Isasza4444
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2019
- Postów
- 1 622
Spróbuję, tymbardziej że wiem że pije za mało bo ciągle jestem spragniona a wiecznie nie mam czasu się napić [emoji849]
Będę walczyć [emoji106]
Będę walczyć [emoji106]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
30.30 czy 300??
O taki [emoji846]Zobacz załącznik 1030338
No też czytałam, że w ciąży 3 litry, ale ja nie mam z tym problemów. Minimum dwie duże butelki wypijam [emoji16]Normalnie zalecają picie 2 litrów a w ciąży nawet 3. Ale ja nigdy tyle nie piłam. Latem to owszem ale zima w życiu [emoji23]
Właśnie sobie uswiadomilam że od poniedziałku równe 3 mce i rodze [emoji23]
30 ml [emoji6] oczywiście to tak normalnie, takie minimum. Przy dużym wysiłku, wiadomo, że więcej. Przy odchudzaniu pewnie też [emoji6]30 czy 300??
Oj to leci jak niewiem [emoji3590]No też czytałam, że w ciąży 3 litry, ale ja nie mam z tym problemów. Minimum dwie duże butelki wypijam [emoji16]
Za 3 miesiące będzie Amelka [emoji3590] w sumoe to fajnie, że teraz ten czas tak szybko leci, tylko niech potem przystopuje [emoji16]30 ml [emoji6] oczywiście to tak normalnie, takie minimum. Przy dużym wysiłku, wiadomo, że więcej. Przy odchudzaniu pewnie też [emoji6]
Jak będzie na wadze 75 to wtedy uwierzę że leci. Póki co mam dziwne wrażenie że waga kłamie. Ale siły mam jeszcze się nie poddaje. Fakt dieta to za dużo powiedziane. Dla mnie dieta to pilnowanie makro ważenie wszystkich produktów itd. To nie dla mnie. Po prostu zdrowe odżywianie sięlNa początku diety jest to jak najbardziej możliwe, tym bardziej jeżeli ograniczyłaś słodkie, słone i np pijesz dużo wody, to może się organizm pozbywać nagromadzonej wody i spadek wagi jest szybki. Potem przyjdzie taki "kryzys", że chwilowo waga stanie w miejscu, ale się nie poddawaj wtedy, bo to minie i potem będzie stopniowo, wolniej już ale nadal spadać. No i wynik świetny, trzymam kciuki, żebyś osiągnęła wyznaczony cel [emoji110][emoji110][emoji4]
Ja nie pamiętam, czy się Wam chwaliłam, ale od dnia porodu zrzuciłam już 17kg (tydzień temu tyle było), co oznacza, że jestem już conajmniej 10kg lżejsza niż przed ciążą, ale walczę o kolejne kilogramy, dla mnie marzeniem jest osiągnąć wagę 75kg, więc zostało mi jeszcze 10 [emoji846] W końcu wykorzystam moją wiedzę dietetyczną [emoji16] @adzik jakbyś potrzebowała jakiegoś wsparcia w tym kierunku, to postaram się pomóc [emoji6] i lecimy dalej z tymi kilogramami [emoji123][emoji846]
5 posiłków dziwnie! Ale 3 litrów nie wypijamWitam serdecznie z rana [emoji16]
Mój m mi przyniósł grzybki także mam i ja [emoji16] teraz trzeba je obrobić [emoji23]
Ależ wam gratuluję sukcesów wagowych.
@adzik a ile razy dziennie jesz? I czy cwiczysz? Super efekt!
Ja usiłowała zejść z moich 70kg ale za każdym razem schudłam 1kg a za tydzień przybrała 3kg, i tak w kółko teraz nawet niewiem ile dokładnie ważę bo aż się boję spr ile mi tych extra wpadło [emoji2955] może się odwaze na nocce i spr. Wasze sukcesy zachęcają do działania i podnoszą na duchu [emoji106][emoji16] ja bym chciała wrócić do swoich 55kg ale w chwili obecnej to mi się wydaje nierealne (wiem muszę zmienić myślenie). Ale jakbym przy leczeniu zeszła chociaż do 65kg to byłoby mega. Mam dosyć 7 z przodu ( mam nadzieję że nie mam już 8 [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23])
Hej hej pisz śmiałoHej dziewczynki. Mam do was pytanie