O Dżizas, tutaj chyba nie wstawiałam
tzn w zeszłym roku to na pewno nie, ewentualnie przy okazji jakiejś rozmowy, tak jak teraz. A to jest bardzo możliwe, ze wstawiłam i nie pamietam, bo ja ogólnie mam strasznie słaba pamięć [emoji14]
Jak pracowałam na nocki, to tez ogólnie wolałam je od dniówek. Praca wtedy idzie swoim niewymuszonym tempem. Ale dokładnie tak jak piszesz, regeneracja organizmu i wbicie się później do rzeczywistości to jakaś masakra :/
Bardzo elegancko to wyglada! Jeśli kiedykolwiek będę miała sposobność robienia wyprawki, to na pewno rozejrzę się za czymś podobnym
Te wózki co to z gondoli robi się spacerówka to jest masakra :/ smierć dla kręgosłupa dzieciaczka[emoji17]
Krzesełko wyglada super!
Ja miałam przy młodszej Inglesinę Zumę, bardzo wygodnie krzesełko dzięki m. in. regulowanej wysokości, kółkom czy temu ze łatwo można było je złożyć i nie zajmowało już tyle miejsca. I mimo ze oparcie miało tez materiał, nie miałam żadnego problemu z czyszczeniem
a tak wyglądało
Zobacz załącznik 1047585
Podobało mi się jeszcze bardzo krzesełko Mima Moon, zobaczymy czy do czasu ciąży coś mi się zmieni [emoji14] w końcu już tyle czasu minęło (dużo jeszcze minie) i tyle nowości się pojawiło, ze pewnie wiele rzeczy spodoba mi się zupełnie innych
tak Mima wyglada:
Zobacz załącznik 1047586