Różne wyniki rh

[JoannaAleksandra]

W październiku trafiłam do szpitala na wywołanie poronienia, miałam tam zrobione badania grupy krwi, wyszło, że mam BRh- ze słabą ekspresją antygenu D. Obecnie jestem w drugiej ciąży, partner ma ABRh+. Dla pewności żeby mieć "podkładkę" do zastrzyku z immunoglobuliny mieliśmy jeszcze raz zrobić te badania, partnerowi się nic nie zmieniło, ja w diagnostyce teraz mam wynik BRh+. Z tego co czytam to słaba ekspresja antygenu D u kobiet w ciąży powinna być traktowana jako - ale wiadomo, wyszedł mi teraz jakimś cudem + to pewnie uja dostanę a nie zastrzyk.

Miał ktoś taką sytuację? W różnych labach wychodzi mi inna grupa krwi. Boję się, że dojdzie do tego konfliktu serologicznego przez zły wynik

 

[witch84]

Idź do centrum krwiodawstwa i tam wykonaj oznaczenie grupy krwi.

edit. zaczerpnięte z neta: Kobiety, u których wykrywa się słabą ekspresję antygenu D oznacza się jako RhD dodatnie. Osoby te nie wytwarzają przeciwciał anty-D i nie są kwalifikowane do podania immunoglobuliny anty-D.

 

[hemoglobina]

Powinnaś mieć zrobioną grupę krwi więcej niż raz – wynik musi być potwierdzony. I bada się także przeciwciała odpornościowe, czyli odczyn coombsa, aby sprawdzić, czy jest ok czy konflikt serologiczny (w przypadku grupy krwi minusowej)

Nie znam się na tym, czemu tu wyszło ci tak, a w innym laboratorium tak. Właśnie dlatego wynik trzeba potwierdzić i bez potwierdzonego wyniku raczej nikt nie zrobi ci zastrzyku.


Powtórz jeszcze raz w tym samym laboratorium.

 

[JoannaAleksandra]

Idź do centrum krwiodawstwa i tam wykonaj oznaczenie grupy krwi.

edit. zaczerpnięte z neta: Kobiety, u których wykrywa się słabą ekspresję antygenu D oznacza się jako RhD dodatnie. Osoby te nie wytwarzają przeciwciał anty-D i nie są kwalifikowane do podania immunoglobuliny anty-D.

Ja znalazłam jeszcze coś takiego:
Kobiety, u których wykrywa się słabą ekspresję antygenu D, określaną jako D słaby typ 1, 2 lub 3, determinowany przez allele RHD*01 W.1, RHD*01 W.2 oraz RHD*01 W.3, oznacza się jako RhD-dodatnie. Osoby te nie są podatne na wytwarzanie przeciwciał anty-D i nie są kwalifikowane do podania immunoglobuliny anty-D.

Pozostałe słabe odmiany antygenu D oznacza się jako RhD-ujemne [2].

I pieron wie jak to rozumieć czy u mnie w grę wchodzi pierwsza opcja czy druga.

 

[Cookie_]

Zawsze grupę krwi określam w centrum krwiodawstwa i pokrywało się to z późniejszymi określeniami do zabiegów w szpitalach.

 

[JoannaAleksandra]

Zawsze grupę krwi określam w centrum krwiodawstwa i pokrywało się to z późniejszymi określeniami do zabiegów w szpitalach.

Ile kosztuje taka przyjemność?

 

[Cookie_]

Ile kosztuje taka przyjemność?

Każda placówka ma swój cennik. Robiłam to kilka lat temu i wraz z wydaniem plastikowej karty która noszę w portfelu zapłaciłam chyba ok 50 zł

 

[thepaszkov]

Powtórzyła bym badanie. Miałam z 5 razy robiona w życiu grupę krwi i nigdy mi się nie zmieniła. Nie znam też nikogo komu by uległa zmianie bez transfuzji etc

 

[JoannaAleksandra]

Powtórzyła bym badanie. Miałam z 5 razy robiona w życiu grupę krwi i nigdy mi się nie zmieniła. Nie znam też nikogo komu by uległa zmianie bez transfuzji etc

Nie miałam transfuzji więc się nie zmieniła. Po prostu gdzieś zrobili błędnie.

 

[JoannaAleksandra]

Powinnaś mieć zrobioną grupę krwi więcej niż raz – wynik musi być potwierdzony. I bada się także przeciwciała odpornościowe, czyli odczyn coombsa, aby sprawdzić, czy jest ok czy konflikt serologiczny (w przypadku grupy krwi minusowej)

Nie znam się na tym, czemu tu wyszło ci tak, a w innym laboratorium tak. Właśnie dlatego wynik trzeba potwierdzić i bez potwierdzonego wyniku raczej nikt nie zrobi ci zastrzyku.


Powtórz jeszcze raz w tym samym laboratorium.

Czyli jak zrobię 3 badanie (nawet jeśli będzie jako niepotwierdzone) to automatycznie będzie liczone jako potwierdzenie któregoś z poprzednich?