Rozmowy o wszystkim i niczym

[młoda1994]

Też uważam, że czas jest najważniejszy [emoji6] dużo złego spotkało Cię w ostatnim czasie, więc to oczywiste, że nie wstaniesz, otrzepiesz się i pojdziesz dalej jakby nigdy nic. Tutaj najlepszym lekarstwem jest po prostu czas [emoji6]

Najgorsze jest to że nie potrafię się podnieść. Nie wierzę w siebie już, ale za to w ludzi wierzę bardziej.

 

[młoda1994]

Ja jestem młodą ale mąż już ma swoje lata więc raczej już nawet nie myślę o tym żeby kiedyś wrócić do starań.

Jesteś jeszcze młoda, masz dużo czasu.. może za rok, dwa albo pięć lat wrócisz do starań i akurat się uda i wszystko będzie dobrze? Wierze w to, nie poddawaj się tylko daj sobie czas [emoji4]

 

[madziolina_p]

Wiecie co napisze wam coś. Mam nadzieję, że nie pomyślicie o mnie źle.

Szczerze to nie wiem co się ze mną dzieje. Pamiętam jak pisałam wam tutaj i na innych wątkach, że nie wolno się poddać, że po każdej burzy wychodzi słońce i że musi być źle po to żeby kiedyś mogło być dobrze. Pamiętacie? I jest mi głupio że osoba taka jak ja pisala dziewczynom w takiej samej sytuacji czy w innej takie rzeczy, a sama się poddalam nie walczę już o Marzenie którym było dla mnie chęć zostania rodzicem choć jednej kruszynki.

ja mysle, ze nadszedl u Ciebie taki czas, ze musisz zrobic sobie przerwe, ze za duzo juz wokol dziecka, staran itp. A ja wiem, ze Ci sie uda i marzenie spelnisz, zobaczysz Kochana!

 

[młoda1994]

ja mysle, ze nadszedl u Ciebie taki czas, ze musisz zrobic sobie przerwe, ze za duzo juz wokol dziecka, staran itp. A ja wiem, ze Ci sie uda i marzenie spelnisz, zobaczysz Kochana!

Ja myślę że mój czas się już skończył na 100%, ale dziękuję za słowa otuchy i wsparcie.

 

[adzik]

Mi się od dawna nie pokazują [emoji849] już się przyzwyczaiłam

Mi też się od dawna nie pokazuja... w ogóle ciężko czasem ogarnąć kto co

Hej kochana ja oglądam od rana do wieczora wszystkie seriale.

Dziewczyny przepraszam że się nie udzielam ale już nie mam po co udzielać się na temat starań i ciąży. Ale często was czytam. Buziole[emoji8]

Hej kochana! Miło Cię tu znów u nas widzieć ! Przypominam Ci że nie każda tu jest z fasolką [emoji3059] Ja byłam tutaj długo pomimo zakazu starań. Wracaj do nas !

O matko, dopiero dotarłam do domu. Po wizycie byliśmy jeszcze u znajomych [emoji6]

Z maluszkiem wszystko ok, rusza się i to jest najpiękniejsze, co w życiu widziałam [emoji7] już taki mały człowieczek, ma rączki, nóżki, no wszystko żeby wyglądać jak człowiek [emoji16] serduszko 178, lekarz mówił, że ok. No i ma już 2,8 cm [emoji3590] na zdjęciu tak korzystnie nie wypadło, ale na usg na żywo to jest boskie [emoji3059]
Następna wizyta 08.10, to będą prenatalne. Mam zrobić tydzień wcześniej pappa [emoji6]Zobacz załącznik 1023574
Aha, no i jest teraz już 2 dni młodsza niż z om, więc po prostu będę liczyć z om i jutro zaczynam 11 tydzień [emoji3590]

Jakie to piękne ! Niemożliwe szczęście,! Rosnijcie !

Ja myślę że mój czas się już skończył na 100%, ale dziękuję za słowa otuchy i wsparcie.

Nie wiem jak to wygląda. W sensie twój faktyczny stan zdrowia i Twój stan psychiczny. Ale jeśli ostatecznie wiecie że się nie uda.. Rozwazaliscie adopcje?

 

[adzik]

Cześć tak w ogóle [emoji11] ja ostatni wieczór na Ibize... Nie mogę uwierzyć w to że już koniec... jestem zadowolona pół A pół bo 2 pierwsze dni padało. A Hiszpania w ogóle zalana. Słońce ogólnie świeciło może z 1.5 dnia. Ale wypoczelismy oczy nacieszylismy i czas wracać. Nawet nie wiem który dc u mnie bo tak jak sobie postanowilam tak robię. Po prostu nie zaglądam w kalendarzyk [emoji85][emoji23]

 

[młoda1994]

Mi też się od dawna nie pokazuja... w ogóle ciężko czasem ogarnąć kto coHej kochana! Miło Cię tu znów u nas widzieć ! Przypominam Ci że nie każda tu jest z fasolką [emoji3059] Ja byłam tutaj długo pomimo zakazu starań. Wracaj do nas !Jakie to piękne ! Niemożliwe szczęście,! Rosnijcie !Nie wiem jak to wygląda. W sensie twój faktyczny stan zdrowia i Twój stan psychiczny. Ale jeśli ostatecznie wiecie że się nie uda.. Rozwazaliscie adopcje?

Wiem, że nie każda z was jeszcze ma fasolke pod swoim sercem. Ale co ja będę truc dupe wam na wątku jak piszecie o staraniach o ciąży o testowaniu to co ja wtedy bym miała napisać?

Nie nie rozważamy adopcji. Żyjemy dla siebie i ze sobą.

Teraz będę zmieniać mieszkanie zajmuje się załatwieniem spraw wybieraniem mebli. A później może pójdę do pracy chociaż na pół etatu ale czekam na orzeczenie.

 

[użytkownik 176]

Najgorsze jest to że nie potrafię się podnieść. Nie wierzę w siebie już, ale za to w ludzi wierzę bardziej.

My będziemy wierzyć za Ciebie [emoji6] myślę, że nawet jeżeli odpuściliście starania, to życie i tak Was zaskoczy i tak czy inaczej w końcu się uda. Życie lubi zaskakiwać [emoji846]

No i ja również już nie staraniowa, nie ciążowa, a zostałam, bo porusza się tu wiele więcej niż tylko tematy staraniowo ciążowe. Nie wygłupiaj się, tylko zostań [emoji6]

 

[RoseGold]

O matko, dopiero dotarłam do domu. Po wizycie byliśmy jeszcze u znajomych [emoji6]

Z maluszkiem wszystko ok, rusza się i to jest najpiękniejsze, co w życiu widziałam [emoji7] już taki mały człowieczek, ma rączki, nóżki, no wszystko żeby wyglądać jak człowiek [emoji16] serduszko 178, lekarz mówił, że ok. No i ma już 2,8 cm [emoji3590] na zdjęciu tak korzystnie nie wypadło, ale na usg na żywo to jest boskie [emoji3059]
Następna wizyta 08.10, to będą prenatalne. Mam zrobić tydzień wcześniej pappa [emoji6]Zobacz załącznik 1023574
Aha, no i jest teraz już 2 dni młodsza niż z om, więc po prostu będę liczyć z om i jutro zaczynam 11 tydzień [emoji3590]

Super, że wszystko ok ale ze to juz 11tc szok jak ten czas leci

Jesteś jeszcze młoda, masz dużo czasu.. może za rok, dwa albo pięć lat wrócisz do starań i akurat się uda i wszystko będzie dobrze? Wierze w to, nie poddawaj się tylko daj sobie czas [emoji4]

Myślę dokładnie to samo. @młoda1994 ile Twój mąż ma lat? Na pewno nie jest po 40, wiec spokojne jeszcze dasz rade odetchnąć i przeanalizować sprawę jeszcze raz. Trzymam za Was kciuki pod każdym względem

Cześć tak w ogóle [emoji11] ja ostatni wieczór na Ibize... Nie mogę uwierzyć w to że już koniec... jestem zadowolona pół A pół bo 2 pierwsze dni padało. A Hiszpania w ogóle zalana. Słońce ogólnie świeciło może z 1.5 dnia. Ale wypoczelismy oczy nacieszylismy i czas wracać. Nawet nie wiem który dc u mnie bo tak jak sobie postanowilam tak robię. Po prostu nie zaglądam w kalendarzyk [emoji85][emoji23]

Trochę slabo, że tak trafiliście :/ moi koledzy z kierunku pojechali na Erasmusa do Valencii pod koniec sierpnia (tam się tak zaczyna rok akademicki) i właśnie ostatnio mieli odwołane zajęcia przez ulewy czy wiatry

 

[guest-1738525525]

Hej dziewczyny ja mam dziś planowana @ ale wgl nic nie czuje za to zrobiłam test i coś tam widziałam ale nie mam co wstawiać bo to takie. Leciutkie idę szybko. Zrobić betę bo. Mogę do 9 koło mojej szkoły i zobaczymy [emoji3531][emoji3531][emoji3531]