Na pewno będzie co! Bo wychillujesz się przez te kilka miesięcy, prawda? A wtedy to już z górki będzie.Czekam na okres i zaczynam antykoncepcję przez 3 cykle i dopiero stymulacja także sporo czasu . Gdzieś za 4 miechy transfer jeśli będzie co
A lekarz ogólnie mówił, czemu tym razem się nie udało?
Jak dzieci były malutkie, to moj mąż nie wyjeżdżał, ale pracował po 16h 6 dni w tygodniu i tez była masakra :/ nic nie można było z nim załatwić, wszędzie byłam z mama albo sama. Mimo ze do lekarki rodzinnej chodzimy baaaaaardzo często, to moj mąż był u niej pierwszy raz, gdy dzieci chodziły już do przedszkola[emoji23] do ginekologa tez z mama jeździłam[emoji85]Przerąbane gdy męża niema na miejscu . Mojego nie ma 2 tyg i niewiem kiedy przyjedzie . Nie wyobrażam sobie jak już dziecko będzie ze na tak długo będzie wyjeżdżał . Ale narazie muszę to znosić . Tez wszystko sama załatwiam i mam tego powoli dosyć .
nie wiem jak to u Was wyglada, Twój jest na umówię o prace i może wziąć urlop? Bo moj może sobie nawet pół roku wolnego wziąć, ale oni mu płaca tylko za przepracowane godziny
[emoji173]️Ja tez tak myśle ze lepiej jeśli któraś z nas będzie a najlepiej Rose [emoji7]
Pewnie nie będzie moja obecność aż tak potrzebna, bo przecież nie będzie żadnych afer ani nic, co wymagałoby interwencji, ale oczywiście postaram się być jeszcze bardziej nie bieżąco
Ja podobnie. Podczytywałam jakoś pod koniec 2018 roku wątki ciążowe (taka stalkerka ze mnie), później założyłam konto na początku 2019 i dalej podczytywalam wątki ciężarnych. I jak zobaczyłam, ze jest rozłam od staraczek, to postanowiłam się odezwać. Ot taka moja historia.Ja na początku długo was podtrzymywałam a dopiero jak chciałam się udzielić podzielić się swoją historia najpierw na wątku ciąża po poronieniu to założyłam konto i ściągnęłam apke na telefon.
Tak założyłam konto dopiero wczoraj. Najpierw po poronieniu na staraniowym w totalnym dole bałam się udzielać. A teraz w ciąży długo się bałam powtórki, więc... W sumie nie wiem bałam się, że jak nawet w necie to ogłoszę to w razie czego znowu będę tak to przeżywać. Dopiero teraz trochę odetchnęłam. A w necie i bez loginu wszystko mogłam czytać.
To pozwól nam się poznać
Dobrze rozumiem, ze jesteś teraz w drugiej ciąży? Który tydzień?