszla pietruszka, burak, batat, cukinia (wczoraj) - porcje mi wychodzą na 2 dni, więc jak nic na buzce nie wyskakuje to uznaje że się przyjęło.
od początku też paruję jabłuszko i gruszkę do porannej kaszki.
do jablka odrobinka cynamonu, do gruszki imbiru. ale jak ostatnio sypnelo mi sie cynamonu za duzo to tolka wykrecila buzie w chinskie osiem i za nic nie chciala zjesc. a do miksu cukinia - ziemniak (bo z reguly nowosci ostatnio wyprobowuje w miksie ziemniaczanym, ziemniak ma delikatny smak wiec czuc te nowe smaki a troche bardziej zapycha) dodalam suszony cząber. wcięła 120 ml z oblizywaniem się ;)
jutro startujemy ze szpinakiem, a za kilka dni ze slodka kukurydzą (kupilam jakas bio eko śmeko za 9 pln kolba w "organicu" :dry:).

no a potem.... króliś!
 
Ostatnia edycja:
Ja też mam zgryza- zresztą niezmiennie-że Kac je za mało.
Dziś:
9- 80ml mleka+kleik kukurydziany+ 80g owoców- zjadł całe
12- 50g zupki
13-150ml mleka
16-70g gruszki gotowanej
18- 60ml mleka
20.30- 220ml mleka z kaszką bananową

Odwraca ciągle głowę na mleko,więc na kolację dodałam ciut kaszki bananowej żeby zmienić smak i zjadł spokojnie i bez nerwów. Gamoń jeden no... stresuje matke.

MieMie- ja dawałam surowe jabłko i było ok. Teraz gotuję i blenduje. Dziś była pyszna zupka- burak, ziemniak i jabłko.
Ostrożnie postępuj z marchewką, bo różnie z nią bywa- Kacprowi nie służy. Dlatego u nas zwykle bazą jest sam ziemniak i do tego była dynia, burak, brokuł itd.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mam w zamrażarce dwa króliki! Masakra - pierwszy raz w życiu to to na oczy widziałam :) Tylko teraz jak to obkroić :/ Będę eksperymentować w piątek :)
 
Do góry