Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Aneczka85_01 pisze:
Ja bym wolała już dostać [emoji23]
Kliknij żeby rozwinąć...
Doskonale cię rozumiem. Ja to się cieszę jak dziecko że wszystko wróciło do normy wyniki wyregulowane cykle również. Tylko boję się jako będzie cykl po całkowitym odstawieniu dupka. Ale jesteś dobrej myśli.

A Tobie życzę powodzenia w staraniach bo widzę że niestety życie cię nie oszczędza. Ale uda Ci się musisz w to wierzyć.
 
@młoda1994 naprawdę bardzo Ci dziękuję za te słowa otuchy i za te wiarę [emoji3059][emoji106]
Tak ludzie nie powinni się mieszać, ja w ost roku tak miałam dość pytań i ciąże za każdym razem gdy sue źle czułam lub utylam sporo że wreszcie pow dajcie mi spokój moja d****a moja sprawa!

@młoda1994 @Aneczka85_01 @Martyna84 u mnie cykle po 28 przy dupku i to nawet jak dr stwierdził że owu nie było, więc to chyba sam spadek hormonu po odstawieniu mi tak reguluje. Bez dupka pewnie moje cykle uleglyby całkowicie wydłużeniu. Choć nie ukrywam że tyle tych hormonów w moim życiu że coraz częściej zastanawiam się nad tym żeby po porodzie ( jak się w końcu uda zajść) wgl zrezygnować z hormonów.
 
Isasza4444 pisze:
@młoda1994 naprawdę bardzo Ci dziękuję za te słowa otuchy i za te wiarę [emoji3059][emoji106]
Tak ludzie nie powinni się mieszać, ja w ost roku tak miałam dość pytań i ciąże za każdym razem gdy sue źle czułam lub utylam sporo że wreszcie pow dajcie mi spokój moja d****a moja sprawa!

@młoda1994 @Aneczka85_01 @Martyna84 u mnie cykle po 28 przy dupku i to nawet jak dr stwierdził że owu nie było, więc to chyba sam spadek hormonu po odstawieniu mi tak reguluje. Bez dupka pewnie moje cykle uleglyby całkowicie wydłużeniu. Choć nie ukrywam że tyle tych hormonów w moim życiu że coraz częściej zastanawiam się nad tym żeby po porodzie ( jak się w końcu uda zajść) wgl zrezygnować z hormonów.
Kliknij żeby rozwinąć...

Uda się uda , prędzej czy później każda z nas będzie mama [emoji8]
 
Dziewczyny napewno się Wam uda, ale ja już zwatpilam, jakoś mi się przyplątał pesymistyczny humor, ale ja moim przeczucia zawsze ufam i wiem już na 100%, że już mi nie będzie dane zostać po raz trzeci mamą, bo tak mi mówi serce. Czasami przed owulacja mam przypływ nadzieji, że może się uda, ale później szybko schodzę na ziemię...
Przepraszam że może zbyt pesymistycznie, ale tak czuje...
 
Martyna84 pisze:
Dziewczyny napewno się Wam uda, ale ja już zwatpilam, jakoś mi się przyplątał pesymistyczny humor, ale ja moim przeczucia zawsze ufam i wiem już na 100%, że już mi nie będzie dane zostać po raz trzeci mamą, bo tak mi mówi serce. Czasami przed owulacja mam przypływ nadzieji, że może się uda, ale później szybko schodzę na ziemię...
Przepraszam że może zbyt pesymistycznie, ale tak czuje...
Kliknij żeby rozwinąć...
Martynka a może to wlasnie"faza cyklu"?? Ja mam w cyklu taka chustawke w pewnych momentach myślę sobie "uda się, udaaaaaa, dam radę" a w inne z kolei dół że czuję że się nie uda, że nie ma szans i że wgl co ja sobie myślę że to wgl nie był dobry pomysł się starać.... A potem znów mi mija i walczę dalej. Może tak jest u Ciebie? Mimo wszystko 3mam kciuki za poprawę nastroju i ściskam mocno [emoji3590][emoji3059]
 
reklama
Aneczka85_01 pisze:
Uda się uda , prędzej czy później każda z nas będzie mama [emoji8]
Kliknij żeby rozwinąć...
Popieram, usiłuje trzymać się wersji że się uda, a nawet mam szalone myśli że może potem trzecie wyskoczy albo odrazu blizniaki?? [emoji2956][emoji1787] Także teges mam plan być w przyszłości mama min dwójki dzieci i chihuyhuy [emoji251][emoji240] ( nie mam emotki z "cziłałą" [emoji1787]).
 
Do góry