reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Dziewczyny a ja dziś 6+0.. Ale brzuch mnie boli od rana i za nic nie chce przestać. Jestem w pracy i zapomniałam wziąć ze sobą nospy [emoji22], wiem że ból brzucha w ciąży jest normalny ale mój mi się tak źle kojarzy.. I znowu mam wrażenie takiej mokrosci jak przed miesiączka. Wizyta na poniedziałek 17:40..
A ile jesteś dni po @?
 
Za 2 godziny ruszę do szpitala, wody już lecą, na razie brak skurczy jeszcze. Wykąpałam się, jem śniadanko, na razie pełen luzik. A ciśnienia dalej nie udało mi się zbić, więc pewnie zrobią szybką akcję, jak mnie przyjmą i zobaczą to ciśnienie [emoji16]

To czekamy na dobre wieści . Oby szybko poszło . Trzymaj się kochana i dawaj znać jak sytuacja [emoji8]
 
Dziewczyny a ja dziś 6+0.. Ale brzuch mnie boli od rana i za nic nie chce przestać. Jestem w pracy i zapomniałam wziąć ze sobą nospy [emoji22], wiem że ból brzucha w ciąży jest normalny ale mój mi się tak źle kojarzy.. I znowu mam wrażenie takiej mokrosci jak przed miesiączka. Wizyta na poniedziałek 17:40..
Tylko się nie denerwuj bo to nic dobrego dla Ciebie.


A ja mam ciąg dalszy swojej niemocy. Uświadomiłam sobie jaki ze mnie len. Po 2 dniach wolnego dalej jestem słaba jak mucha:( ale za niedługo urlopik już odliczam [emoji907][emoji907][emoji907]
 
Równo 14 dni po terminie @
No tak, w końcu 6tc[emoji85]
Jak robiłam test 9 dni po terminie @, to miałam niesamowite uczucie mokrosci i z tego co pamiętam to przez jakiś czas jeszcze miałam takie wrażenie, że tam "coś leci". Z tego co wiem to zupełnie normalne i nie ma powodu się denerwować. Ciesz się ciążą i czekaj na wizytę[emoji4]
 
Ostatnia edycja:
Tylko się nie denerwuj bo to nic dobrego dla Ciebie.


A ja mam ciąg dalszy swojej niemocy. Uświadomiłam sobie jaki ze mnie len. Po 2 dniach wolnego dalej jestem słaba jak mucha:( ale za niedługo urlopik już odliczam [emoji907][emoji907][emoji907]
Wczoraj miałam regionalną na głowie a później znalazłam psiaka którego właściciel twierdził że nie przyjedzie po niego bo on sobie tak zawsze biega po wsi.. Wściekłam się i na fb dowiedziałam że to kolejny raz jak zwierzę bezpansko kilka dni biega po ulicy. Ja kocham zwierzęta ale zniszczył mi siatkę i folie wartą conajmniej kilkaset złotych a jeszcze właściciel mi robił łaskę żeby go zabrać i nie wziął go.. Dziś ktoś z domu ma dzwonić na SM bo psiaka nie da się przegonic a ja niestety mimo że jest piękny nie jestem w stanie przygarnac kolejnego zwierzaka do domu... Ciekawe czy dziecko też tak puszczają samopas.

Może to naprawdę nerwy tak na mnie zadziałały, do 1 w nocy się z tym psem uzeralam i jeszcze czekam na kontrolę z departamentu bezpieczeństwa operacyjnego a to takie *****..
 
Za 2 godziny ruszę do szpitala, wody już lecą, na razie brak skurczy jeszcze. Wykąpałam się, jem śniadanko, na razie pełen luzik. A ciśnienia dalej nie udało mi się zbić, więc pewnie zrobią szybką akcję, jak mnie przyjmą i zobaczą to ciśnienie [emoji16]

O matko! [emoji33] powodzenia kochana!!! Trzymam mocno kciuki i czekam na wieści z niecierpliwością!!!![emoji7][emoji7][emoji7]
 
Za 2 godziny ruszę do szpitala, wody już lecą, na razie brak skurczy jeszcze. Wykąpałam się, jem śniadanko, na razie pełen luzik. A ciśnienia dalej nie udało mi się zbić, więc pewnie zrobią szybką akcję, jak mnie przyjmą i zobaczą to ciśnienie [emoji16]
Jeju co za emocje z rana :-) 3mam kciuki i czekamy na relacje :-)
 
reklama
Do góry